autor: Zagubiona » 11 mar 2022, 13:34
Witajcie,
Zawsze myślałam że mam silną wiarę, jednak życie i jego koleje to zweryfikowały.
Wystarczyło zakochanie się w niewierzącym chłopaki abym zgodziła się na grzech nieczystości, oczywiście nieumiejętność przerwania błędnego koła była dobijająca.
Do tego walczę z nieśmiałością,
Studiuje, więc raczej mój wiek powinnien wskazywać na dojrzałość ale tak nie jest.
Chyba błędne wychowanie rodziców na zasadzie musztry i obrażania się za niewykonanie polecenia, wytworzyły u mnie uległy charakter.
To tyle o mnie.
Witajcie,
Zawsze myślałam że mam silną wiarę, jednak życie i jego koleje to zweryfikowały.
Wystarczyło zakochanie się w niewierzącym chłopaki abym zgodziła się na grzech nieczystości, oczywiście nieumiejętność przerwania błędnego koła była dobijająca.
Do tego walczę z nieśmiałością,
Studiuje, więc raczej mój wiek powinnien wskazywać na dojrzałość ale tak nie jest.
Chyba błędne wychowanie rodziców na zasadzie musztry i obrażania się za niewykonanie polecenia, wytworzyły u mnie uległy charakter.
To tyle o mnie.