Dlaczego Jezus jest Jedynym Synem ?
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Zostało mi zadane pytanie dnia:
Dlaczego Bóg ma tylko jednego Syna, przecież mógł mieć ich więcej?
Przyznam się ze nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a Wy?
Dlaczego Bóg ma tylko jednego Syna, przecież mógł mieć ich więcej?
Przyznam się ze nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a Wy?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 30 sty 2021, 6:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 27
- Podziękowano: 38
- Płeć:
Ja sobie myślę tak :
Bóg jest poważny i nie musi dwa razy robić czy potwierdzać tego samego
Przysłał swojego Syna w konkretnym celu - cel został zrealizowany - dostaliśmy wskazówki, nauki, odkupienia.
reszta należy do nas
jak dla mnie nie ma potrzeby robić tego ponownie, bo nic więcej już i tak nie da się człowiekowi dać, i nic więcej człowiek nie potrzebuje.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Dlaczego głupie? Bo sam takiego nie miałeś?
Pytanie jak pytanie, na pewno wymaga zastanowienia i znajdzie się odpowiedź.
Poprzez Objawienie zawarte w Biblii odkrywamy Boga takiego jakim nam się objawił - Boga Ojca, Syna i Ducha św.
Ale odpowiedź dlaczego jest jeden Syn zapewne jest pytaniem, które odpowiedź poznamy zapewne w wieczności.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Nie, dlatego że w ten sposób można zapytać o wszystko. Tak jak napisał Dominik.Magnolia pisze: ↑07 kwie 2022, 12:43Dlaczego głupie? Bo sam takiego nie miałeś?
Pytanie jak pytanie, na pewno wymaga zastanowienia i znajdzie się odpowiedź.
Poprzez Objawienie zawarte w Biblii odkrywamy Boga takiego jakim nam się objawił - Boga Ojca, Syna i Ducha św.
Ale odpowiedź dlaczego jest jeden Syn zapewne jest pytaniem, które odpowiedź poznamy zapewne w wieczności.
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 229
- Podziękowano: 237
- Płeć:
Odpowiedziałbym, że Chrystus przyszedł na świat, aby przez swoją śmierć nas zbawić:
1 Tm, 1,15Nauka to zasługująca na wiarę i godna całkowitego uznania, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy
Dlatego Jezus jest jedynym Synem Ojca. Nie było zatem potrzeby by Bóg miał więcej dzieci.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b
"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
1J 4,16b
"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Wydaje się, że błąd tkwi trochę w samym pytaniu. Bóg nie tyle ma Syna, co Bóg JEST SYNEM. Jest też OJCEM. i DUCHEM. To pytanie sugeruje, jakby w pewnym momencie Bóg powołał do życia Swego Syna, że Syn pojawia się po Ojcu (naturalna kolejność stworzenia). Ale nie w tym przypadku. Od początku, czy raczej od zawsze (Bóg nie ma początku był Ojciec, był Syn i był Duch Święty. Dlaczego jeden Syn? A dlaczego jeden Duch? To Bóg. Taki jest, czy może taki zechciał się nam objawić. Nie żebym uważała, że coś ukrywa. Chodzi mi o to, że On to Bóg, a my jesteśmy Jego stworzeniem. Jak moglibyśmy Go w pełni pojąć i zrozumieć? Nie ogarniemy swym umysłem, aparatem pojęciowym Trójcy Świętej. Niektórzy święci zbliżają się do tej tajemnicy bardziej niż pozostali ludzie. Ale nawet oni tego zagadnienia w pełni nie rozwikłali. Bo niby jak? On to Stworzyciel wszystkiego, Pan nad pany, Alfa i Omega. Bóg. A my. Owszem korona stworzenia, ale nikt więcej nad stworzenie
-
- Posty: 801
- Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
- Wyznanie: inne wyznanie
- Podziękował/a: 194
- Podziękowano: 108
- Płeć:
Podpisuję się pod takim przekazem, bo co prawda nam się pojęcie "syn" kojarzy tak, że jest on młodszy od ojca (co w relacjach rodzinnych/ludzkich jest naturalne i inaczej być nie może!), ale w odniesieniu do Boga, to już nie możemy tak myśleć, że Syn jest młodszy od Ojca - czyli kiedyś był tylko Ojciec, a zatem Syn jest dopiero po Nim, jest młodszy...amarwer pisze: ↑07 kwie 2022, 17:02 Wydaje się, że błąd tkwi trochę w samym pytaniu. Bóg nie tyle ma Syna, co Bóg JEST SYNEM. Jest też OJCEM. i DUCHEM. To pytanie sugeruje, jakby w pewnym momencie Bóg powołał do życia Swego Syna, że Syn pojawia się po Ojcu (naturalna kolejność stworzenia). Ale nie w tym przypadku. Od początku, czy raczej od zawsze (Bóg nie ma początku był Ojciec, był Syn i był Duch Święty. Dlaczego jeden Syn? A dlaczego jeden Duch? To Bóg. Taki jest, czy może taki zechciał się nam objawić.
Nie!
Gdyby to tak było, a do tego i Ojciec i Syn to wszak Istoty Boskie, to mielibyśmy dwóch Bogów! Ale mamy tylko Jednego Boga - który dał nam się poznać (głównie poprzez Biblię), jako Ojciec, Syn i Duch Święty (ta kolejność jest najczęściej tak podawana, ale gdybym ją zapisał odwrotnie, to też by było dobrze; bo. np w 2Kor 13,13 kolejność jest taka: "Łaska Pana Jezusa Chrystusa i miłość Boga, i społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi.")
Mogę się mylić, ale uważam, że Bóg - Trójjedyny Bóg - tak nam się objawił [jako Ojciec, Syn i Duch], aby nauczyć nas, że skoro jest On Miłością (1J 4,8), to od zawsze do tej miłości były "potrzebne" osoby - tu akurat Trzy Osoby (a czemu nie 4 czy 7? Czemu jeden Syn, a nie więcej? To już Boża tajemnica, dla nas niezgłębiona - nie będziemy po tej stronie wieczności wiedzieć wszystkiego, a już szczególnie tu nie zgłębimy natury Bożej).
Jesteśmy wezwani do miłowania się, i Bóg sam nam dał przykład "rodziny", która się miłuje - każda z Boskich Osób miłuje każdą Boską Osobę...
A szczytem tej miłości, którą Bóg ma do ludzi, było to, że Jedna z Osób stała się Człowiekiem! W Trójcy jest zatem pewien porządek związany z planem zbawienia ludzi: Ojciec jest jakby to rzec Kierującym tym planem; Syn jest Wykonawcą; a Duch Łącznikiem między Ojcem i Synem, a też teraz między nami i Bogiem, bo to Duch Święty zstąpił na ziemię, gdy Jezus z niej odszedł...
Innymi słowy: Ja ściśle z planem zbawienia łączę to objawienie się Boga jako Ojca, Syna i Ducha! Któraś Osoba chciała/musiała przyjść na świat, by naz zbawić - zrobił to Syn, a nie Ojciec; ale gdyby Ojciec to zrobił, to plan zbawienia też byłby realizowany - to wg mnie kwestia umowy: kto co ma zrobić w Niebie i na Ziemi w ramach planu zbawienia grzeszników; czyli też Ciebie i mnie...
I może/raczej mniej ważne jest to, czy będziemy tu się ściśle orientować, która z Boskich Osób co zrobiła, ale sednem jest to, aby z tego, co już jest zrobione, co się teraz dzieje, i co jeszcze się dokona - by z tego skorzystać!
O powadze sytuacji czytamy tak:
Hbr 2,1-4 PAU (Biblia Paulistów [2005/2008])
(1) Musimy więc pilnie rozważać to, co usłyszeliśmy, jeśli nie chcemy minąć się z celem.
(2) Skoro bowiem słowo ogłoszone przez aniołów okazało się tak wiążące, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną odpłatę,
(3) to jakże my jej unikniemy, jeśli zlekceważymy tak wielkie zbawienie! Zaczął je głosić Pan, a Jego słuchacze je nam potwierdzili.
(4) Sam Bóg zaś poświadczył je cudownymi znakami i różnymi przejawami mocy Ducha Świętego, udzielanego zgodnie z Bożą wolą.
O zaangażowaniu się każdej z Boskich Osób w plan zbawienia, pięknie świadczy chwila chrztu/zanurzenia Jezusa w Jordanie: wtedy Syn był tym, który zaczynał ziemską misję... do niej Duch Święty Go wyposażył swą obecnością... a Ojciec przyznał się do Syna i całej rozpoczynającej się publicznej Jego służby w mocy Ducha...
Trzy Osoby w jednym celu działające zgodnie! [żadna z Nich nie jest młodsza, mniej ważna, czy jakoś tam inaczej "ulokowana", nie! Bóg od zawsze na zawsze był Jeden i Jeden będzie, a pojęcie Ojca, Syna i Ducha jest nam pomocne, aby lepiej Boga poznać, który, choć jest Jeden, to nie jest samotny, bo od zawsze są to Trzy miłujące się Osoby... Tak to widzę, ale mogę się mylić; Boże, wybacz - bo nie mam złych zamiarów, a tylko ograniczony zakres pojmowania Cię...].
-
- Posty: 478
- Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 184
- Podziękowano: 39
- Płeć:
Wszyscy ludzie są dziećmi, a więc synami i córkami Boga, bo posiadamy nieśmiertelne dusze. Dusza jest Bożym pierwiastkiem w człowieku, który ożywia ciało. Bez tego ciało jest martwe. To jest ta część człowieka, która jest zdolna do relacji z Bogiem. Można powiedzieć, że jesteśmy "adoptowanymi" synami i córkami Boga, a nasze dusze są "zbudowane" z takiej samej substancji co Bóg, albo co najmniej bardzo podobnej. Nawet sam Szatan jest zbudowany z takiej samej substancji co Bóg, a to że jest zły, nie ma żadnego znaczenia. Źli ludzie też mają dusze. W ogóle wszystkie nieśmiertelne stworzenia są zbudowane z tej substancji. Dodatkowo Bóg ciągle stwarza nowe dusze w momencie poczęcia.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2022, 1:04 przez Jan0, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 801
- Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
- Wyznanie: inne wyznanie
- Podziękował/a: 194
- Podziękowano: 108
- Płeć:
Mogę się z Tobą nie zgodzić?...
Opierając się na Biblii, twierdzę, że wszyscy ludzie są stworzeniami Bożymi, ale nie wszyscy są dziećmi Bożymi.
Uzasadnieniem będą cytaty z Pisma (nie podaję szerokiego kontekstu, ale zawsze warto do niego sięgać):
- J 1,12-13 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(12) Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -
(13) którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.
- Rz 8,14 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(14) Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi.
- Ga 3,26 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(26) Wszyscy bowiem przez wiarę jesteście synami Bożymi - w Chrystusie Jezusie.
Pozdrawiam
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
-
- Posty: 478
- Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 184
- Podziękowano: 39
- Płeć:
@Zbyszek Ok, tylko dlaczego opierasz się na Biblii, której kanon został ustanowiony przez Kościół katolicki, skoro nie jesteś katolikiem?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2022, 10:16 przez Jan0, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 801
- Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
- Wyznanie: inne wyznanie
- Podziękował/a: 194
- Podziękowano: 108
- Płeć:
Gdy pierwsi chrześcijanie już znali i między sobą wymieniali teksty, które po latach zostały w jedną całość zebrane, to jeszcze nie było KRK w jego strukturach znanych do dziś... Zatem nie mam się czego "wstydzić", sięgając do tego, do czego sięgał np. apostoł Piotr:
- 2P 3,14-18 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(14) Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby [On] was znalazł bez plamy i skazy - w pokoju,
(15) a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat, Paweł, według danej mu mądrości napisał do was,
(16) jak też we wszystkich [innych] listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.
(17) Wy zatem, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, strzeżcie się, abyście dając się uwieść błędom tych, którzy nie szanują praw Bożych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku.
(18) Wzrastajcie zaś w łasce i poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa! Jemu chwała zarówno teraz, jak i do dnia wieczności! Amen.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2022, 10:22 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
-
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Owszem, KK już był i to dawno "w swoich strukturach".
Ale nie odchodźmy od tematu: wydaje mi się, że kwestia tego czy wszyscy są czy też nie dziećmi Boga zależy od sensu, w jakim to wyrażenie jest użyte. @Zbyszek podał tu sens nowotestamentowy - bardzo zresztą piękny.
Ale jest też bycie "dzieckiem Boga" w sensie dużo ogólniejszym (takim, ze pochodzimy od Boga). Takie znaczenie prezentuje choćby Łk 3:38, gdzie czytamy, że Adam był "synem Bożym".
No i mamy trzecie znaczenie, w którym jedynie Jezus jest Synem Bożym.
Ale nie odchodźmy od tematu: wydaje mi się, że kwestia tego czy wszyscy są czy też nie dziećmi Boga zależy od sensu, w jakim to wyrażenie jest użyte. @Zbyszek podał tu sens nowotestamentowy - bardzo zresztą piękny.
Ale jest też bycie "dzieckiem Boga" w sensie dużo ogólniejszym (takim, ze pochodzimy od Boga). Takie znaczenie prezentuje choćby Łk 3:38, gdzie czytamy, że Adam był "synem Bożym".
No i mamy trzecie znaczenie, w którym jedynie Jezus jest Synem Bożym.
-
- Posty: 801
- Rejestracja: 07 cze 2022, 12:25
- Wyznanie: inne wyznanie
- Podziękował/a: 194
- Podziękowano: 108
- Płeć:
@Marek Piotrowski odniosłem się do nowotestamentowego sensu terminu "dziecko Boże/syn Boży".
[Adam i Jezus byli jednostkowymi osobami, którymi my nie jesteśmy]
[Adam i Jezus byli jednostkowymi osobami, którymi my nie jesteśmy]
Ostatnio zmieniony 21 cze 2022, 11:41 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Hbr 12,14
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
🔸
Mówi Ten, który świadczy o tym: Tak, przyjdę wkrótce. Amen, przyjdź, Panie Jezu! Ap 22,20
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Marek próbuje wam koledzy powiedzieć że nie ma o co się spierać bo obaj macie rację. Zależy to tylko od znaczenia i rozumienia terminu „dziecko Boże”
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)