Jest to książka ze współczesnej mistyki chrześcijańskiej. Pierwszy raz zetknąłem się na nią przypadkiem 5 lat temu. Była to druga część Słowo Pouczenia. Całość przeczytałem w dwa dni. Słowa zawarte w tej książce mają bardzo dużo merytorycznej treści w charakterze pouczeń od Jezusa(objawienie prywatne). Publikacja posiada imprimatur : Wikariusz Generalny, Biskup Henryk Wejman.
Krótkie fragmenty:
Uwielbiaj Mnie we wszystkim, co spotyka cię z zewnątrz, w każdej myśli, jaka rodzi się w twym sercu i umyśle. W tobie ma powstać źródło miłości. W tobie chcę być tym źródłem, aby wylewać wodę żywą przez ciebie na zewnątrz. Na nic zda się pilnowanie swych czynów i podejmowanie ćwiczeń dobrego postępowania, skoro w sercu twym nie będziesz pielęgnować Mnie, adorować i kochać. Leczenie objawów nie jest uzdrowieniem, ale syzyfową pracą i zakłamywaniem siebie. Jest tresurą, bo nie ma oparcia w zdrowym wnętrzu.
Oddaj Mi swoje serce do końca i w nim stale obcuj ze Mną w ciszy, czułości i bezgranicznym oddaniu. Wtedy cokolwiek wypłynie na zewnątrz, będzie Miłością Czystą rozlewającą się wokół i uzdrawiającą otoczenie.
Aby ci ułatwić trwanie w zjednoczeniu ze Mną – w Miłości Mojej – mów Mi ciągle: „Jezu kocham Cię i jestem Twoja”. To będzie twoja modlitwa Jezusowa i będziesz zawsze w jej wnętrzu, a tym samym we wnętrzu Mojego Serca. Ona ogarnie cię, przesączy i przemieni, i będę mieszkał w tobie jako w domu Moim.
Ja jestem Miłością. Moją naturą jest Miłość, a Moim pragnieniem miłowanie. Dlatego was – ludzi stworzyłem: słabymi, bezsilnymi istotami – potrzebującymi Mojej Miłości. Chcę wam dać wszystko. Wy tylko otwierajcie swoje serca i bierzcie. Im więcej weźmiecie, tym większa będzie Moja radość. Tak wiele mam do rozdania – przychodźcie do Mnie wszyscy. Pragnę was oczyścić i uświęcić – dzieci Moje ukochane, zrodzone z Miłości i dla Miłości. Moja Miłość jest nieograniczona i nigdy się nie skończy. Wszystko: cały świat i każdy z was oddycha Moją Miłością i dzięki niej istnieje. Moja Miłość jest życiem. Wasze życie to Moja Miłość w was.
Wszystko jest owocem modlitwy. Jaka modlitwa – takie życie: stan twojej duszy i ciała oraz twoje czyny – ich przydatność dla budowania królestwa Bożego w duszach ludzkich, dla ratowania tych, co giną w grzechach swoich. Wszystko, cokolwiek czynisz swoim sercem, umysłem lub dłońmi – aby miało sens i wartość – musi zaczynać się od modlitwy i kończyć się modlitwą, i trwać w niej.
Jeśli się z kimś rozmawia, trzeba całą uwagę skupić na nim. Rozumieć go i czuć jego reakcję na twe słowa. Wobec Mnie tym bardziej.
Nie może być w twoim sercu i w twych myślach pustych chwil, czasu nijakiego. Nie może być zaabsorbowania tym, co zewnętrzne, co płynie ze świata bez świadomego trwania we Mnie – bez wewnętrznego stanu modlitwy. Uważaj więc, dziecko Moje, by intensywność twego życia wewnętrznego rosła, by nie było spadku wewnętrznego napięcia miłości i oddania Bogu twojemu. Póki żyjesz na ziemi, nie możesz spocząć w tym dążeniu i wysiłku. Spocząć możesz tylko we Mnie, gdy dam odpocznienie twej duszy pogrążonej w modlitwie.