Skaza pisze: ↑28 maja 2022, 12:39
Z jakiego drzewa w jednej z przypowieści Pana Jezusa nie zbiera się winogron ?
Mt 7,16 DOS (Przekład Dosłowny [NT] [2006])
(16) Poznacie ich po ich owocach. Czy zbierają winogrona z cierni albo figi z ostu?
Łk 6,44 DOS (Przekład Dosłowny [NT] [2006])
(44) Bo każde drzewo poznaje się po jego owocu; nie zbierają przecież fig z cierni ani winogron nie zrywają z krzewu jeżyn.
ακανθων (akanthōn) - to greckie słowo występuje w Mt 7,16 [Słownik podaje znaczenie: <173> cierń, kolec, roślina kolczasta;]
a w Łk 6,44 to: βατου (batou) Słownik podaje znaczenie: <942> krzew cierniowy, krzak;
Wiedza odnośnie greki pochodzi stąd:
http://biblia.oblubienica.eu/#rodo
to Biblia w wersji interlinearnej - najbardziej dosłowny przekład, bo słowo w słowo jest wszystko na polski przekładane.
Dodano po 17 minutach 20 sekundach:
Skaza pisze: ↑27 maja 2022, 22:55
Gdy wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» 18 Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. 19 Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę». 20 On Mu rzekł: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości». 21 Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» 22 Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.
Mk 10, 17-22
Czy o to chodziło @Lunka ?
Jeśli dobrze rozumiem, to jest to odpowiedź na pytanie:
"Jakie są warunki zbawienia?"
Zacytowany tekst jest specyficzny, bo nie można go na wszystkich ludzi rozciągać: Jezus nie wzywał np. bogatego celnika Zacheusza, by zrobił to, co ten człowiek z cytatu...
Wygląda na to, że do niego Jezus specyficzne skierował polecenie, bo on miał problem ze swym bogactwem: ono go za bardzo do tego świata przywiązało, więc Jezus mu zalecił pozbycie się go; ale Biblia podaje przykłady osób bogatych, którym dobytek nie przeszkadzał być blisko Boga, np. Hiob, Abraham...
Wobec tego rozmowy Jezusa z tym człowiekiem nie można uniwersalnie traktować (chyba że np. tu na Forum wszyscy pozbyli się wszystkiego do ostatniego grosza...); Pan nasz był Mistrzem w nauczaniu, więc zwracał się do tego człowieka na jego poziomie - dał mu takie polecenie, które specyficznie do niego pasowało.
Ale czy wobec tego odwołanie się Jezusa do prawa i przykazań, aby poprzez ich przestrzeganie osiągnąć życie wieczne, jest całą odpowiedzią na pytanie:
Jakie są warunki zbawienia?
Jeśli tak jest, to co zrobić z np. wypowiedziami ap. Pawła, gdzie np. czytamy:
Rz 3,28 DOS (Przekład Dosłowny [NT] [2006])
(28) Rozumujemy bowiem, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia przez wiarę, niezależnie od uczynków Prawa.
Jezus odsyła do Prawa, a Paweł stwierdza, że uczynki Prawa nie dają usprawiedliwienia [zbawienie, usprawiedliwienie to pojęcia bliskoznaczne - chodzi o wejście do Bożego Królestwa].
Ponieważ, jak widzę, ten, kto odgadnie zagadkę, może zadać kolejną, to zadam pytanie:
Jak pogodzić Jezusa z Pawłem - w sensie nauczania na temat warunków wejścia do Królestwa Bożego?