Przepraszam...rzecz o "Zielonej Granicy" A. Holland

Polecajmy sobie dobre filmy, takie fabularne, dokumentalne, albo religijne.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1421
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1248
Podziękowano: 1064
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Paweł skorzystaj z "Imgur" przy wstawianiu obrazków :)
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Paweł
Posty: 76
Rejestracja: 22 paź 2023, 21:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 36
Podziękowano: 46
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ok, spróbuję :D
ps.
Matka Boża = Pogromicielka Wszelkich Herezji O:-)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 30 paź 2023, 21:03 A dlaczego obywatele 50 krajów świata mają mieć lepiej niż obywatele pozostałych około 160 :-?
Świetnie, pociągnijmy to dalej konsekwentnie. Są ludzie, co mają konta bankowe i tacy, co nie mają. A ci, co mają, mają tam różne sumy.
Działając w myśl tego, co postulujesz, powinniśmy zająć wszystkie konta i podzielić równo pomiędzy obywateli.
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1863
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 433
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 30 paź 2023, 21:37
daniel pisze: 30 paź 2023, 21:03 A dlaczego obywatele 50 krajów świata mają mieć lepiej niż obywatele pozostałych około 160 :-?
Świetnie, pociągnijmy to dalej konsekwentnie. Są ludzie, co mają konta bankowe i tacy, co nie mają. A ci, co mają, mają tam różne sumy.
Działając w myśl tego, co postulujesz, powinniśmy zająć wszystkie konta i podzielić równo pomiędzy obywateli.
Marku gdzie dostrzegłeś tu jakiś postulat?
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1421
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1248
Podziękowano: 1064
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Paweł fajnie, że to zauważyłeś. W sensie, z tym półksiężycem na obrazie.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2023, 21:55 przez esperanza, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja nie czuję się usatysfakcjonowana, bo moja prośba o podanie źródeł z jakich korzystacie nie została spełniona.

Jeśli uważacie, ze to gdzie ja czytam to x_x , w takim razie czekam na polecenie stron, gdzie mam zasięgnąć wiedzy.

Dlaczego muszę drugi raz prosić?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

O podanie źródeł na co? Żródła podaje się na fakty, a nie wyrażone opinie.
cypro

Nieprzeczytany post

Magnolia, podróżujesz trochę po Europie? Kiedy ostatnio odwiedziłaś Paryż, Rzym, Brukselę albo Sztokholm (o Malmo nie zapytam, jeśli byłaś niedawno - mocno mnie zaskoczysz :) ). Jeśli zwiedzasz, doskonale zdajesz sobie sprawę, że w wielu europejskich wielkich (ale nie tylko tych dużych) miastach są całe dzielnice, do których lepiej nie wchodzić, bo jest tam po prostu niebezpiecznie... I tak się składa, że są to tzw. dzielnice imigranckie. W takiej np. stolicy Unii Europejskiej jest dzielnica Molenbeek (nazywana też małym Maroko). To jakby zupełnie inny kontynent w środku europejskiego miasta. "Obecnie na brukselskiej mapie Molenbeek wyróżnia się ilością meczetów – 22 i liczbą muzułmanów. Dominuje zwłaszcza społeczność pochodzenia marokańskiego (70 proc.) i tureckiego (20 proc.). Resztę stanowią Pakistańczycy, Albańczycy, Afgańczycy, Egipcjanie i przybysze z północnej Afryki. W Molenbeek są ulice, gdzie obecność społeczności wyznającej islam dochodzi nawet do 90 procent. To miejsca pilnowane przez muzułmańskie patrole, które zwyczajowo nie wpuszczają tam obcych. Coraz większym problemem tej dzielnicy staje się bieda i 30-to procentowe bezrobocie, które dotyka jej mieszkańców, młodzież jest bezrobotna aż w 37 procentach. Molenbeek jest obecnie ulubionym miejscem do życia dla radykałów, ekstremistów i zwolenników Państwa Islamskiego. W ciągu kilkunastu ostatnich lat drastycznie wzrosła tam przestępczość. Wymuszenia, handel narkotykami, kradzieże i napaści z bronią w ręku są na porządku dziennym. Potwierdził to ostatnio minister spraw wewnętrznych Belgii Jan Jambon, który powiedział, że belgijskie władze utraciły kontrolę nad tym, co się dzieje w tej dzielnicy." (https://antwerpia.be/molenbeek-mroczny- ... -brukseli/).
Bruksela nie jest wyjątkiem. Może słyszałaś o tzw. strefach no go (nad którymi państwo niejako straciło władzę i gdzie nie wchodzi policja, straż pożarna czy służby medyczne) choćby w Szwecji, Niemczech, Danii czy Francji (jeśli nie, może poczytaj, z jakimi problemami mierzą się już te państwa). Odnoszę wrażenie, że patrzysz na problem nielegalnej imigracji z perspektywy mieszkańca bezpiecznego polskiego miasteczka. Ale mogę się mylić, może masz zupełnie inne (niż choćby te opisane powyżej) doświadczenia życia w multikulturowej społeczności jednego z europejskich miast i właśnie one przekonują Cię do przyjmowania tych biednych, głodnych, zagubionych przybyszów z odległych geograficznie i kulturowo państw. Ja w każdym razie nie tylko się nie wybieram i stanowczo odradzam mojej córce wycieczkę do brukselskiej dzielnicy Molenbeek czy szwedzkiego Malmo, ale przyznaję, że warto już teraz podejmować działania, które uchronią nas przed powstaniem podobnych dzielnic w Warszawie, Krakowie czy Łodzi. Wydaje mi się, że jako gospodarz mam prawo decydować o tym, kto i na jakich warunkach może u mnie przebywać. Czy do Twojego domu może wejść każdy, kto chce albo każdy kto jest głodny i nie ma gdzie spać czy też kierujesz się w tym względzie jakimiś zasadami i stanowczo ich przestrzegasz? Jeśli tak, to dlaczego odmawiasz takiego prawa państwu (działającemu przecież w interesie i imieniu Twoim, moim, naszym)? Owszem, mam moralny obowiązek pomagać innym/obcym, ale po pierwsze jest pewna hierarchia (najpierw winienem zabezpieczyć byt własnej rodzinie, potem pomóc w razie potrzeby i możliwości dalszym krewnym, sąsiadom, rodakom), a po drugie czynić to w sposób przemyślany, bo nie przyniesie nikomu korzyści, gdy niemądrze, bez planu, jedynie opierając się na odruchu serca wpuszczę do domu kilkadziesiąt osób i będę próbować ich wszystkich utrzymać, bo nie tylko prędzej czy później okaże się to wysiłek ponad moje siły, ale przede wszystkim narażę w ten sposób byt i bezpieczeństwo moich najbliższych, za których jestem odpowiedzialny.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Mieszkam w Warszawie. Multinarodowość widzę codziennie. Ukraiński słyszę częściej niż polski. Muzułmanów również spotykam na ulicy. Nawet daleko poza centrum. Problemem nie jest to że chcą tu przyjechać tylko brak pracy i tworzenie takich dzielnic. Jeśli wchodzą do społeczeństwa i się normalnie integrują poprzez pracę to dlaczego mieliby być niebezpieczni i agresywni?
Opowiadałam w tym wątku moje spotkania z cudzoziemcami.

I poza waszym stanowiskiem są tez ludzie którzy maja inne stanowisko, nie mówię o sobie, może tez czasem warto posłuchać tej innej strony?

No bo przyjęliśmy około 5 mln Ukraińców i jakoś nie ma niebezpiecznych ulic, pracują, integrują się itd. Czemu? Bo okazaliśmy im życzliwość i człowieczeństwo.

Nigdzie nie napisałam żeby wpuszczać wszystkich stojących na granicy. W ogóle tematu wpuszczania nie poruszyłam.
Ale żal mi serce ściska gdy słyszę że ci ludzie zostali oszukani przez przemytników ludzi, przez Łukaszenkę, a potem utknęli na tej granicy i w lesie w zimie.

Mówię o byciu człowiekiem wobec człowieka.

I bardzo proszę nie wciskać mi w usta poglądów i słów jakich nie mówię. Bo jest to słabe.
Poza tym jeśli myślicie że wy nie piszecie pod tezę i nie czytacie wiadomości pod tezę, to wasza hipokryzja jest większa niż myślicie.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

...dlatego nie mamy problemu z wpuszczaniem tu muzułmanów przyjeżdżających legalnie do pracy.

Natomiast jak się zachowują nielegałowie, to można sobie obejrzeć dziś we Francji, Niemczech, Holandii i Szwecji.
I to nie mieszkańcy tych krajów tworzą owe getta - przeciwnie, tworzą je sami nielegalni imigranci, często radykałowie.
A potem tworzą w tych dzielnicach "milicję islamską" wymuszającą zachowania, ubiór itd wg Koranu. Wymuszającą bardzo brutalnie (widziałaś na pewno ostatnie doniesienia o pobiciu dziewczyny na śmierć, bo nie nosiła stroju wg ich wyobrażeń).
Do wielu takich dzielnic już nawet nie wjeżdża policja.

Nie można być ślepym na fakty.

Do pustej retoryki, która wypełnia resztę Twojego wpisu się nie odniosę. Nie ma po co.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2023, 9:12 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 31 paź 2023, 9:11 ..
Do wielu takich dzielnic już nawet nie wjeżdża policja.

Nie można być ślepym na fakty.

.
Ale to też trochę dlatego że policja w tych krajach Europejskich to "miękkie buly" I prawo niedostosowane do takich zacjowań przestępczych.
Jak słabe państwo to tworzą się różne takie "formacje" w Polsce w latach 90-tych też rządziła mafia za przyzwoleniem państwa.

Krajem Wielokultrurowym jest USA ale tam Policja się nie cyrtoli, za niesluchanie poleceń czy próbę ataku na policjanta, ON cie zastrzeli po to abyś ty nie zastrzelił jego.
Ale mimo takich działań w USA też coraz gozej i roznice kulturowe i rasowe są coraz wyraźniejsze.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Niestety, w ostatnich latach już także w USA tak nie jest. Tam jest inny szantaż - nie tyle imigrancki, co pewnych grup narodowościowych, które już są obywatelami USA, pod pretekstem krzywd, jakich (faktycznie) doznali ich przodkowie.
cypro

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 31 paź 2023, 8:36 Mieszkam w Warszawie. Multinarodowość widzę codziennie. Ukraiński słyszę częściej niż polski. Muzułmanów również spotykam na ulicy.
Jak się domyślałem, patrzysz na to zagadnienie z bezpiecznych pozycji mieszkanki miasta, które nie doświadczyło dalekosiężnych skutków polityki multikulti. Ne mówisz nic o doświadczeniach związanych z podróżami po Europie, które pokazałaby coś więcej niż to, co widzimy na polskich ulicach. Dlatego wybacz, że powiem wprost, ale wygląda na to, że nie masz doświadczenia życia w tyglu narodów, ras, kultur i cywilizacji. Widzisz multikulturowość na ulicy? To brzmi, jak żart. Jeśli nie widziałaś w centrum europejskiej stolicy uzbrojonych w ostrą amunicję żołnierzy, bo są zamieszki wywołane przez jedną z mniejszości - to nic nie widziałaś. Jeśli nie musiałaś iść do pracy kilka przystanków, bo było zalecenie władz, żeby nie korzystać z metra ze względu na realne zagrożenie kolejnym atakiem terrorystycznym - to nic nie widziałaś. Jeśli taksówkarz nie odmówił Ci podwiezienia pod jakiś adres, bo tam taksówki nie jeżdżą
- nie widziałaś multinarodowości w pełnej krasie. Jeśli Twój pracodawca nie zaleca Ci, byś ze względów bezpieczeństwa wzięła danego dnia telepracę, to nie masz pojęcia, jakie mogą być skutki błędnej polityki migracyjnej. I wiesz, co? Jesteś szczęściarą, tylko czy zdajesz sobie z tego sprawę? I to, co piszę to nie jest niestety wynik hipokryzji mającej swe źródło w czytaniu tekstów napisanych pod tezę. To prawdziwe europejskie życie.
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1863
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 433
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

cypro pisze: 31 paź 2023, 12:28 To prawdziwe europejskie życie.
Chrześcijanin stara się wybierać miejsce i sposób życia, który jest najbardziej odpowiedni dla jego relacji z Bogiem i wzrostu duchowego.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

daniel pisze: 31 paź 2023, 14:28
cypro pisze: 31 paź 2023, 12:28 To prawdziwe europejskie życie.
Chrześcijanin stara się wybierać miejsce i sposób życia, który jest najbardziej odpowiedni dla jego relacji z Bogiem i wzrostu duchowego.
Nie jestem pewien, co proponujesz...
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1863
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 433
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 31 paź 2023, 15:00
daniel pisze: 31 paź 2023, 14:28
cypro pisze: 31 paź 2023, 12:28 To prawdziwe europejskie życie.
Chrześcijanin stara się wybierać miejsce i sposób życia, który jest najbardziej odpowiedni dla jego relacji z Bogiem i wzrostu duchowego.
Nie jestem pewien, co proponujesz...
Nie będę pisał bo sam mam wątpliwości odnośnie swojego punktu widzenia.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

chwalebne :)
szacun, serio
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

@esperanza coś w temacie



Witt: Francja przegrała z muzułmanami. Na naprawę jest już za późno. Przyszłość laicka czy islamska?
Ostatnio zmieniony 31 paź 2023, 20:47 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... rp_state=1

Tutaj przykład "rzetelnosci" oko.press.
Jak ktoś lubi być manipulowanym to można znaleźć więcej takich źródeł.

RMF FM jest radiem raczej obiektywnym punktuje po rownoe wszytkie partie polityczne. Jak widać niektórym się to nie podoba więc chcą ich zdyskredytować.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

W porządku, a więc radio RMF podaje obiektywne informacje, przyjęłam do wiadomości:

"To, co musi się zmienić natychmiast po powstaniu nowego rządu, to praktyka polskich służb. Powinno się wydarzyć to, co na granicy polsko-ukraińskiej" - stwierdził w Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski, pytany o kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej. "Straż graniczna powinna stworzyć punkty recepcyjne, współpracować z organizacjami pomocowymi. Po pierwsze - udzielić pomocy - podać szklankę wody, coś do zjedzenia, opatrzyć rany i zgodnie z prawem rozpatrzeć, kto ma prawo do międzynarodowej ochrony" - sugerował.
Franciszek Sterczewski mówił w RMF FM, że na polsko-białoruskiej granicy zginęło ok. 50 osób. Stwierdził, że w tej grupie są osoby w różnym wieku - w tym dzieci. Prawdziwej skali ofiar kryzysu humanitarnego nie znamy. Wiemy o setkach zaginionych - podkreślał.

Poseł KO przekonywał, że na granicy polsko-białoruskiej wciąż "działa bezprawie". Jednocześnie przyznał, że ma świadomość, iż Platforma Obywatelska zapowiedziała utrzymanie bariery granicznej.
Co z tego, że jest płot, jeśli on nie działa? Wiemy o setkach, a nawet tysiącach osób, które przekraczają tę granicę w sposób niekontrolowany - zauważył Sterczewski.
"Oni uciekają przed śmiercią, przed głodem, wojną"

Gość RMF FM odniósł się też do sugestii, że ewentualne złagodzenie restrykcji na granicy z Białorusią mogłoby zwiększyć napływ uchodźców. Sugerował, że osoby z krajów północnej Afryki i Bliskiego Wschodu są tak zdeterminowane, że przed podróżą do Europy nie powstrzymuje ich świadomość związanego z tym ryzyka.

Oni uciekają przed śmiercią, przed głodem, wojną, która toczy się na naszych oczach. To, co może spowodować zatrzymanie kolejnych kryzysów humanitarnych, to aktywna rola Unii Europejskiej w tym, żeby te przyczyny powstrzymać - robić wszystko, żeby zatrzymać zmiany klimatyczne - tłumaczył Sterczewski. To, o czym mówię, jest zadaniem na stulecia - przyznał.
https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/popo ... odem-wojna


Rozumiem, że skoro radio RMF donosi, że jednak jest kryzys humanitarny to możemy mówić jako o tym jako o fakcie. Skoro pokazuje że uchodźcy jednak uciekają przed głodem i wojną w swoim kraju to znowu możemy przyjąć, że ktoś to sprawdził i podaje konkret?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
ODPOWIEDZ