Błogosławieństwa

Tematy związane ze sprawowaniem sakramentów i sakramentaliów: ich struktura, posługi w zgromadzeniu liturgicznym, prawo liturgiczne
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7099
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3496
Płeć:

Nieprzeczytany post

KKK 2645 Ponieważ Bóg błogosławi człowieka, jego serce może z kolei błogosławić Tego, który jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa.

KKK 2626 Błogosławieństwo jest wyrazem głębokiego dążenia modlitwy chrześcijańskiej: jest ono spotkaniem Boga i człowieka; w błogosławieństwie dar Boga i przyjęcie go przez człowieka przyzywają się nawzajem i jednoczą. Modlitwa błogosławieństwa jest odpowiedzią człowieka na dary Boże. Ponieważ Bóg błogosławi, serce człowieka może z kolei błogosławić Tego, który jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa.

KKK 2627 Dążenie to wyrażają dwie podstawowe formy: najpierw modlitwa zanoszona w Duchu Świętym wznosi się przez Chrystusa do Ojca (błogosławimy Go, ponieważ On nas pobłogosławił (Por. Ef 1, 3-14; 2 Kor 1, 3-7; 1 P 1, 3-9.), następnie błaga o łaskę Ducha Świętego, który przez Chrystusa zstępuje od Ojca (to On nas błogosławi) (Por. 2 Kor 13,13; Rz 15, 5-6. 13; Ef 6, 23-24).

KKK 1080 Na początku Bóg błogosławi istoty żywe, a w sposób szczególny mężczyznę i kobietę. Przymierze z Noem i wszystkimi istotami żywymi odnawia to błogosławieństwo płodności mimo grzechu człowieka, z powodu którego ziemia została "przeklęta". Ale począwszy od Abrahama Boże błogosławieństwo przenika historię ludzi, która zmierzała ku śmierci, by skierować ją do życia, do jego źródła; przez wiarę "ojca wierzących", który przyjmuje błogosławieństwo, zostaje zapoczątkowana historia zbawienia.


Więcej tu:
https://www.teologia.pl/m_k/kkk1b04.htm#1b

Ef 1, 3-14 3 Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa,
On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym
na wyżynach niebieskich - w Chrystusie.
4 W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem.
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa,
według postanowienia swej woli,
6 ku chwale majestatu swej łaski,
którą obdarzył nas w Umiłowanym.
7 W Nim mamy odkupienie przez Jego krew -
odpuszczenie występków,
według bogactwa Jego łaski.
8 Szczodrze ją na nas wylał
w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia,
9 przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli
według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął
10 dla dokonania pełni czasów,
aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie:
to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.
11 W Nim dostąpiliśmy udziału my również,
z góry przeznaczeni zamiarem Tego,
który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli,
12 po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu -
my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie.
13 W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy,
Dobrą Nowinę waszego zbawienia,
w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany.
14 On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością [Boga], ku chwale Jego majestatu.


2 Kor 1, 3-7
3 Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, 4 Ten, który nas pociesza w każdym naszym utrapieniu, byśmy sami mogli pocieszać tych, co są w jakiejkolwiek udręce, pociechą, której doznajemy od Boga. 5 Jak bowiem obfitują w nas cierpienia Chrystusa2, tak też wielkiej doznajemy przez Chrystusa pociechy. 6 Ale gdy znosimy udręki - to dla pociechy i zbawienia waszego a gdy pocieszani jesteśmy - to dla waszej pociechy, sprawiającej, że z wytrwałością znosicie te same cierpienia, których i my doznajemy. 7 A nadzieja nasza co dla was jest silna, bo wiemy, że jak cierpień jesteście współuczestnikami, tak i naszej pociechy.

1 P 1, 3-9
3 Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: 4 do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie. 5 Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym. 6 Dlatego radujcie się, choć teraz musicie doznać trochę smutku z powodu różnorodnych doświadczeń. 7 Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa 8 Wy, choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego teraz, choć nie widzicie, przecież wierzycie, a ucieszycie się radością niewymowną i pełną chwały 9 wtedy, gdy osiągniecie cel waszej wiary - zbawienie dusz.

2 Kor 13, 13
13 Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi!

Rz 15, 5 -7
A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie 6 i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Ef 6, 23- 24
23 Pokój braciom
i miłość wraz z wiarą
od Boga Ojca i Pana naszego Jezusa Chrystusa.
24 Łaska [niech będzie] ze wszystkimi,
którzy miłują Pana naszego Jezusa Chrystusa
w nieskazitelności.


Błogosławieństwa (ewangeliczne)

KKK 1725 Błogosławieństwa podejmują i wypełniają obietnice Boże od czasów Abrahama, ukierunkowając je na Królestwo niebieskie. Są odpowiedzią na pragnienie szczęścia, jakie Bóg złożył w sercu człowieka.

KKK 1726 Błogosławieństwa uczą nas o celu ostatecznym, do jakiego powołuje nas Bóg. Jest nim: Królestwo Boże, oglądanie Boga, uczestnictwo w naturze Bożej, życie wieczne, usynowienie, odpoczynek w Bogu.

KKK 1727 Szczęście życia wiecznego jest darmo danym darem Bożym; jest ono nadprzyrodzone, podobnie jak łaska, która do niego prowadzi.

KKK 1728 Błogosławieństwa stawiają nas wobec decydujących wyborów dotyczących dóbr ziemskich; oczyszczają nasze serce, by nas nauczyć miłować Boga nade wszystko.

KKK 1716 Błogosławieństwa znajdują się w centrum przepowiadania Jezusa. Ich ogłoszenie podejmuje obietnice dane narodowi wybranemu od czasów Abrahama. Wypełnia je, wskazując za ich pośrednictwem nie tylko na korzystanie z dóbr ziemskich, ale na Królestwo niebieskie:

Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie
(Mt 5, 3-12).

KKK 1717 Błogosławieństwa odzwierciedlają oblicze Jezusa Chrystusa i opisują Jego miłość; wyrażają powołanie wiernych włączonych w chwałę Jego Męki i Zmartwychwstania; wyjaśniają charakterystyczne działania i postawy życia chrześcijańskiego; są paradoksalnymi obietnicami, które podtrzymują nadzieję w trudnościach; zapowiadają dobrodziejstwa i nagrodę, które w sposób ukryty są już udzielane uczniom; zostały zapoczątkowane w życiu Najświętszej Maryi Dziewicy i wszystkich świętych.

KKK 1719 Błogosławieństwa odsłaniają cel życia ludzkiego, ostateczny cel czynów ludzkich: Bóg powołuje nas do swojego własnego szczęścia. Powołanie to jest skierowane do każdego osobiście, ale także do całego Kościoła, nowego ludu tych, którzy przyjęli obietnicę i żyją nią w wierze.

"Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą". Istotnie, "nikt nie może oglądać Boga", to znaczy zobaczyć Jego majestatu i niewysłowionej chwały i "pozostać przy życiu", albowiem Ojciec jest niepojęty; jednak w swojej dobroci, miłości do ludzi i wszechmocy wyświadczył tak wielką łaskę tym, którzy

Go miłują, że pozwolił im ujrzeć siebie... albowiem, "co niemożliwe jest u ludzi, 294 możliwe jest u Boga"25Św. Ireneusz, Adversus haereses, IV, 20, 5).

KKK 2518 Szóste błogosławieństwo zapowiada: "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą" (Mt 5, 8). "Czyste serca" oznaczają tych, którzy dostosowali swój umysł i swoją wolę do Bożych wymagań świętości, zwłaszcza w trzech dziedzinach: miłości (Por. 1 Tm 4, 3-9; 2 Tm 2, 22), Czystości, czyli prawości płciowej (Por. 1 Tes 4, 7; Kol 3, 5; Ef 4, 19), umiłowania prawdy i prawowierności w wierze (Por. Tt 1, 15; 1 Tm 1, 3-4; 2 Tm 2, 23-26). Istnieje związek między czystością serca, ciała i wiary:

Wierni powinni wyznawać prawdy Symbolu wiary, "ażeby wierząc, byli posłuszni; będąc posłuszni, uczciwie żyli; uczciwie żyjąc, oczyszczali swoje serca, a oczyszczając swoje serca, rozumieli to, w co wierzą" Św. Augustyn, De fide et symbolo, 10, 25: PL 40, 196).

KKK 2519 "Sercom czystym" jest obiecane widzenie Boga twarzą w twarz i upodobnienie do Niego (Por. 1 Kor 13, 12; 1 J 3, 2). Czystość serca jest warunkiem wstępnym tego widzenia. Już dzisiaj uzdalnia nas ona do widzenia tak, jak widzi Bóg, przyjmowania drugiego człowieka jako "bliźniego"; uzdalnia nas do uznania ciała ludzkiego – naszego własnego i naszego bliźniego – za świątynię Ducha Świętego, przejaw Boskiego piękna.

Ubóstwo serca

KKK 2544 Jezus nakazuje swoim uczniom, by przedkładali Go nad wszystko i nad wszystkich, oraz proponuje im "wyrzeczenie się wszystkiego, co posiadają" (Łk 14, 33), ze względu na Niego i Ewangelię (Por. Mk 8, 35). Na krótko przed swoją męką pokazał im przykład ubogiej wdowy jerozolimskiej, która ze swego niedostatku dała wszystko, co miała na utrzymanie (Por. Łk 21, 4). Wypełnienie zalecenia oderwania się od bogactw jest konieczne, by wejść do Królestwa niebieskiego.

KKK 2545 Wszyscy chrześcijanie powinni starać się "należycie kierować swymi uczuciami, aby korzystanie z rzeczy ziemskich i przywiązanie do bogactw wbrew duchowi ewangelicznego ubóstwa nie przeszkodziło im w osiągnięciu doskonałej miłości"267Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 42).

KKK 2546 "Błogosławieni ubodzy w duchu" (Mt 5, 3). Błogosławieństwa objawiają porządek szczęścia i łaski, piękna i pokoju. Jezus pochwala radość ubogich, do których już należy Królestwo (Por. Łk 6, 20.;

Chrystus-Słowo nazywa "ubóstwem w duchu" dobrowolną pokorę człowieka i wyrzeczenie się siebie; a Apostoł daje nam jako przykład ubóstwo Boga, gdy mówi: "Dla nas stał się ubogim" (2 Kor 8, 9)269Św. Grzegorz z Nyssy, Orationes de beatitudinibus, 1: PG 44,1200 D).

KKK 2547 Pan skarży się na bogaczy, że znajdują swoją pociechę w obfitości dóbr (Łk 6, 24). "Pyszny goni za potęgą ziemską, natomiast ubogi w duchu szuka Królestwa niebieskiego" (Św. Augustyn, De sermone Domini in monte, I, 1, 3: PL 34, 1232). Powierzenie się Opatrzności Ojca niebieskiego wyzwala z niepokoju o jutro (Por. Mt 6, 25-34). Ufność pokładana w Bogu przygotowuje szczęście ubogich. Oni będą widzieć Boga.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7099
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3496
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dlaczego warto błogosławić i czym jest błogosławieństwo w rozumieniu chrześcijańskim?

Błogosławiąc, życzymy, aby dobro, które Bóg nam przygotował, było przyjęte z wiarą.

Bóg błogosławi stworzeniom już na początku opowieści o stworzeniu świata: „Pobłogosławił je Bóg tymi słowami: «Bądźcie płodne, mnóżcie się i zapełniajcie wody morskie. Ptactwo zaś niech się mnoży na ziemi»”. Ludzie Starego Testamentu błagają o błogosławieństwo i unikają przekleństw, które są konsekwencją niegodziwości i grzechu. Najbardziej znaną formułą błogosławieństwa w Starym Testamencie jest błogosławieństwo Aaronowe: „Pan powiedział do Mojżesza: «Oznajmij Aaronowi i jego synom: Tak macie błogosławić Izraelitów - Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozjaśni nad tobą swoje oblicze i będzie ci łaskawy. Niech Pan zwróci na ciebie swoje oblicze i niech cię obdarzy pokojem»”. W Nowym Testamencie Jezus często wyciąga błogosławiącą dłoń - do ubogich w duchu, tych, którzy się smucą, którzy pragną sprawiedliwości i cierpią prześladowania. Kościół od samego początku przejął praktykę błogosławienia ludzi, zwierząt i przedmiotów. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Ponieważ Bóg błogosławi, serce człowieka może z kolei błogosławić Tego, który jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa”. Można postawić pytanie, dlaczego zatem częściej nie przekazujemy błogosławieństw?

W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego

Bóg błogosławiący troszczy się, kieruje, zabezpiecza los, przypomina o tym, że jest Ojcem. Człowiek pobłogosławiony przez Boga cieszy się pomyślnością, a wszystko, co czyni, jest udane. W Starym Testamencie Jakub posuwa się nawet do oszustwa, aby otrzymać błogosławieństwo od swojego ojca Izaaka. - Rozpoznaje, że jest ono rzeczą najcenniejszą w jego życiu - wyjaśnia ks. dr Łukasz Celiński, przewodniczący komisji liturgicznej diecezji siedleckiej. Najważniejsze, aby było błogosławieństwo Boga, wszystko inne schodzi na drugi plan. Jak zaznacza ks. Ł. Celiński, jest ono z jednej strony wypowiedzeniem imienia Boga nad osobą lub przedmiotem, z drugiej zaś stanowi zaproszenie do tego, by wejść w poddanie się Bożemu prowadzeniu. - Słowo i gest błogosławieństwa domagają się przyjęcia - wyjaśnia liturgista. - Człowiek mówi amen, niech się tak stanie, niech łaska Boża będzie nade mną. Zawsze błogosławimy w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Wzywając imienia Trójcy Przenajświętszej, wzywamy Bożej opieki i prowadzenia. Z punktu widzenia liturgicznego błogosławieństwo jest jednym z sakramentaliów - podkreśla. Jednocześnie uzupełnia, że o skuteczności oraz warunkach przyjmowania sakramentaliów decyduje Kościół, który je rozdziela wedle rozeznania.


Niektórych błogosławieństw mogą dokonywać świeccy, np. tych dotyczących ogniska domowego mogą udzielać rodzice. - Zasada jest taka, że im bardziej błogosławieństwo ma wymiar kościelny, liturgiczny i sakramentalny, tym bardziej jego udzielanie jest zastrzeżone dla wyświęconych do posługi, tj. diakonów, prezbiterów i biskupów - mówi ks. Ł. Celiński. - Część błogosławieństw ma charakter trwały, a ich skutkiem jest poświęcenie konkretnych osób Bogu, np. konsekracja wdów, dziewic, śluby zakonne lub zastrzeżenie miejsc i przedmiotów do użytku liturgicznego. Do tej kategorii należy też błogosławieństwo do pełnienia pewnych posług w Kościele, np. lektorów, akolitów, katechetów czy nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii.

Dobrze mówić

Łacińskie „benedicere” oznacza dobrze mówić, życzyć dobra, upraszać łaskę. Błogosławieństwo to dobre mówienie i dobre życzenie, podkreśla ks. dr Tomasz Bieliński, dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej. - Na drugim biegunie jest złorzeczenie. Słowo ma moc. Są słowa, które odbierają nam nadzieję, które ranią i takie, które budują. Błogosławiąc, przyzywamy mocy Bożej, tak jak złorzecząc, wzywamy złych mocy. Ludzie złorzecząc tym, którzy im robią krzywdę, sprawiają, że staną się oni jeszcze gorsi. W ostatnim roku zwracałem uwagę, aby nie złorzeczyć autorom wojny na Ukrainie, ponieważ mają oni „w zapasie” jeszcze gorsze rzeczy do zrobienia. Wzywając złe duchy, popchniemy w kierunku jeszcze większego zła i staniemy się sami ofiarami tego zła - mówi ks. T. Bieliński.


Podobnie wierzymy, że dobro na człowieka sprowadza błogosławienie, zarówno dzieci, jak i dorosłych. - Jestem przekonany, że byłoby mniej depresji, gdybyśmy oddawali młodych pod opiekę Bożą - zauważa kapłan. - Podobnie gdyby żony, kreśląc znak krzyża na czole, błogosławiły swoich mężów wychodzących do pracy, a mężowie żony, ze słowami: „Idź z Bogiem i z Bogiem w sercu wracaj”, to dużo mniej byłoby zdrad i rozwodów - twierdzi.

Słysząc, że jesteśmy przez kogoś błogosławieni, mamy świadomość tego, że Bóg nad nami czuwa. Przyjmując błogosławieństwo, staramy się nim żyć w swojej codzienności. - Często na zakończenie spotkań indywidualnych czy w grupie osób szczodrze udzielam błogosławieństwa, stawiając krzyżyk na czole - mówi ks. dr Tomasz Czarnocki, dziekan dekanatu domanickiego, proboszcz parafii Nawiedzenia NMP w Domanicach. - Bóg mówi dobre słowo do człowieka, a nawet jeśli miałoby to być słowo karcenia, to ku poprawie. Owocność błogosławieństwa zależy także od nas, czy będziemy nim żyli - dodaje.

Błogosławieństwo to przywołanie obecności Boga, podkreśla kapłan. - Przeciwieństwem są przekleństwa i wulgaryzmy, wtedy diabeł się cieszy - mówi ks. T. Czarnocki. - Chrystus naucza, aby błogosławić tych, którzy nas przeklinają. Domanicki dziekan zachęca rodziców dzieci, aby błogosławili swoje pociechy - kiedy wychodzą do szkoły, gdzieś wyjeżdżają czy idą spać. A kiedy narzekają na swoje dzieci, z ojcowską troską pyta, czy błogosławią.


Jak miecz Michała Archanioła

W kościele w Domanicach istniał zwyczaj błogosławienia dzieci podczas Mszy w momencie udzielania komunii ich rodzicom. - Odstąpiłem od tego, aby wyeliminować możliwość ewentualnego upadku partykuł i profanacji - wyjaśnia ks. T. Czarnocki. - Moment błogosławieństwa przeniosłem na zakończenie Eucharystii. Dzieci biegną w kierunku ołtarza, niektóre są nieśmiałe, wtedy wychodzę w ich stronę. Kapłan jest po to, aby błogosławić - podkreśla.

- Błogosławieństwo dzieci przez rodziców i kapłanów ma wielką moc - wyznaje Dorota Smujkis. - W kościele św. Ludwika we Włodawie przyglądałam się z boku dzieciom, bardzo radosnym, oczekującym na ubranych na biało ojców paulinów, którzy mieli je pobłogosławić - wspomina. - To niesamowite doświadczenie. Jeden z kapłanów powiedział mi, że błogosławieństwo jest jak miecz Michała Archanioła, który przecina wszelkie zło. Pani Dorota żywi przekonanie, że istnieje potrzeba błogosławienia dzieci przez matkę i ojca każdego dnia. - Uczestnicząc w Mszy św., na koniec, po błogosławieństwie kapłana, sama także robię znak krzyża na czołach moich synów: czteromiesięcznego i 12-letniego. Starszy odwdzięcza się, błogosławiąc mnie. Czuję przy tym pokój w sercu, ogromną radość i wielki spokój - zdradza, dodając, że ma jeszcze dwóch synów, którzy są uczniami szkoły średniej. - W ciągu dnia błogosławię ich, np. gdy wychodzą rano do szkoły. Kiedy nie mam możliwości uczynienia znaku krzyża na ich czołach w momentach dla nich ważnych, np. przed egzaminami, błogosławię je w myślach. Powinniśmy wyrobić sobie nawyk błogosławienia dzieci i siebie nawzajem w rodzinach - mówi D. Smujkis.

Czyni tak wiele rodzin. Mieszkanka wsi Wyryki w pow. włodawskim Justyna Torbicz od wielu lat razem z mężem błogosławią dwójkę swoich dzieci. - Ok. 20 lat temu po raz pierwszy zobaczyłam brata Mariusza ze zgromadzenia oo. paulinów, który podczas kolekty błogosławił dzieci - opowiada kobieta. - Nawet u włodawskich paulinów nie było jeszcze wtedy zwyczaju błogosławieństwa dzieci po komunii. Brat Mariusz gest błogosławieństwa wykonywał z takim pietyzmem, że nie mogło to pozostać niezauważone. Czułość, jaka płynęła z tego gestu, bardzo mnie wzruszyła i zastanowiła. Później, po kilku latach, kiedy wraz z mężem wstąpiliśmy do Domowego Kościoła, poznałam znaczenie błogosławieństwa dzieci. To coś więcej niż tylko życzenie dobrego dnia, to zawierzenie mocy Wszechmogącego Ojca, Syna i Ducha Świętego - podkreśla.

Echo Katolickie 5/2023
https://opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/ec ... lawienstwo
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 592
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1420
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1248
Podziękowano: 1063
Płeć:

Nieprzeczytany post

"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
ODPOWIEDZ