In vitro
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Czy z punktu widzenia osoby która moralności katolicka się nie przejmuje, są jakieś argumenty przeciwko podjęcia prób invitro?
Ostatnio zmieniony 09 lis 2023, 10:58 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1929
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 453
- Podziękowano: 844
- Płeć:
Przecież invitro nie dotyka moralności chrześcijańskiej, a raczej ludzkiej. Chodzi o zamrożone zarodki, które koniec końcem zostaną pewnie zutylizowane. Tak przynajmniej na dziś rozumiem ten dylemat.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1270
- Podziękowano: 1075
- Płeć:
In vitro jest złe właśnie z punktu widzenia moralności chrześcijańskiej. Zarówno z powodu zarodków, które często skazane są na śmierć (ochrona życia poczętego) oraz z powodu sposobu zapłodnienia.
Dlatego in vitro jest grzechem ciężkim.
Dlatego in vitro jest grzechem ciężkim.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Przede wszystkim procedura in vitro jest bardzo droga, więc mnoży się wiele jajeczek, pobiera je, wszystkie zapładnia na szkle (dokładnie in vitro właśnie to oznacza: na szkle próbówki) i gdy komórki zaczynają się dzielić, czyli widać postęp zapłodnienia, inseminuje się je do macicy. Wtedy wiele nadprogramowych zarodków albo się zamraża (co znowu jest drogie w utrzymaniu, więc gdy nie ma pieniędzy to zarodki giną - czyli umierają ludzie we wczesnym etapie życia) albo wstrzykiwane są wszystkie, ale gdy dochodzi do wielu ciąż na raz, to lekarze decydują się na utrzymanie jednej, a pozostałe ciężej są terminowane, czyli dzieci są abortowane, jako zbędne lub zagrażające utrzymaniu jednej ciąży.
Cały czas życie jest traktowane w tej procedurze przedmiotowo a nie podmiotowo.
Nie trzeba być katolikiem, aby nie zgadzać się na zabijanie dzieci "nadprogramowych" stworzonych w trakcie procedury. Zabijanie to zabijanie.
Cały czas życie jest traktowane w tej procedurze przedmiotowo a nie podmiotowo.
Nie trzeba być katolikiem, aby nie zgadzać się na zabijanie dzieci "nadprogramowych" stworzonych w trakcie procedury. Zabijanie to zabijanie.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 1929
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 453
- Podziękowano: 844
- Płeć:
Jeżeli dana osoba ma świadomość całego procesu invitro i nadal tego chce to nawet będąc świadoma zła, grzechu, niemoralności nie jest to kwestia zrozumienia.
"21 A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. 22 Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. 23 W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach." Rz 7
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1270
- Podziękowano: 1075
- Płeć:
tak, inseminacja też z małym wyjątkiem, który przyznam szczerze mało rozumiem.
W Donum vitae znajduje się także ważne rozróżnienie: Sztuczne zapłodnienie homologiczne w obrębie małżeństwa jest niedopuszczalne, za wyjątkiem przypadku, w którym środek techniczny nie zastępuje aktu małżeńskiego, lecz ułatwia i pomaga w osiągnięciu jego naturalnego celu. (DV II, 6) Jeżeli środek techniczny nie zastępuje aktu małżeńskiego wtedy jego stosowanie jest moralne.
https://szansaspotkania.pl/inseminacja- ... olickiego/
Dodano po 2 minutach 37 sekundach:
Re: In vitro
@Aloes myślę, że wytłumaczenie takiej osobie jest praktycznie niemożliwe. Może przekona ją ewentualnie to, że w takich procesach zdarzają się pomyłki tj. Może przez przypadek dostać nie swoje dziecko, ktoś inny natomiast jej itp.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Ja to rozumiem tak: odbywa się akt małżeński ale na przykład ze względu na małą ruchliwość plemników lub ich małą ilość, pobiera się spermę ze ścian pochwy i nie opuszczając ustroju (ciała) są wstrzykiwane plemniki głębiej, aby miały szanse dotrzeć do jajeczka, reszta jest naturalna.esperanza pisze: ↑09 lis 2023, 12:47
W Donum vitae znajduje się także ważne rozróżnienie: Sztuczne zapłodnienie homologiczne w obrębie małżeństwa jest niedopuszczalne, za wyjątkiem przypadku, w którym środek techniczny nie zastępuje aktu małżeńskiego, lecz ułatwia i pomaga w osiągnięciu jego naturalnego celu. (DV II, 6) Jeżeli środek techniczny nie zastępuje aktu małżeńskiego wtedy jego stosowanie jest moralne.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 1929
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 453
- Podziękowano: 844
- Płeć:
A ja nie puszczam wodzy fantazji, bo moja abstrakcyjność jest w stanie wymyśleć całkowicie nieracjonalne rzeczy.
Rozumiem jednak, że jakoby jest dopuszczalna w zakresie aktu małżeńskiego.
Rozumiem jednak, że jakoby jest dopuszczalna w zakresie aktu małżeńskiego.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Zakres akt małżeńskiego oznacza w tej materii, ze sperma pochodzi z pochwy żony, a nie z aktu masturbacji, czyli wykluczany jest jakikolwiek grzech.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
No tak, akt odbywa się w gabinecie lekarza, który potem "pomaga" plemnikom.
Nie słyszałam by było odwrotnie, czyli lekarz przychodził do domu.
Czytałam takie świadectwo, że małżeństwo namówiło lekarza, który się zgodził, bo tak ważne było dla nich aby w żaden sposób nie zgrzeszyć.
Nie słyszałam by było odwrotnie, czyli lekarz przychodził do domu.
Czytałam takie świadectwo, że małżeństwo namówiło lekarza, który się zgodził, bo tak ważne było dla nich aby w żaden sposób nie zgrzeszyć.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 1929
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 453
- Podziękowano: 844
- Płeć:
No to jak to ma wyglądać. Ja rozumiem, że idę do lekarza on ma tam sypialnię. Wchodzę z żoną, kocham się z nią. Później idę po lekarza, a on dokonuje inseminacji za pomocą nasienia w pochwie mojej żony. No bo jak? Ja mam jej dokonać?
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1270
- Podziękowano: 1075
- Płeć:
@Magnolia serio? Ja myślałam, że para po prostu przychodzi po wszystkim. Jestem bardzo ciekawa opinii kogoś kto przeszedł.
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).