Offtopik, czyli rozmowy niekontrolowane
@Aloes no jeśli o ile się orientuję małżeństwo było zawarte z premedytacją w oparciu o kłamstwo i fałszywe uczucia drugiej strony to można chyba pomyśleć o jego unieważnieniu a jeśli są już dzieci to chociaż o separacji i nie trzeba mieć jak to ująłeś "przes..ane". Co prawda nosimy wyjątkowo ciężki krzyż, ale cóż każdy z nas jakiś prędzej czy później dźwiga.
Uwaga! nie można unieważnić ważnie zawartego ślubu. można sprawdzić w sądzie kurialnym czy małżeństwo zostało ważnie zawarte, czyli stwierdzić ważność lub nieważność małżeństwa.
To stały błąd/skrót myślowy, ale jednak warto prostować i nazywać poprawnie. Magnolia
Uwaga! nie można unieważnić ważnie zawartego ślubu. można sprawdzić w sądzie kurialnym czy małżeństwo zostało ważnie zawarte, czyli stwierdzić ważność lub nieważność małżeństwa.
To stały błąd/skrót myślowy, ale jednak warto prostować i nazywać poprawnie. Magnolia
-
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc "w oparciu o kłamstwo i fałszywe uczucia drugiej strony".Skaza pisze: ↑01 sie 2022, 21:52 @Aloes no jeśli o ile się orientuję małżeństwo było zawarte z premedytacją w oparciu o kłamstwo i fałszywe uczucia drugiej strony to można chyba pomyśleć o jego unieważnieniu a jeśli są już dzieci to chociaż o separacji i nie trzeba mieć jak to ująłeś "przes..ane". Co prawda nosimy wyjątkowo ciężki krzyż, ale cóż każdy z nas jakiś prędzej czy później dźwiga.
No mniej więcej coś takiego jak dajmy na to ... ktoś udaje szczerą miłość do kogoś mając swój ukryty cel czy to finansowy czy jakiś inny spowodowany urazem z przeszłości lub chorobą psychiczną. Niby rączka z rączką, przysięga a to wszystko udawane aby zgarnąć majątek lub nazwisko albo też odegrać się za swoje krzywdy z przeszłości. Wtedy tak przeczuwam gdy da się to udowodnić to jest szansa na unieważnienie.
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Oczywiście że nadal nic to nie zmienia. Takie coś jest nie do udowodnienia.Skaza pisze: ↑01 sie 2022, 21:52 @Aloes no jeśli o ile się orientuję małżeństwo było zawarte z premedytacją w oparciu o kłamstwo i fałszywe uczucia drugiej strony to można chyba pomyśleć o jego unieważnieniu a jeśli są już dzieci to chociaż o separacji i nie trzeba mieć jak to ująłeś "przes..ane". Co prawda nosimy wyjątkowo ciężki krzyż, ale cóż każdy z nas jakiś prędzej czy później dźwiga.
Zresztą bez sensu bo to poprostu to zrujnowanie życia zwłaszcza gdy są dzieci.
Jak dla mnie ludziom po prostu w obecnych czasach odwala już całkiem i tracą najczęściej nie będąc tego nawet świadomymi prawdziwe szczęście w życiu dla krótkich chwil przyjemności za młodu. A potem aborcje, eutanazje na życzenie i ucieczka w inne dziwactwa i patologie.Hildegarda pisze: ↑02 sie 2022, 5:20 Dlatego, że zmieniają się wartości, a nie, że kiedyś ludzie przejmowali się tym co inni pomyślą, nie wiem skąd taki wniosek.
Wspaniałe widoki do podziwiania podczas przejażdżek masz tam @Dominik , piękna okolica
Ostatnio zmieniony 02 sie 2022, 22:14 przez Skaza, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Pewnie i jedno, i drugie, zależy od człowieka.Hildegarda pisze: ↑02 sie 2022, 5:20Dlatego, że zmieniają się wartości, a nie, że kiedyś ludzie przejmowali się tym co inni pomyślą, nie wiem skąd taki wniosek.
Zmiany w mentalności są kolosalne i mają wiele przyczyn. Nie wszystkie też są negatywne.
Osobiście myślę, że nie jest dobrze, jeśli ktoś pokłada nadzieję w tym, że "chodzi do kościoła" w momencie, kiedy nie wierzy.
W ten sposób "nie wie, że powinien się nawrócić".
Pewnie, że lepiej byłoby gdyby wierzył i praktykował, ale nie o tym mowa.
Uważam więc, że w tym sensie zniknięcie ludzi niewierzących z niedzielnej Mszy Świętej to pozytywne zjawisko: niepotrzebne ani Kościołowi, ani im pozory. A tak mają szansę.
Tak było z jednym z członków mojej rodziny: aby dojść do wiary, musiał przejść przez ateizm i nawrócenie.
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 8:39 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 12 lip 2022, 18:23
- Wyznanie: inne wyznanie
- Podziękował/a: 89
- Podziękowano: 136
- Płeć:
Marek Piotrowski pisze: ↑03 sie 2022, 8:37 Zmiany w mentalności są kolosalne i mają wiele przyczyn. Nie wszystkie też są negatywne.
Osobiście myślę, że nie jest dobrze, jeśli ktoś pokłada nadzieję w tym, że "chodzi do kościoła" w momencie, kiedy nie wierzy.
W ten sposób "nie wie, że powinien się nawrócić".
Pewnie, że lepiej byłoby gdyby wierzył i praktykował, ale nie o tym mowa.
Uważam więc, że w tym sensie zniknięcie ludzi niewierzących z niedzielnej Mszy Świętej to pozytywne zjawisko: niepotrzebne ani Kościołowi, ani im pozory. A tak mają szansę.
Tak było z jednym z członków mojej rodziny: aby dojść do wiary, musiał przejść przez ateizm i nawrócenie.
Jest dużo przypadków, gdzie ludzie nawet po latach wracają do chrześcijaństwa, ale częstym zjawiskiem jest również to, że odchodząc od wiary idą całkowicie w drugą stronę, nie ma tu nic "pomiędzy" co przytrzymałoby przy wartościach chrześcijańskich, tylko od razu jest to pójście w stronę ateizmu/agnostycyzmu i przyjmowanie wartości antychrześcijańskich. Bardzo lekkomyślne podejście do rozwodów, ogólna rozwiązłość seksualna to są jedne z przykładów na to, że współcześnie nie ma poważnego traktowania takich wartości.
Nie myślałeś nad tym, żeby dołączyć do Odnowy w Duchu Świętym? Z Twoich wpisów można wywnioskować, że wpadłeś w jakąś duchową stagnację i być może potrzeba tu ożywienia, takiej mocy Ducha Świętego. Żeby naprawić relacje wokół, najpierw samemu trzeba poukładać swoje wnętrze i nawiązać osobistą relację z Bogiem, bo to działa uzdrawiająco na wnętrze.
Ostatnio zmieniony 04 sie 2022, 5:58 przez Hildegarda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Oczywiście źle zadanie o współczesnych kobietach to ja sam sobie z niczego wymyśliłem
Dodano po 1 minucie 53 sekundach:
Nie, w wierze nie chodzi o emocje, a tym się charakteryzują te środowiska.Hildegarda pisze: ↑04 sie 2022, 5:49 [
Nie myślałeś nad tym, żeby dołączyć do Odnowy w Duchu Świętym? Z Twoich wpisów można wywnioskować, że wpadłeś w jakąś duchową stagnację i być może potrzeba tu ożywienia, takiej mocy Ducha Świętego. Żeby naprawić relacje wokół, najpierw samemu trzeba poukładać swoje wnętrze i nawiązać osobistą relację z Bogiem, bo to działa uzdrawiająco na wnętrze.
-
- Posty: 7102
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3277
- Podziękowano: 3500
- Płeć:
@Aloes powiedz do czego dojdziemy przerzucając się winą? Mężczyźni winią kobiety... kobiety winią mężczyzn... i wszystko w imię czego....sensu?!
Jaki to może mieć sens?
Co najmniej kilka osób, życzliwie zwraca CI uwagę, że z takim podejściem popełniasz spory błąd i być może właśnie to jest problemem w relacji z żoną... nie chcesz tego słuchać, bo winną już okrzyknąłeś żonę...
Naprawdę? Czy Twój sposób myślenia prowadzi do zgody czy niezgody? Czy obwinianie innych, bez przyjrzeniu się swoim zachowaniom, jest dojrzałe?
Jaki to może mieć sens?
Co najmniej kilka osób, życzliwie zwraca CI uwagę, że z takim podejściem popełniasz spory błąd i być może właśnie to jest problemem w relacji z żoną... nie chcesz tego słuchać, bo winną już okrzyknąłeś żonę...
Naprawdę? Czy Twój sposób myślenia prowadzi do zgody czy niezgody? Czy obwinianie innych, bez przyjrzeniu się swoim zachowaniom, jest dojrzałe?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Ogrodniczo-warzywna aktualizacja
Jeszcze zapomniałem sfocić ziemniaki, ale to jutro postaram się nadrobić
Jeszcze zapomniałem sfocić ziemniaki, ale to jutro postaram się nadrobić
Wczoraj pominięte pyrki:) i mistrzyni drugiego planu na większości moich zdjęć ... Betinka;)
-
- Posty: 7102
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3277
- Podziękowano: 3500
- Płeć:
A to już pora na wykopki? kiedy były sadzone te ziemniaki, moje dopiero kwitły... nie wiem kiedy spodziewać się pierwszych ziemniaków...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)