Stosuję selektywne cytowanie, i nie usuwam żadnych znaczników, aby pozbyć się koloru!Marek Piotrowski pisze: ↑11 wrz 2022, 12:21 Mała, ale charakterystyczna sprawa: gdy cytujesz moją wypowiedź, usuwasz znaczniki sprzed tekstu z Biblii, które zacytowałem - po to, by się mniej rzucały w oczy (by nie były na niebiesko). Taki mały zabieg, dość śmieszny, ale charakterystyczny dla werbowników... i pokazujące hmmm... "czystość intencji"...
Oto dowód. Poniżej rzut ekranu - zaznaczyłem do zacytowania cały dół Twego komentarza w punkcie 4 - z niebieskim cytatem - a po uruchomieniu podglądu, widać to:
==========
Może jest jakaś mi niedostępna opcja, żeby koloru nie tracić, ale ja NICZEGO CELOWO NIE USUWAM, by koloru nie było!!
Rozumiemy się?!
Powiem Wam, czemu nie wierzę, że Bóg kazał ludziom się spowiadać w taki sposób, jak robią to katolicy.
Czemu z grzechem, jaki popełniłem tak, że nie wie o tym żadna osoba, mam iść do KOMPLETNIE OBCEGO CZŁOWIEKA, który TOTALNIE nie ma nic wspólnego z moim grzechem i mu o tym mówić, co zrobiłem, o czym ani on, ani nikt z ludzi nie wie?!
Czemu mam innemu grzesznikowi opowiadać o moich grzechach, i to - bywa że - w sytuacji, gdy on (akurat trafiłem, dajmy na to, na takiego typa) dopuszcza się takich ciężkich zbrodni, jak pedofilia i gwałty na młodzieży obojga płci?!? (albo nie robi tego, ale ma kochankę, a więc nie żyje w celibacie choć ślubował to robić; do tego ma dzieci, na które nie płaci alimentów).
Albo czemu mam się spowiadać czynnemu homoseksualiście, który może godzinę przed spowiedzią zabawiał się z innym księdzem?!
Powiedzcie mi: Jaki Bóg miałby mieć w tym cel i plan, abym szedł z moimi grzechami do:
a) obcego, niezwiązanego ze sprawą człowieka (załóżmy, że jest bardzo porządny, nie tak, jak wyżej opisałem);
b) do takiego grzesznika, i wręcz zbrodniarza (bo pedofilia to zbrodnia! - niedosłowne odebranie życia, ale czyn potworny!!!)
by mu się spowiadać...
Po to to?!
Czemu nie mogę swej winy wyznać Bogu tylko, a jak trzeba to i drugiej osobie - ale tej, która jest związana ze sprawą, a nie całkiem przypadkowa (czy Wy przypadkowym ludziom opowiadacie, np. w kolejce do lekarza, co się dzieje u was np. w sypialni?)...
Dodano po 13 minutach 36 sekundach:
Wiem już, w czym rzecz. Gdy się stosuje cytowanie całego posta, to kolory się zachowują, gdy tylko selektywnie cytuję, to nie ma zachowania kolorów. Niech to może trafi do osoby decyzyjnej, by poprawiła, jak się da...