Gdzie powinienem się patrzeć jak ksiądz podnosi do góry Hostię (taki duży, okrągły opłatek, chyba dobrze to nazwałem?).
Powinienem się patrzeć na księdza, na to co on robi, czy skłonić głowę?
Gdzie się patrzeć w czasie podniesienia?
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 229
- Podziękowano: 237
- Płeć:
Przepisy liturgiczne wprost tego nie regulują, nie nakazują patrzenia w konkretnym kierunku, ale kapłan po to podnosi konsekrowaną Hostię i kielich z Krwią Pańską, aby wierni mogli widzieć i adorować prawdziwie obecnego Chrystusa, pod postacią chleba i wina.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b
"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
1J 4,16b
"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
-
- Posty: 7151
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3289
- Podziękowano: 3520
- Płeć:
Ja podobnie jak Krzysiek zostałam nauczona w dzieciństwie skłaniać głowę w czasie podniesienia.
Ale obecnie jest mi zdecydowanie bliżej do adoracji i patrzenia na Hostię.
Dla mnie to taki moment na powiedzenie: Pan mój i Bóg mój!
To szczególny moment miłości, adoracji. Kiedy Hostię kapłan obniża to skłaniam głowę.
Ale obecnie jest mi zdecydowanie bliżej do adoracji i patrzenia na Hostię.
Dla mnie to taki moment na powiedzenie: Pan mój i Bóg mój!
To szczególny moment miłości, adoracji. Kiedy Hostię kapłan obniża to skłaniam głowę.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 1104
- Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 254
- Podziękowano: 579
ja stwierdziłam pare lat temu ze nie wiadomo ile jeszcze pozyje, wiec wole Mu sie dobrze przyjrzec, o ile mamy sie spotkac
gdy ksiadz unosi Hostie to sie wiec przygladam
a potem sie pochylam na znak szacunku
gdy ksiadz unosi Hostie to sie wiec przygladam
a potem sie pochylam na znak szacunku
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:01
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 19
- Podziękowano: 58
- Płeć:
ja również do niedawno pochylałam głowę jako swego rodzaju gest oddania czci.
Jednak zmieniłam zdanie i staram się spoglądać na Hostię podczas podniesienia.
Ten krótki gest spojrzenia - mam wrażenie - przełamuje barierę miedzy mną a Jezusem - zbliża, umacnia, jest pełen ufności ku Niemu.
Jednak zmieniłam zdanie i staram się spoglądać na Hostię podczas podniesienia.
Ten krótki gest spojrzenia - mam wrażenie - przełamuje barierę miedzy mną a Jezusem - zbliża, umacnia, jest pełen ufności ku Niemu.