Przepisy kulinarne i rozmowy około kuchenne
Polecam przepis na " złote mleko", które pomaga na to by mieć większą odporność.
Wiem też ze działa przeciwzapalnie i na różne objawy przeziębienia.
Przepis:
1 szklanka mleka krowiego, migdałowego lub jakiegokolwiek innego
1/2 łyżeczki kurkumy w proszku
1 plasterek imbiru (0,5 cala grubości, drobno posiekany)
1 szczypta pieprzu czarnego
1/4 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki oleju kokosowego (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki miodu (opcjonalnie).
Na zdrowie.
Wiem też ze działa przeciwzapalnie i na różne objawy przeziębienia.
Przepis:
1 szklanka mleka krowiego, migdałowego lub jakiegokolwiek innego
1/2 łyżeczki kurkumy w proszku
1 plasterek imbiru (0,5 cala grubości, drobno posiekany)
1 szczypta pieprzu czarnego
1/4 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki oleju kokosowego (opcjonalnie)
1/2 łyżeczki miodu (opcjonalnie).
Na zdrowie.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2023, 14:52 przez Melisska, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślę że 1 kubek dziennie będzie ok.
Zapomniałam dodać że mleko należy podgrzać a pozostałe składniki wymieszać w osobnym kubku. Następnie łyżkę podgrzanego mleka wymieszać z tym składnikami tak by nie było grudek i na koniec pozostałe mleko można dodać.
Dziękuję Lunko pamiętam, że wolisz bardziej drożdżówki z serem nie mam ich jeszcze opanowanych idealnie, ale już pierwsza próba była kilka miesięcy temu z nimi.
Trochę późne te "jutro" mi wyszło, ale wiem, że darujecie
Przepis na domowe drożdżówki makowe vel " makówki "
Składniki masy makowej :
- 200 g maku mielonego
- 1 całe jajko
- pół opakowania cukru waniliowego
- 20 g masła rozpuszczonego i wystudzonego
- garść rodzynek
- garść skórki pomarańczowej
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka bułki tartej
Składniki ciasta :
- 600 g mąki pszennej plus 2 łyżki do zaczynu
- 4 łyżki cukru plus 1 łyżka do zaczynu
- 2 całe jajka
- 50 g masła rozpuszczonego i wystudzonego
- 100 g świeżych drożdży (1 kostka)
- 1,5 opakowania cukru waniliowego
- 200 ml letniego mleka
- odrobina mleka do posmarowania drożdżówek przed wrzuceniem do piekarnika
- lukier do ciastowej "wykończeniówki" już po upieczeniu
Mak w misce lub garnku zalewamy poprzedniego dnia wieczorem wrzątkiem i zostawiamy tak aż do rana.
O poranku z pomocą dużego sitka odcedzamy mak i chwilę odczekujemy. W tym czasie w innej dużej misce/garnku rozkruszamy kostkę drożdży, dosypujemy łyżkę cukru, wlewamy 200 ml podgrzanego lekko mleka i dodajemy jeszcze dwie łyżki mąki. Wymieszać wszystko aż nie będzie grudek, nakrywamy ręcznikiem i musi kwadrans plus minus odpocząć by zaczyn solidnie ruszył. Nie czekać dłużej niż 20 minut bo ręcznik się zabrudzi i będzie konieczne pranie to cała kostka drożdży jakby nie było i trzeba mieć jej zawartość na oku. W czasie tych 15-20 minut przygotowujemy masę makową. Do odsączonego z wody maku dodajemy wszystkie składniki oprócz jajka. Dobrze wymieszać i posmakować by mieć pewność, że masa nie jest za mało słodka dla nas. W razie czego dodajemy jeszcze łyżeczkę miodu dodatkową. Wtedy dodajemy już jajko, znowu ręką przerobić masę trzeba dokładnie i gotowe.
Teraz zagnieciemy sobie ciasto. Do zaczynu dodajemy 600 g mąki, cukier kryształ i waniliowy, jajka i niewielką szczyptę soli.
Wstępnie lekko mieszamy łyżką i wtedy dodajemy masło. Zagniatamy ciasto na jednolitą masę po czym przekładamy do obsypanej mąka miski lub garnka i nakrywamy ręcznikiem na kwadrans około. Gdy ciasto ładnie nam wyrośnie ponownie zagniatamy krótko je tym razem i rozwałkowujemy na stole/stolnicy lekko obsypanym mąką na grubość około 2-2,5 cm na kształt mniej więcej prostokąta.
Nakładamy masę makową i równo rozprowadzamy ją po całym niemal cieście (zostawiamy tylko z jakieś 2-3 cm "czystego" od masy ciasta po bokach). Teraz zawijamy w rulonik jak papirus a końce sklejamy delikatnie. Teraz lekko przyciskamy nasz rulonik do blatu by ciasto ładnie skleiło się od dołu i nie rozpadło przy podnoszeniu i porcjowaniu na ciastka. Nadajemy ów "rulonikowi nieco dłuższego kształtu by nam starczyło ciasta na 9 drożdżówek po czym kroimy na 9 w miarę równych kawałków (nie zbyt ostrym nożem lub czym nam tam podejdzie akurat chęcią i inwencją byle blatu nie zarysować sobie) Następnie nadajemy każdemu z kawałków ciasta charakterystyczny kształt poprzez naciśnięcie ciasta na samym jego środku opuszkami palców lub ogólnie dołem dłoni (cios karate) niemal do samego dna, ale tak by nie rozerwać go. Po dokonaniu ucisku wszystkich ciastek przekładamy je na tacę wyłożoną papierem do pieczenia w rzędach po trzy sztuki i nakrywamy ręcznikiem na 30 minut by ładnie wyrosły. Po upłynięciu 25 minut nastawiamy piekarnik na 200 stopni grzanie góra dół bez termoobiegu i czekamy dalej. Po 28 minutach smarujemy wszystkie drożdżówki mlekiem delikatnie za pomocą kuchennego pędzelka i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy je od 13 do 15 minut max. Wyciągamy i gdy niemal całkiem ostygną smarujemy lukrem i po robocie.
Polecam i smacznego.
Przepis na domowe drożdżówki makowe vel " makówki "
Składniki masy makowej :
- 200 g maku mielonego
- 1 całe jajko
- pół opakowania cukru waniliowego
- 20 g masła rozpuszczonego i wystudzonego
- garść rodzynek
- garść skórki pomarańczowej
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka bułki tartej
Składniki ciasta :
- 600 g mąki pszennej plus 2 łyżki do zaczynu
- 4 łyżki cukru plus 1 łyżka do zaczynu
- 2 całe jajka
- 50 g masła rozpuszczonego i wystudzonego
- 100 g świeżych drożdży (1 kostka)
- 1,5 opakowania cukru waniliowego
- 200 ml letniego mleka
- odrobina mleka do posmarowania drożdżówek przed wrzuceniem do piekarnika
- lukier do ciastowej "wykończeniówki" już po upieczeniu
Mak w misce lub garnku zalewamy poprzedniego dnia wieczorem wrzątkiem i zostawiamy tak aż do rana.
O poranku z pomocą dużego sitka odcedzamy mak i chwilę odczekujemy. W tym czasie w innej dużej misce/garnku rozkruszamy kostkę drożdży, dosypujemy łyżkę cukru, wlewamy 200 ml podgrzanego lekko mleka i dodajemy jeszcze dwie łyżki mąki. Wymieszać wszystko aż nie będzie grudek, nakrywamy ręcznikiem i musi kwadrans plus minus odpocząć by zaczyn solidnie ruszył. Nie czekać dłużej niż 20 minut bo ręcznik się zabrudzi i będzie konieczne pranie to cała kostka drożdży jakby nie było i trzeba mieć jej zawartość na oku. W czasie tych 15-20 minut przygotowujemy masę makową. Do odsączonego z wody maku dodajemy wszystkie składniki oprócz jajka. Dobrze wymieszać i posmakować by mieć pewność, że masa nie jest za mało słodka dla nas. W razie czego dodajemy jeszcze łyżeczkę miodu dodatkową. Wtedy dodajemy już jajko, znowu ręką przerobić masę trzeba dokładnie i gotowe.
Teraz zagnieciemy sobie ciasto. Do zaczynu dodajemy 600 g mąki, cukier kryształ i waniliowy, jajka i niewielką szczyptę soli.
Wstępnie lekko mieszamy łyżką i wtedy dodajemy masło. Zagniatamy ciasto na jednolitą masę po czym przekładamy do obsypanej mąka miski lub garnka i nakrywamy ręcznikiem na kwadrans około. Gdy ciasto ładnie nam wyrośnie ponownie zagniatamy krótko je tym razem i rozwałkowujemy na stole/stolnicy lekko obsypanym mąką na grubość około 2-2,5 cm na kształt mniej więcej prostokąta.
Nakładamy masę makową i równo rozprowadzamy ją po całym niemal cieście (zostawiamy tylko z jakieś 2-3 cm "czystego" od masy ciasta po bokach). Teraz zawijamy w rulonik jak papirus a końce sklejamy delikatnie. Teraz lekko przyciskamy nasz rulonik do blatu by ciasto ładnie skleiło się od dołu i nie rozpadło przy podnoszeniu i porcjowaniu na ciastka. Nadajemy ów "rulonikowi nieco dłuższego kształtu by nam starczyło ciasta na 9 drożdżówek po czym kroimy na 9 w miarę równych kawałków (nie zbyt ostrym nożem lub czym nam tam podejdzie akurat chęcią i inwencją byle blatu nie zarysować sobie) Następnie nadajemy każdemu z kawałków ciasta charakterystyczny kształt poprzez naciśnięcie ciasta na samym jego środku opuszkami palców lub ogólnie dołem dłoni (cios karate) niemal do samego dna, ale tak by nie rozerwać go. Po dokonaniu ucisku wszystkich ciastek przekładamy je na tacę wyłożoną papierem do pieczenia w rzędach po trzy sztuki i nakrywamy ręcznikiem na 30 minut by ładnie wyrosły. Po upłynięciu 25 minut nastawiamy piekarnik na 200 stopni grzanie góra dół bez termoobiegu i czekamy dalej. Po 28 minutach smarujemy wszystkie drożdżówki mlekiem delikatnie za pomocą kuchennego pędzelka i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy je od 13 do 15 minut max. Wyciągamy i gdy niemal całkiem ostygną smarujemy lukrem i po robocie.
Polecam i smacznego.
Mici bardziej się garnęła do kuchni i gotowania, Beti woli wspinaczkę górską i polowania to jej największe pasje w życiu
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
A mnie się babcia przypomniała, jak dawała mi woreczek mówiąc, żebym nazbierał maku w ogrodzie...
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
Ale to zbierałeś go @Bibliotekarz do wazonu dla babci czy jakoś w celach spożywczych ?
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Maku na makowiec. Główki musiały być suche a ja wysypywałem mak przez górną ich część, często całkiem ją odłamując, żeby było szybciej. A ile się maku wtedy zjadło
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
Bardzo ciezki dzień za mną. ;
dużo stresu.
Zrobiłam sobie na kolację filet z piersi kurczaka z rukolą. Wiem że nic specjalnego ale u mnie pierwszy raz takie danie.
I melisa na uspokojenie.
Miłego wieczoru.
dużo stresu.
Zrobiłam sobie na kolację filet z piersi kurczaka z rukolą. Wiem że nic specjalnego ale u mnie pierwszy raz takie danie.
I melisa na uspokojenie.
Miłego wieczoru.