Czy czytanie o zjawiskach paranormalnych jest grzechem ?
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 04 lut 2023, 20:36
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 4
- Podziękowano: 18
- Płeć:
Czy czytanie o zjawiskach paranormalnych, duchach, nawiedzonych domach, o zjawiskach niewyjaśnionych i nadprzyrodzonych jest grzechem? Jestem osobą wierzącą ale lubię takie historie, również lubię o nich czytać i rozwiązywać te zjawiska, dotrzeć do ich źródła. Czuję wtedy taki dreszczyk, trochę niepewności, trochę strachu i ekscytacji. Czy wiara w takie rzeczy jest sprzeczna z naszą religią i jest obrażaniem Pana Boga? Czy duchy zmarłych mogą nas nawiedzać czy nie mają do nas dostępu? Nie mówię tu o wywoływaniu duchów czy zadawaniu im pytań, kontaktowaniu się z nimi, ponieważ wiem, że to grzech i tak nie wolno robić.
-
- Posty: 2022
- Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 598
- Podziękowano: 1580
- Płeć:
O jakie rozwiązywanie chodzi? Coś jak w bajce Scoopy Doo, gdzie każde zjawisko paranormalne okazywało się oszustwem stworzonym przez ludzi?
Ostatnio zmieniony 02 lip 2023, 11:15 przez Dominik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 04 lut 2023, 20:36
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 4
- Podziękowano: 18
- Płeć:
Chodzi o poznanie źródła rozmaitych zjawisk niewyjaśnionych. Czytam o nich na internecie, lubię odkrywać skąd pochodzą konkretne odgłosy,ale też czasem ze znajomymi opowiadamy sobie dziwne i ciekawe historie które im się przydarzyły i ja również opowiadam. Historie o duchach itp. Razem próbujemy dociec do prawdy, do źródła tych zjawisk.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2023, 12:55 przez Karina, łącznie zmieniany 3 razy.
Wszystko zależy chyba od tego co takie treści czynią w twoim sercu skutkami @Karina . Jeśli to tylko taka młodzieńcza zabawa jak oglądanie horrorów to grzechu chyba nie ma, ale trzeba pamiętać, że wszystko czym się "karmimy" zostawia ślad w naszej psychice i duszy już na zawsze i kiedyś może zakiełkować zainteresowaniem złymi groźnymi treściami. które mogą sprowadzić nas na manowce względem wiary tj. oddalenia od niej.
Osobiście zawsze będę trzymał się zdania, że duchy, itd. to strata czasu. Na świecie jest tyle pięknych radosnych wydarzeń i pasjonujących rzeczy do odkrycia, że po co marnować swój krótki czas ziemski na łapanie w swoje serce lęku i ciemności w różnej postaci. Decyzja jednak zawsze należy do każdego osobiście.
Osobiście zawsze będę trzymał się zdania, że duchy, itd. to strata czasu. Na świecie jest tyle pięknych radosnych wydarzeń i pasjonujących rzeczy do odkrycia, że po co marnować swój krótki czas ziemski na łapanie w swoje serce lęku i ciemności w różnej postaci. Decyzja jednak zawsze należy do każdego osobiście.
O coś w punkt dla mnie.
Jako osoba wierząca też interesuje mnie temat zjawisk paranormalnych. Często oglądam filmiki na których rzekomo coś tam uchwycono ale do większości tych filmików jestem sceptycznie nastawiony. No ale co się dziwić jak większość tych filmików to coś typu ,,czupakabra w 240p''
Jako osoba wierząca też interesuje mnie temat zjawisk paranormalnych. Często oglądam filmiki na których rzekomo coś tam uchwycono ale do większości tych filmików jestem sceptycznie nastawiony. No ale co się dziwić jak większość tych filmików to coś typu ,,czupakabra w 240p''