Piotra rozmowy o wierze

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7100
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotr55 pisze: 28 gru 2023, 13:39
Zatem skąd ciągłe zmiany nauk i doktryn KK ? Skąd schizmy wschodnie? No i Luter, gad ?

Dodano po 9 minutach 46 sekundach:
https://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/589
Po pierwsze Kościół się cały czas rozwija, po drugie schizmy nie są dziełem Kościoła tylko rozłamem, gdy jacyś ludzie w swojej słabości i pysze "wiedza lepiej"

Dlatego tym bardziej dziwi mnie ze czytasz takich heretyków (polecasz stronę lefebrystów, którzy nie są w jedności z papieżem) i dziwisz się że masz mętlik w głowie.... ;))
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Niestety, jest znacznie gorzej, niż myślałem
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,444 ... tresc.html

Dodano po 9 minutach 51 sekundach:
O lefebrystach nie wiedziałem, to już obce mi labirynty wzajemnych dąsów wewnątrz KK.
Ale jak widać i my na najlepszej drodze do wojenki
z Watykanem. W Toruniu otwierają szampana
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 28 gru 2023, 15:11 No cóż, ten wpis jest nawet poniżej tego, co reprezentowałeś dotąd. I niestety, doskonale potwierdza moją konkluzję na temat Twojej osoby.

Marku nie chcesz rozmawiać z Piotrem, nie ma przymusu. Ale tez nie ma powodu go obrażać. Upomnienie za ad personam. Magnolia
Spoko. Przegrywać trzeba umieć.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

No cóż, podtrzymuję to, co napisałem. Forum jest miejscem publicznym i oszczerstwa nie są tylko sprawą "nie chcę z kimś rozmawiać" - najwyraźniej Moderacja nie dorosła do rozumienia szerszego znaczenia swojej funkcji.
Jeśli ktoś daje poważne zarzuty, a potem odmawia na ich temat rozmowy, objawia złą wolę. Nie mówiąc już o tym, że dotąd nie doczekałem się przeprosin na temat zarzucania mi różnych głupot (np. na temat potopu). Temat "dyskretnie" zniknął.
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Wg ciebie nikt do niczego nie dorósł. A starczy kliknąć mój biedny amatorski apologeto. Wpisz sobie "kangury" i znajdziesz.
Z jednej strony racjonalnie przyznajesz, że potop światowy i arka to piękne mity, a zarazem , spytany z jakiej paki kangury
z Armenii do Australii - przywołujesz jakieś dzieło o zlodowaceniach z całkiem innej epoki. Chcesz, wierz sobie w arkę i inne takie.
Nie można zabronić nikomu być dzieckiem. Gorsząc maluczkich - kamień młyński do szyi.... Znamy to, znamy.

Dodano po 2 minutach 15 sekundach:
"Dyskretnie" to znikają zapytania z mojej strony. Np. wojenka naszego Episkopatu z Watykanem. Powyżej. Zresztą wcale się nie dziwię.
Bo nic dodać, nic ująć.

Nie piszemy ad persona.
Dominik
Ostatnio zmieniony 29 gru 2023, 13:42 przez Dominik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7100
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotrze prowadzimy bardzo żywą dyskusje o tym dokumencie i oświadczeniu rzecznika KEP ale w wątku tematycznym.
TU: viewtopic.php?t=209&start=240 wątek ma ponad 13 stron na ten moment, dlatego nie podejmujemy dyskusji w Twoim wątku. Po prostu tam zajrzyj.
Słowo "wojenka" nie pasuje do tej sytuacji, bo Prymas Polski odciął się od oświadczenia rzecznika KEP, czyli nie można traktować tego oświadczenia poważnie. I nie grozi nam schizma.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dzięki. Jak wspomniałem nie chodzi mi o rzecz samą. Tylko o zmienność nauk, a w tym przypadku populistyczny jakby konserwatyzm
rzecznika KEP. Jedno z dwojga : mówił jak jest i teraz kozłem ofiarnym. Kłamał - jeszcze gorzej. Pełnych fantazji mamy rzeczników?
Mocno pouczająca sprawa.

Dodano po 7 minutach 7 sekundach:
Magnolia pisze: 29 gru 2023, 11:58 Piotrze prowadzimy bardzo żywą dyskusje o tym dokumencie i oświadczeniu rzecznika KEP ale w wątku tematycznym.
TU: viewtopic.php?t=209&start=240 wątek ma ponad 13 stron na ten moment, dlatego nie podejmujemy dyskusji w Twoim wątku.
Wielkie dzięki. :)) Zaglądam, a tam nasz Apologeta zaorywuje maluczkich. Zaraz się włączę, brak mi ostatnio emocji z tv.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7100
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Może to dokument dla Ciebie @Piotr55

mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję. Zawsze lubiłem takie dokumenty. Podobnie jak książki Daenikena. Nie da się wykluczyć, że jest tam sporo prawdy.
Jest film z matematycznym dowodem na niemożliwość przypadkowego i samorzutnego powstania życia . Jak znajdę, zamieszczę.
Nigdy też nie umiałem, ani nie miałem zamiaru wykluczać istnienia Stwórcy, Wyższej siły, innego wymiaru . Mój problem to niewiara w naukę Kościoła.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7100
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

To Jezus założył Kościół, bo podobało się Bogu abyśmy dążyli do Niego we wspólnocie.
Sama Nauka Kościoła wynika z odczytania Objawienia zawartego w Biblii oraz z Tradycji apostolskiej. Kościół jedynie strzeże nauki Objawienia.
Owszem ta Nauka krystalizowała się przez wieki, niektóre dogmaty były ogłaszane od razu, bo broniono się przed herezjami, a niektóre "dojrzewały" przez wiele wieków. Wiele nam pomogli św Tomasz, św Augustyn, św Anzelm, i inni Doktorzy Kościoła, czyli święci, którzy pozostawili po sobie wiele cennych pism.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Długo żyję i wiele miałem przypadków możliwych do przypisania siłom "wyższym" , omijającym prawa fizyki i prawdopodobienstwa. Oczywiście żadnych sił wyższych, paralelnych światów i alternatywnych bytów nie wykluczam, bo co my tam możemy wiedzieć. W koncu Ziemia była kiedyś centrum świata. Ale dlaczego , jeśli już bym się po takim, czy innym "cudownym" zdarzeniu nawrócił, to czemu niby akurat na nauki KK?
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1863
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 433
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotr55 pisze: 19 sty 2024, 8:45 Ale dlaczego , jeśli już bym się po takim, czy innym "cudownym" zdarzeniu nawrócił, to czemu niby akurat na nauki KK?
Cytuję z pamięci.

Kiedyś kard. Ryś zapytany: "Co powiedziałby ksiądz człowiekowi, w którym rodzi się duchowość na temat Kościoła?"
Duchowny odpowiedział: "Przez pierwsze dziesięć rozmów w ogóle nie mówiłbym o Kościele."

Twoje pytanie nabierze "mocy" dopiero w momencie gdy zaczniesz się nawracać. Nawrócenie nie jest "zapisaniem" się do wyznawania jakiejś religii lub przejściem z jednej wspólnoty do drugiej. Nawrócenie to coś wewnętrznego. Coś co wywraca trzewia na lewą stronę, sprawia, że chwytać zaczynasz knykciami, a źrenice odwracają ci się do środka. Jest doświadczeniem z jakim się jeszcze nie spotkałeś. Ono stawia świat na głowie i układa w całkiem inny, często paradoksalny dla ciebie, sposób. Czasem dzieje się to nagle, szybko, innym razem wolniej, zawsze jednak wiesz, że "tańczysz" z Bogiem.

Czysto rozumowo, bez wewnętrznego doświadczenia to chyba nikt cię nie przekona. Ja już się nie okłamuję, że wybrałem Kościół w pełni świadomy jako dorosły ponad 40-letni mężczyzna, mąż, ojciec. Wybrałem Go, bo urodziłem się w rodzinie katolickiej i wyssałem chrześcijaństwo z matki, kraju, w którym się wychowałem, kultury, religii, zachowań społecznych, które mnie otaczały i naznaczyły.

Wybrałem tak, bo to również tradycja i wychowanie sprawiły, że Chrystus jest we mnie obecny.

Teraz skupiam się na tym, by w Kościele być ...
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

Cóż, samo słowo nawrócenie sugeruje, że błądzi ten, co poza wiarą, poza kościołem. Wolałbym używać słowa konwersja. Albo odmiana. Bo nie czyni źle, ten co nie otrzymał wiary. On , być może, jeśli wiara jest prawdą, coś po prostu traci.
Co do akurat KK - pytam trochę retorycznie. Po prostu od urodzenia mieszkamy w kraju katolickim, albo szerzej - chrześcijanskim, w szkole jest religia, w radio i tv też. Przynajmniej była. No więc sprawa jest oczywista.
Gdy fakt jakiś, sytuacja ( a ileż się nasłuchałem w turunskim radiu nawrócen satanistów i metalowców) spowoduje przemianę duchową - mamy gotowe, od dziecka znane lądowisko w postaci nauk KK. Tylko tyle i aż tyle. Rodzice mieli w domu książkę Religie Świata. Co z tego. Tylko obrazki oglądałem.
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1863
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 433
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotr55 pisze: 19 sty 2024, 15:10 Cóż, samo słowo nawrócenie sugeruje, że błądzi ten, co poza wiarą, poza kościołem. Wolałbym używać słowa konwersja. Albo odmiana.
Popatrz na mój schemat. Tak po chłopskiemu i w skrajnym uproszczeniu.
Nawrócenie jest wewnętrzną zmianą, przeniesieniem uwagi ze świata i ciała poprzez funkcje tego co zmysłowe, na Boga poprzez funkcje tego co duchowe.
To trudny i bolesny proces zwany krzyżem lub "śmiercią". Umrzeć musi bowiem prawie wszystko to za co się mamy. Nawrócenie jest zaparciem się siebie i rezygnacją ze świata.
Wszystko jednak w deszczu Łaski.
Piotr55 pisze: 19 sty 2024, 15:10 Bo nie czyni źle, ten co nie otrzymał wiary.
Zgadza się. Nie ma grzechu ciężkiego bez świadomości.
Zatem prawda o tym czy otrzymałeś łaskę wiary pozostaje w rozeznaniu Twojego sumienia, poprzez które mówić do Ciebie Bóg.
To Ty ostatecznie uczysz się miłować i rozpoznawać Boga, i to Ty koniec końcem gdy przed nim staniesz dostrzeżesz Go i przytulisz bądź miniesz.
Piotr55 pisze: 19 sty 2024, 15:10 On , być może, jeśli wiara jest prawdą, coś po prostu traci.
Wydaje mi się, że jeżeli ktoś nie spotkał Chrystusa za życia, nie otrzymał wiary, bo nie był jej świadomy, ale jest prawdziwie miłującym człowiekiem również jest zbawiony. Czy coś traci? Hmmm. Traci radowanie się miłością Bożą już tu na ziemi za życia doczesnego.
Piotr55 pisze: 19 sty 2024, 15:10 Co do akurat KK - pytam trochę retorycznie. Po prostu od urodzenia mieszkamy w kraju katolickim, albo szerzej - chrześcijanskim, w szkole jest religia, w radio i tv też. Przynajmniej była. No więc sprawa jest oczywista.
I tak i nie. Cóż, ja znam swoją historię i pięknie czyta mi ją wiara i Słowo Boże. Nie wiem co byłoby gdybym urodził się w Japonii.
Nie zapominajmy, że chrzest jest łaską. Jakby się tak zastanowić to całe życie nią jest.
Piotr55 pisze: 19 sty 2024, 15:10 Gdy fakt jakiś, sytuacja ( a ileż się nasłuchałem w turunskim radiu nawrócen satanistów i metalowców) spowoduje przemianę duchową - mamy gotowe, od dziecka znane lądowisko w postaci nauk KK. Tylko tyle i aż tyle. Rodzice mieli w domu książkę Religie Świata. Co z tego. Tylko obrazki oglądałem.
Wydaje mi się, że nie musisz lądować od razu w KK. Oczywiście kocham swój Kościół i pragnąłbym, abyśmy wszyscy Go tworzyli.
Liczę się z tym, iż moja córka w pewnym momencie może poszukiwać w całkowicie innych miejscach.

Wybór Chrystusa nie powinien wynikać ani z lęku przed karą - piekłem, ani z chęci kupna nagrody - nieba. Powinien być zgodny wolą kierowaną miłością. Spoiwem Kościoła jest miłość wewnętrznej/ych relacji jego wiernych.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7100
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nawrócić, czyli zmienić kierunek drogi o 180 C.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

A ja słyszałem , że to nasze "nawrócić" jest trochę źle przetłumaczone , z przesadą, jak to nad Wisłą.

Chodziło o zwrócenie się ku Bogu. Ewentualnie odwrócić się od bożków i zwrócić ku Bogu.

Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1863
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 433
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotr55 pisze: 20 sty 2024, 9:12 A ja słyszałem , że to nasze "nawrócić" jest trochę źle przetłumaczone , z przesadą, jak to nad Wisłą.
Chodziło o zwrócenie się ku Bogu. Ewentualnie odwrócić się od bożków i zwrócić ku Bogu.
"Na określenie nawrócenia Łukasz używa rzeczownika „metanoia”, który oznacza wewnętrzną przemianę, zmianę sposobu myślenia, w odróżnieniu od czasownika „epistrefo” – „nawrócić się”: w znaczeniu zmiany postępowania, odwrócenia się od dotychczasowych czynów i zwrócenia się ku Bogu."

https://www.parafia.strazow.pl/nawrocen ... aki-czasu/

Poza tym Jezus używał chyba aramejskiego.
Dla mnie metaforycznie, a dzięki temu również i w sposób rzeczywisty nawrócenie jest również krzyżem. Zmianą świadomości z horyzontalnej próbującej ogarnąć rzeczywistość, na wertykalną, która wspierając się na ziemi próbuje sięgnąć nieba. Dualizm tych dwu wywołuje w człowieku cierpienia, które dopiero integracja w Tajemnicy Krzyża Chrystusowego jest w stanie "ukoić".
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

https://naszdziennik.pl/polska-kraj/290 ... zyzne.html


Wiecie o czymś takim? Usłyszałem z radia w samochodzie. Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7100
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3497
Płeć:

Nieprzeczytany post

Sądzę, że nasza Ojczyzna zawsze potrzebuje naszej modlitwy. są tacy, którzy uważają ze teraz szczególnie i pewnie dlatego taka inicjatywa.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piotr55
Posty: 830
Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
Wyznanie: agnostycyzm
Podziękował/a: 83
Podziękowano: 57
Płeć:

Nieprzeczytany post

A ja myślę całkiem inaczej. Nic nie dzieje się bez woli Boga. Polacy wybrali zgodnie z tą wolą. Modły do aniołów w intencji odmiany woli Bożej i woli Polaków sugerują niewłaściwość tych decyzji i obrażają Boga i większość Polaków.
ODPOWIEDZ