Czy to grzech?

[Kacper2004]

To zależy co tam macie zamiar robić? bo jeśli pić alkohol do nieprzytomności to jest to grzech ciężki. Jeśli palić, a nie macie 18 lat to również jest grzech, jeśli zażywać narkotyki to także jest grzech ciężki.

Jeśli bawić się z umiarem i godnie to nie widzę problemu.

Zapewne niektórzy będą tak robić ja anie nie będę palić ani nic wiem ze jest to złe i tego nie robię

[Magnolia]

No to bardzo dobrze.

Mamy wątek, gdzie zapewne znajdziesz dużo wiedzy dla siebie:
viewtopic.php?p=18845#p18845

[Kacper2004]

Czy to grzech ciężki gdy biłbym się na rękawice bokserskie na tym sylwestrze?

[Magnolia]

Czy to grzech ciężki gdy biłbym się na rękawice bokserskie na tym sylwestrze?

Ja osobiście nie rozumiem sportu typu boks, więc ja nie odpowiem. Nie umiałabym bić się z kimś "dla sportu".
Ale mamy kapłana na forum @xdiec29 napisz do niego maila, czyli prywatną wiadomość.
Może zdąży odpowiedzieć.

[Dominik]

Czy to grzech ciężki gdy biłbym się na rękawice bokserskie na tym sylwestrze?

Myślę, że lepiej uważać. Nawet jak walka ma być na niby, to po alkoholu każdy się inaczej zachowuje. Niech jeden będzie bardziej agresywny po alkoholu, do tego walka.
Kiepski pomysł.

[alyz]

Czy to będzie grzech ciężki jeśli wpuszczę do szkoły kolegę z innej szkoły, tak po prostu żeby spotkał się z kimś czy coś, co najwyżej z tego co mi się wydaje to mógłby palić w łazience jak by był z jakimś palącym kolegą ale na to wpływu nie mam czy cos innego na co wpływu nie mam np powiedzenie cos do kogoś od nauczyciela wiem tyle ze raczej nie powinien że gdyby nie remont szkoły to by nie wszedł i żeby nie przychodził lepiej, że nie potrzebne wydarzenie że pani dyrektor nie potrzebne wydarzenie i że Pani Dyrektor nie pochwala obcych uczniów w szkole ?

[Dominik]

Ja bym zaczął rozpatrywać to w kwestiach ewentualnych problemów z dyrekcją szkoły.
Jakiś powód musi być dla którego kolega chce wejść na Twój dokument do szkoły, w razie problemów będziesz współwinny.
Z tego co piszesz to nie masz pewności co będzie robił.

[alyz]

Ja bym zaczął rozpatrywać to w kwestiach ewentualnych problemów z dyrekcją szkoły.
Jakiś powód musi być dla którego kolega chce wejść na Twój dokument do szkoły, w razie problemów będziesz współwinny.
Z tego co piszesz to nie masz pewności co będzie robił.

Ja bym zrobił poprostu tak że przekazał bym mu to co napisała mi wychowawczyni i dopisał że jeśli i tak chcesz iść to żeby nie podawał się na niego tylko poprostu wyszedł żeby nie robić nikomu problemów

[Kacper2004]

Dzień dobry, czy jest jakiś grzech w tym że mój tata pracuje w pewnej swetrze jaką jest energetyka i dodatkowo wykonuje różne projekty w tym takie których chyba zakazuje wykonywać jego praca robi to w ten sposób że on to robi na nazwisko kolegi czy jest w tym jakiś grzech robi to od dawna i średnio mogę coś w tym kierunku zmienić co mam zrobić w takiej sytuacji?

[Magnolia]

@Kacper2004 a czemu Ciebie to zajmuje? To decyzje Twojego taty i jego sumienie.

Może porozmawiaj z tatą dlaczego tak robi? Jakie ma powody, postaraj się zrozumieć, a nie oceniać w kategoriach grzechu.

[Kacper2004]

Czy to grzech grać w planszówke talizman magia i miecz ostatnio byłem u spowiedzi i chyba źle sprecyzowałem bo powiedziałem że granie w planszówke o magi i dlatego chciałbym się dowiedzieć tutaj przykładowy link do planszówki
https://dragoneye.pl/talisman-magia-i-miecz-p-52.html

[esperanza]

@Kacper2004 granie w gry, oglądanie filmów czy też czytanie książek o magii nie jest grzechem dopóki doputy traktujemy magię jako fantastykę, wymysł ludzkiej wyobraźni. Magia staje się grzechem kiedy faktycznie w nią wierzymy i ją choćby próbujemy praktykować czy się tym bawić w realnym życiu.
Sama chętnie pograłabym w tę grę, ale strasznie ciężko ją dostać w dobrej cenie

[Piotr55]

Gdy byłem mały, źle coś zrozumiałem na religii i uznałem, że 1 grzech śmiertelny = piekło bez odwołania. Miałem ciężką noc.
Prababcia, która nauczyła mnie oszukiwać w karty, następnego dnia objaśniła mi , jak bardzo się mylę. Zrozumienie możliwości zczyszczenia grzechów drogą spowiedzi było wtedy chyba pierwszą większą rysą na mojej dziecięcej bezgranicznej wierze.

[Magnolia]

Zrozumienie możliwości zczyszczenia grzechów drogą spowiedzi było wtedy chyba pierwszą większą rysą na mojej dziecięcej bezgranicznej wierze.

Jak to rysą?! Co masz na myśli?

Przecież to cudowny dar!!

[Piotr55]

Poczułem się jakby trochę oszukany. Pomyślałem, po tym moim całym strachu - oj, czy to coś nie za łatwe wyjście? Czy to jest fair?

[Magnolia]

A nie czułeś się oszukany gdy rodzice wracali z pracy z wypłata i mieli na Twoje utrzymanie?

Bo to trochę taka logika, dostajesz coś z miłości, ktoś ciężko na to zapracował (Twoi rodzice na utrzymanie, a Jezus na Odkupienie) a Tobie wydaje się to być nie fair?!

Za dobro jakie otrzymujemy naturalnie budzi się w nas wdzięczność, kiedy zdajemy sobie sprawę, że zostaliśmy obdarowani.
Więc chyba nie zrozumiałeś tłumaczenia babci.

Ile razy nabroiłeś jako dziecko i rodzice wprawdzie byli na początku źli, ale potem wybaczyli (bo się przyznałeś i przeprosiłeś) i następnego dnia dali Ci znowu czystą kartę? To jest taki sam mechanizm jak w spowiedzi - przychodzisz wyznać swoje grzechy i winy, Bóg wybacza i znowu masz czystą kartę.