To chyba nie kwestia wiary Skazo, ale miłości do bliźniego i do Boga. To łaska, o która trzeba się modlić, by kochać ludzi tak jak Bóg ich miłuje.
No bo jeśli lecą na Ciebie kamienie a Ty tylko się modlisz... owszem można się schować, ale sięgnąć po kamień i odrzucić i zrobić komuś krzywdę?.... ja nie mogłabym... jak bym potem z sobą miała żyć?!
Robi się groźnie
To ja muszę się bardzo o taką miłość modlić dla samego siebie i innych ludzi bo choć kamieniem bym nie odrzucił to by rozpędzić takich napastników bardzo by mnie kusiło.
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Katolik jednak nie musi się ograniczać do modlitwy, mamy prawo a nawet onowiazek w przypadku ataku bronić siebie, bliskich czy też np kościoły przed profanacja. Nie może być jedynie sam agresorem i używać tylko tyle siły ile to konieczne.
Każdy człowiek ma też prawo do obrony własnego życia i życia bliźnich przed niesprawiedliwością ze strony innych ludzi. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: „uprawniona obrona może być nie tylko prawem, ale poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za życie drugich. Obrona dobra wspólnego wymaga, aby niesprawiedliwy napastnik został pozbawiony możliwości wyrządzania szkody” (KKK, 2265).
„kto broni swego życia, nie jest winny zabójstwa, nawet jeśli jest zmuszony zadać swemu napastnikowi śmiertelny cios” (KKK, 2254). „Użycie siły jest spowodowane własną obroną, a nie chęcią zabójstwa danej osoby. Jest ona wynikiem realizacji przykazania miłości samego siebie, podstawowej zasady moralności” (KKK, 2264).
Dodano po 3 minutach 1 sekundzie:
Każdy człowiek ma też prawo do obrony własnego życia i życia bliźnich przed niesprawiedliwością ze strony innych ludzi. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: „uprawniona obrona może być nie tylko prawem, ale poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za życie drugich. Obrona dobra wspólnego wymaga, aby niesprawiedliwy napastnik został pozbawiony możliwości wyrządzania szkody” (KKK, 2265).
„kto broni swego życia, nie jest winny zabójstwa, nawet jeśli jest zmuszony zadać swemu napastnikowi śmiertelny cios” (KKK, 2254). „Użycie siły jest spowodowane własną obroną, a nie chęcią zabójstwa danej osoby. Jest ona wynikiem realizacji przykazania miłości samego siebie, podstawowej zasady moralności” (KKK, 2264).
Dodano po 3 minutach 1 sekundzie:
To normalna delikatność kobieca, dlatego Pan Bóg dał jej silniejszego mezczyzne do obrony, i który ma raczej winien miec reakcje takie jak @Skaza
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 02 lut 2022, 10:53
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 66
- Podziękowano: 27
- Płeć:
Ciekawe czy sąd byłby tak samo łaskawy dla kogoś kto w podobny sposób zaprotestowałby w meczecie przeciwko prześladowaniu chrześcijan przez muzułmanów? I czy ta kobieta uważałaby to za odpowiednie?
Ostatnio zmieniony 08 mar 2023, 17:19 przez Mar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Stamtąd mogłaby żywa nie wyjść. I to jest dowód na praktyczne zastosowanie przepisów praw czy nakazów wiary.
Tu zabrakło tej stanowczej reakcji lub paradoksalnie jej kompletnego braku. Powinni zostać przymusem wyprowadzeni lub nie powinno być żadnej reakcji, tylko kompletna olewka, włącznie z zaniechaniem procesu.
Uczestniczyłem w mszy, co do której była obawa, że wejdzie do środka osoba w nieodpowiednim stanie psychicznym (pijana). W ławkach przy drzwiach siedziało kilku rosłych mężczyzn i takich delikwentów od razu zawracali. I tak powinno być w wielu miejscach.
Tu zabrakło tej stanowczej reakcji lub paradoksalnie jej kompletnego braku. Powinni zostać przymusem wyprowadzeni lub nie powinno być żadnej reakcji, tylko kompletna olewka, włącznie z zaniechaniem procesu.
Uczestniczyłem w mszy, co do której była obawa, że wejdzie do środka osoba w nieodpowiednim stanie psychicznym (pijana). W ławkach przy drzwiach siedziało kilku rosłych mężczyzn i takich delikwentów od razu zawracali. I tak powinno być w wielu miejscach.
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 15 lip 2023, 20:46
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 11
- Podziękowano: 56
- Płeć:
J 15,18-20
18 Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. 19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. 20 Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana". Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać.
Z historii Polski wiadomo, że groźnie nie raz było i będzie, bo taki jest "świat".
18 Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. 19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. 20 Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana". Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać.
Z historii Polski wiadomo, że groźnie nie raz było i będzie, bo taki jest "świat".
Kto jeszcze potrzebuje ciszy?
www.youtube.com/watch?v=72u2PWIZFEs
www.youtube.com/watch?v=72u2PWIZFEs