Wiara nie wyklucza

[Magnolia]

A Prawda może być jedna czy może być ich wiele? O tej samej rzeczywistości dodam.

[Piotr55]

Prawda w sensie tak tak, nie nie, a co inne - od złego jest - obiektywnie jedna. Np. tabliczka mnożenia. Np. czyściec = nie ma , nie ma i wtem jest. Celibat - nie było - nagle jest. Jeszcze trochę - znów nie będzie.
Może inaczej o prawdzie niedługo objawi nam fizyka kwantowa.
Natomiast dla ludności - prawd jest wiele. Każdy ma swoją. Moja prawda mojsza.
Ciekawe, ale to nie na temat powyżej.

[Magnolia]

Prawda o Bogu może być tylko jedna.

Mieszasz prawdy wiary z ustaleniami kanonicznymi i myślisz że mądre pytania zadajesz?! Prawo kanoniczne można zmienić bo to przepisy ludzkie. Ale prawdy o Bogu nie zmienisz choćbyś nie wiem jak chciał. Albo niewiadomo jak ci nie pasowała.

Ja już wiem. Ty potrzebujesz św Tomasza z Akwinu. Suma teologiczną.
Tam masz logiki pod dostatkiem.

[Piotr55]

Juz go lubię. Poczytam. A ty go nie cenisz?
Zgoda, prawda o Bogu jest jedna. Podobnie, jak o powstaniu Wszechświata, o jego wielkości. Tylko nie nam ją znać do końca. Podobnie jest jedna prawda np.o kulistości Ziemi. A płaskoziemcy wierzą w swoje.
Podobnie, jak różne religie , mimo jednej prawdy Boga widzą w swoich wersjach.

Geocentryzm tez bywał Prawdą bronioną kosztem ludzkiego życia.

[daniel]

Juz go lubię. Poczytam. A ty go nie cenisz?
Zgoda, prawda o Bogu jest jedna. Podobnie, jak o powstaniu Wszechświata, o jego wielkości. Tylko nie nam ją znać do końca. Podobnie jest jedna prawda np.o kulistości Ziemi. A płaskoziemcy wierzą w swoje.
Podobnie, jak różne religie , mimo jednej prawdy Boga widzą w swoich wersjach.

Geocentryzm tez bywał Prawdą bronioną kosztem ludzkiego życia.

Tak. Jest jednak pewna różnica.
W stosunku do wszystkiego co chcesz pojąć, o czym chcesz powiedzieć, sklasyfikować, poznać, zrozumieć używasz stworzonych przez siebie narzędzi. I już tutaj pojawia się delikatny błąd, na którym opieramy swą wiedzę. Narzędziami stworzonymi przez człowieka próbujemy i opisujemy boże stworzenia. Dlatego tak często się wymykają lub wymagają aktualizacji.

Nie da się jednak narzędziami stworzonymi przez człowieka opisać Boga, który nie jest stworzeniem, a Stwórcą.
Jedynym "narzędziem", który jest w stanie "doświadczyć" Boga, "dotknąć" Jego obecności, jest nasz duch, głębia naszej duszy. Uczynić to może sam Bóg, i to poniekąd nie dzięki naszej aktywności (choć po części również) ale naszej "pustce" jako gotowości na Jego przyjęcie.

Jedynie totalna pustka pomieścić może całkowitą wszystkość.