"Muszę wyraźnie powiedzieć: "W tej sprawie spowiednik nie może ci pomóc, bo problem nie dotyczy winy i grzechu. Duchowo jesteś w więzi z Bogiem, On odpuszcza Ci grzechy. Pozostaje jednak pytanie z zakresu psychologii: czy będziesz w stanie podjąć większą odpowiedzialność za swoje życie? W tym może ci pomóc terapia. To terapeuta jest od tego, żebyś mógł taki problem rozwiązać."
Mirosław Pilśniak OP
Ciekawym wydaje się to, że p. Mirosław kształtowanie odpowiedzialności "ceduje" na karb psychoterapii natomiast cytowana wcześniej pani Kotwa
["(...) a dalszy rozwój pacjenta, jego dojrzewanie do odpowiedzialności, może dokonywać się w kontakcie z kierownikiem duchowym."] widzi w tym miejscu punkt gdzie pacjent powinien wzrastać duchowo.
Wynika to, z faktu, że człowiek posiada zarówno dojrzałość psychiczną jak i duchową. Oba cytaty wskazują, moim zdaniem, na fakt, iż do właściwej dojrzałości duchowej konieczna jest dojrzałość psychiczna. I o dziwo, nie chodzi tu nawet o zdrowie.
Dodano po 5 minutach 39 sekundach:
Albertus pisze: ↑19 lis 2023, 21:20
Może i tak...
Dotknąć mnie nie dotknął ale nadal nie rozumiem dlaczego akurat ten cytat miałby służyć za powrót do tematu wątku.
Ale skoro tak twierdzisz niech będzie.
Temat stanowi o tym co dzieli bądź łączy psychologię (psychoterapię, rozwój psychiczny, higienę psychiczną, psychiatrię, rozwój wewnętrzny), a religię (duchowość, mistykę, rozwój duchowy, wiarę). Cytat dotyczy punktu stycznego pomiędzy tym co leży w gestii psychoterapii, a duchowości.
https://labo-old.wiez.pl/teksty.php?punkty_styczne