Dzwony i światło
-
- Posty: 1442
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1268
- Podziękowano: 1074
- Płeć:
Moze to się wyda niektórym dziwne, ale mam trochę takich "smaczków" w swoim życiu, którymi Bóg zaznacza swoją obecność, które "przemawiają do mnie". Jednym z nich jest bicie dzwonów kościelnych. Towrzyszą mi od początku mojego nawrócenia, uwielbiam ich dźwięk jakby otulający, czuję jak mnie wołają i bardzo mi pomagają kiedy mam gorsze dni. Podobnie działa światło- słońce, niesamowite jak podczas modlitwy z całkowicie zachmurzonego nieba wpada mi do pokoju ten promień, który rozświetla wszystko...
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Super
Ja zaczęłam ostatnio modlić się z książeczki "Droga do nieba", bo zazwyczaj modliłam się na przykład litanią z you tube a teraz nie. Teraz wracam do mojej jeszcze z komunii książeczki a ona tak pięknie pachnie... przypomina mi dawne czasy, gdy jako dziecko chodziłam na Mszę dla dzieci. Spiewaliśmy pieśni a jedna pani grała na gitarze. Było to w mojej dawnej parafii do której mam ogromny sentyment i często sobie obiecuje że tam pojde na msze w którąś niedzielę
Ja zaczęłam ostatnio modlić się z książeczki "Droga do nieba", bo zazwyczaj modliłam się na przykład litanią z you tube a teraz nie. Teraz wracam do mojej jeszcze z komunii książeczki a ona tak pięknie pachnie... przypomina mi dawne czasy, gdy jako dziecko chodziłam na Mszę dla dzieci. Spiewaliśmy pieśni a jedna pani grała na gitarze. Było to w mojej dawnej parafii do której mam ogromny sentyment i często sobie obiecuje że tam pojde na msze w którąś niedzielę
-
- Posty: 1278
- Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 956
- Podziękowano: 947
- Płeć:
Z tymi promieniami słońca to miałam tak jak się modliłam na cmentarzu nad grobem babci. Było pochmurnie, a wraz z moja modlitwa i łzami niebo się rozjaśniło i słońce padało prosto na moją twarz.
Również oceniam to jako znak zwłaszcza, że po skończonej modlitwie słoneczko znów się schowało
Również oceniam to jako znak zwłaszcza, że po skończonej modlitwie słoneczko znów się schowało
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu