I tak i nie.Skaza pisze: ↑24 sie 2023, 12:14 @Aloes myślę, że możesz niewłaściwe odczytywać sens tej treści. Przeczuwam iż chodzi w niej bardziej o to by nie stawiać na piedestale jako najważniejsze u naszych własnych dzieci spraw czysto doczesnych kosztem spraw duchowych. By symbolem szczęścia w życiu nie były dobra materialne i dbanie o swoje ciało przesadne, ale by wszystko było wyważone by młody człowiek krew z naszej krwi umiało radować się zarówno sprawami wiary jak i sprawami czysto codziennymi. Nie należy tak uważam odczytywać znaczenia jakiegoś tekstu tylko jako konkretnej np. instrukcji obsługi sprzętu rtv, ale doszukiwać się sensu ukazującego się dopiero gdy przeczytany tekst przemyślimy przeanalizujemy na spokojnie. Można cieszyć się życiem nawet trzeba to czynić, ale nie wolno przy tym zapominać po co zostaliśmy stworzeni i po co żyjemy.
Oczywiście, że o pisząc o sprawach mistycznych używa się metafor, hiperboli, paradoksów, analogii co nie oznacza, że nie mówią o prawdzie.
@Aloes św. JoK pisze, że "ty" nie możesz pragnąć, "ty" nie możesz się radować, bo po grzechu pierworodnym jesteśmy ludźmi cielesnymi (zmysłowymi):
"KKK400 Ustalona dzięki pierwotnej sprawiedliwości harmonia, w której żyli, została zniszczona; zostało zerwane panowanie duchowych władz duszy nad ciałem 267;"
droga chrystusowa, droga modlitwy jest właśnie, jak mniemam, próbą integracji człowieka w duchu.
Fakt, że my nie możemy czy nie powinniśmy, nie oznacza, że Bóg nie da nam tego czego pragniemy w głębi ducha.
Tam gdzie dziś nie mamy dostępu.
Wydaje mi się, że Jan pisze prawdę, ale oczywiście, trzeba pomału, a może i tak jak pisze @Skaza.
Dodano po 3 minutach 33 sekundach:
Nie będę tłumaczył Ci podstaw "duchowości głębi" czy mistyki.Aloes pisze: ↑24 sie 2023, 13:19 @daniel No nadla podtrzymuje to co napisałem wyżej że to nie jest nauczanie dla przeciętnego człowieka żyjącego w świecie.
Nie ma takiego pojęcia jak człowiek duchowym, żyjemy w świecie z dusza i ciałem. Odrywanie jednego od drugiego jest błędem.
Apostołowie też nie byli mistykami bardziej stąpali po ziemi i bliskie były im ludzie problemy niż to co pisze św. Jan
„Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego pojąć, bo tylko Duchem można to zrozumieć. Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony.” 1 Kor 2,14–15.
Św. Paweł był mistykiem i Apostołem narodów.