Jan Paweł II - oskarżenia - jaka jest prawda?

Życie Kościoła, dokumenty, encykliki, wydarzenia
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kopiuję w całości tekst "Obywatela Inkwizytora" z facebook, bo wydał mi się wartościowy, a nie ma jak podać linku:

Obywatel Inkwizytor
W związku ze zmasowanymi atakami na Jana Pawła II chciałem napisać kilka słów na ten temat oraz złamać pewną zasadę i poprosić was o udostępnienie tego postu jeżeli uznacie go za wystarczająco wartościowy.
Lewa strona w ostatnim czasie po raz kolejny bardzo mocno atakuje Kościół, po raz kolejny próbuje przypisać JPII ochronę pedofilów.
Jednak jaka jest prawda? czy chodzi o bezsensowne i bezpodstawne powtarzanie w koło tego, że papież wiedział o pedofilii i chronił pedofilów? A może JPII został przez nas przeceniony a lewej stronie chodzi tylko i wyłącznie o prawdę? Może to my jesteśmy zapatrzeni w Ojca Świętego niczym w złoty obrazek a oni cierpliwie i rzetelnie dążą do tego by po prostu prawda wyszła na jaw?
No zobaczmy jak wyglądała nagonka na Kościół czy papieża w ostatnim czasie i sami zastanówmy się czy ich działania mają na celu prawdę czy też ich cel jest zupełnie inny.
Pierwsze co mi się przypomina to oczywiście Kanada. Pamiętacie prawda? Podczas badania ziemi jakimś urządzeniem ultradźwiękowym przy starej szkółce prowadzonej przez kościół natrafiono na odczyty wskazujące że na głębokości około 1 - 2 metry pod ziemią co się znajduje. No specjaliści od badań nie wiedzieli co to jest, ale media nie miały żadnych wątpliwości. To na pewno są wskazania od zwłok pomordowanych przez księży dzieci które były tam chowane w masowych grobach. Nie czekano na żadne wyniki badań, na żadne wykopaliska, oskarżenie w randze faktu od razu poszło na cały świat, ludzie byli podburzeni, księża (nawet ci w Polsce) wyzywani od morderców indiańskich dzieci, ja osobiście (oczywiście przez Internet) jako katolik miałem przepraszać za to co miał robić kościół w Kanadzie... podburzenie ludzi sięgnęło tego stopnia, że w Kanadzie podpalono kilka kościołów... czy to że w Kanadzie zaczęły płonąć kościoły spowodowało jakieś reakcje wśród przeciwników kościoła tutaj?... Coś takiego, że chyba ludzie posunęli się tam za daleko? Wręcz przeciwnie, słyszeliśmy, że "należało im się"... dodatkowo pojawiła się masa głosów, że w Polsce też powinny zacząć płonąć kościoły, pamiętamy te wszystkie grafiki z tamtego okresu z płonącym kościołem. Antykościelna nagonka na świat poszła, ile się komu oberwało tyle się oberwało, ile kościołów spłonęło tyle spłonęło ale... po półtorej roku badań tych "masowych grobów" okazało się, że... nie ma tam ani jednego ciała... wszystkie wskazania okazywały się byc wskazaniami czy to jakichś starych pni, czy nor, czy korzeni czy Bóg jedyny wie czego jeszcze... ale nie szczątkami martwych dzieci.
No i czy lewej stronie zależy na prawdzie? Czy usłyszeliście w jakimkolwiek lewicowym medium czy na jakiejkolwiek lewicowej stronce o tym, że te rzekome masowe groby okazały się być puste?
No ale co dalej, co ze spalonymi kościołami? Czy osoby lub środowiska, które doprowadziły do spalenia kościołów bo "im się należało" nie powinny teraz stwierdzić, że "no skoro jednak im się nie należało, to należy się abym odbudował to co spaliłem"? Czy media, które szczuły na Kościół doprowadzając do podpaleń sprostowały informacje i otworzyły zbiórki na odbudowę kościołów? Czy im chodzi o prawdę? Oczywiście że nie.
No bo to co zostało to niesmak do kościoła "za Kanadę" w podświadomości ludzi i nic poza tym. Jakby temu środowisku choć trochę zależało na prawdzie to by po prostu tę prawdę napisały... Tymczasem nie chodzi o prawdę tylko o to co pozostanie w pamięci ludzi. Nie chodzi o to, żeby ludzie znali prawdę na temat kościoła tylko o to żeby im się źle kojarzył.
No ok, ale tematem nie jest sam Kościół jako taki, tylko rzekoma obrona pedofilów przez JPII więc pomówmy o tym ile wspólnego z prawdą środowisko antyklerykalne ma z oskarżeniami JPII o obronę pedofilów.
Zacznijmy od przypomnienia sobie sprawy McCarricka. Ja wiem, że wy wiecie, ale ja i tak przypomnę. McCarrick był homoseksualnym pedofilem, molestował dzieci i młodych kleryków o czym JPII miał wiedzieć i nic z tym nie zrobić. Co ciekawe większy atak jest na papieża, który miał o tym wiedzieć i nic nie robić niż na samego pedofila, który miał wykorzystywać młodych mężczyzn. Lewa strona ciągle atakowała papieża "Bo McCarrick".
"Papież jest zły bo McCarrick, Papież jest zły bo McCarrick, Papież jest zły bo McCarrick"... i tak w koło.
A jak było naprawdę, co się okazało i co się zmieniło?
Po kolei. Otóż w 1999 roku (zaraz przed nominacją McCarrick na arcybiskupa), Jan Paweł II dostał list od metropolity Nowego Yorku w którym poinformował papieża, że McCarrick wykorzystywał młodych kleryków seksualnie, przy czym miałyby to być zdarzenia sprzed bardzo wielu lat, na które nie ma ani żadnych dowodów ani żadnych zeznań pod przysięgą.
Co wtedy zrobił papież? Lewa strona oskarżała go że kazał to przemilczeć i zamieść pod dywan, a samego McCarricka szybko mianował arcybiskupem.
Tymczasem jaka jest prawda?
JPII nakazał przeprowadzić śledztwo, które miał przeprowadzić nuncjusz apostolski w USA. W wyniku śledztwa Amerykańscy Biskupi stwierdzili, że nie ma żadnych podstaw do zarzucania McCarrickowi czegokolwiek.
Co się stało dalej? POMIMO braku obciążających dowodów Jan Paweł II COFNAŁ kandydaturę McCarricka i nakazał ponowne zbadanie sprawy przez kongregacje do spraw Biskupów, która po dwóch miesiącach rozpatrzyła ją pozytywnie i przekazała papieżowi nominację McCarricka do podpisania.
Skąd wiemy, że było tak a nie inaczej? A bo jak zaczęto oskarżać JPII o to, że miał wiedzieć o McCarrickku (mimo że pierwsze oficjalne oskarżenie o molestowanie pojawiło się w 2017 roku, czyli kilkanaście lat po śmierci papieża) lewa strona zaczęła bezpodstawnie twierdzić, że "Papież wiedział i kropka".
Wtedy Papież Franciszek upublicznił wszystkie dokumenty związane z McCarrickiem, z których jasno i bezpośrednio wynika, że papież nie wiedział o przeszłości McCarricka. Usłyszał on zarzut, kazał przeprowadzić dwa śledztwa, które fałszywie stwierdziły niewinność McCarricka i na podstawie tych dwóch dochodzeń papież podejmował swoje decyzje.
Wszystkie dokumenty według abp Rysia (który jest jedną z osób które je przestudiowały) liczyły ponad 500 stron i w żadnym miejscu nie udało się znaleźć cienia wątpliwości jakoby JPII miał nie wiedzieć o przeszłości McCarricka.
No i zadajmy sobie w tym miejscu kilka pytań i zastanówmy się czy lewej stronie chodzi o prawdę czy o atak na kościół.
Czy po tym jak się okazało, że JPII NIE wiedział o przeszłości McCarricka, po tym jak został On wprowadzony w błąd o niewinności McCarricka, to czy po tym wszystkim jakiekolwiek media, jakikolwiek celebryta czy lewak przeprosił w jakimkolwiek miejscu JPII o to że fałszywie zarzucał mu tuszowanie pedofilii McCarricka?
Albo nawet nie przeprosił lub chociaż sprostował te informacje? Że słuchajcie, obwiniajmy JPII o wiele rzeczy, no ale z tym McCarrickiem to jednak okazuje się że był niewinny.
Otóż nie, nie chodzi o żadną prawdę, w koło była powtarzana informacja o McCarrick i była powtarzana tak długo do póki wszyscy mieli nadzieję, że papież o nim wiedział, a gdy okazało się że nie wiedział, żadnemu z tych "walczących o prawdę" nie zależało na tym, aby prawdę o McCarricku dociągnąć do końca, żaden z nich nie wspomniał, że papież został wprowadzony w błąd przez amerykańskich biskupów na których spoczywa odpowiedzialność za to że McCarrick nie został uznany winnym.
Jak zauważono na kanale moc w słabości - tak długo mówiono o McCarricku jak długo uważano że papież o nim wiedział. Nagle gdy okazało się, że JPII nie wiedział to całej lewej stronie McCarrick całkowicie przestał przeszkadzać. Dlaczego? Czy dlatego, że jak nie da się go już wykorzystywać do atakowania JPII to wspominanie o nim jest niewygodne bo był homoseksualistą? Że jeszcze któryś z nich zostanie oskarżony o homofobie jak o nim wspomni? Bo nie wolno mówić o pedofilii kiedy jedyną informacją związaną z pedofilią jest to że dokonała jej osoba wpisująca swoje seksualne upodobania do akronimu LGBT?
No ale dobra, McCarrick McCarrickiem, może po prostu tak głupio wyszło, zarzucali że papież wiedział, nie umieją przyznać się do błędu ani przeprosić, ale może i tak im chodzi o prawdę a tutaj miałby to być taki pojedynczy wyjątek?
Przyjrzyjmy się innej informacji, którą lewa strona powtarza na temat papieża. Nie jakiejś stosunkowo nowej rzeczy na temat której niedawno wyszło ponad 500 stron dokumentów i której nikomu się nie chce czytać, spójrzmy na rzecz która ma 20 lat i kilka stron tekstu. Mianowicie chodzi o dokument Crimen sollicitationis.
Do dzisiaj środowiska lewicowe wspominające o Crimen sollicitationis są w stanie zarzucać to, że dokument miał nakazywać tuszowanie pedofili i nie współpracowanie z władzami państwowymi - mit ten choć nieprawdziwy stanowi pewną podstawę do budowania opinii publicznej w której Kościół ma po prostu kojarzyć się z ukrywaniem pedofilii.
Dalej....
Kolejnym zarzutem atakującym JPII miałoby być to, że w walce z pedofilią zmienił się zapis związany z karaniem pedofilii i jak dla mnie to jest zarzut mistrzowski. Zarzyt ten jest m.in formułowany przez oko press w artykule pt: "Kościół i pedofilia. To Jan Paweł II złagodził w 1983 roku kary dla księży molestujących dzieci"
Artykuł jest dosyć długi i wiadomo, lewej stronie nie będzie się chciało go czytać (z resztą bardzo często lewa strona przesyła mi różne artykuły, których nie czyta a ich treść jedynie wyobraża sobie na podstawie clickbaitowego tytułu który często ma mało wspólnego z samą treścią) Na czym polegało to "zmniejszenie" kar dla pedofilów?
Czytamy
"Jan Paweł II: kategoria zwykłych przestępstw.
W 1983 Jan Paweł II zatwierdził nową, do dzisiaj obowiązująca, wersję Kodeksu Prawa Kanonicznego. Czynów pedofilnych dotyczy w nim jeden przepis:
Kanon 1395 - § 2. "Duchowny, który (...) wykroczył przeciwko VI przykazaniu Dekalogu, jeśli jest to połączone z użyciem przymusu lub gróźb, albo publicznie lub z osobą małoletnią poniżej lat szesnastu, powinien być ukarany SPRAWIEDLIWYMI karami, nie wyłączając w razie potrzeby wydalenia ze stanu duchownego"."
Rozumiecie? Pedofilia pedofilii nierówna, można kogoś latami przetrzymywać i dziennie grupowo gwałcić w piwnicy a można kogoś jeden raz klepnąć w plecy zahaczając o tyłek co nawet nie musi mieć charaktery seksualnego ale może już być podciągnięte pod pedofilię. Pedofila za JPII została przeniesiona z kategorii najcięższej do pospolitej gdzie NIE wyklucza się karania w sposób najcięższy, ale najważniejsze żeby karać w sposób uczciwy i proporcjonalny. Takie coś zostało wprowadzone i to jest zarzut... Lewa strona forsuje pogląd, że JPII łagodził kary dla pedofilów dlatego, że... kazał ich karać w sposób sprawiedliwy... i oni traktują to jako zarzut.
Ciekawe jest też to, że kiedy mowa o stosunku JPII do pedofilii to takie źródła jak oko press są w stanie wspomnieć to o czym mówimy, czyli że pedofilia została przeniesiona do kategorii grzechów pospolitych, jednak ani słowem nie wspominają o tym, że JPII np:
- 1989 Stolica apostolska przystępuje do Konwencji ONZ o prawach dziecka zobowiązując się do ochrony dzieci przed nadużyciami, deklarując podjęcie kroków ustawodawczych w celu ochrony dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym,
- 1993 JPII wystosowuje oficjalny list do episkopatu amerykańskiego nakazującego zero tolerancji dla pedofilii traktując je jako wielkie przestępstwo, następnie powołał komisję ekspertów do przestudiowania tego jak skuteczniej stosować normy prawa kanonicznego,
- 1994 - owocem wcześniej wymienionych prac było udzielenie przez JPII indultu, którego udzielił biskupom z USA, który miał na celu uruchomienie oczyszczającego procesu w kościele, polegającego na zakończeniu unikania procesów przez niektórych duchownych i stosowanie przewidzianych kar w tym wyrzucenia z Kościoła włącznie, procesy miały być wszczynane natychmiast po zgłoszeniu i miała obowiązywać zasada zero tolerancji,
- Dodatkowo wydłużono czas przedawnienia przestępstwa do 10 lat po zakończeniu przez ofiarę 18 roku życia,
- 1996 Gdy okazało się, że problem pedofilii nie dotyczy głównie Stanów ale jest też powszechny w Irlandii JPII kazał zastosować te same normy również tam,
- 1999 na spotkaniu z Irlandzkimi biskupami podkreślał diabelską naturę czynów pedofilskich,
- 2001 roku (czyli jeszcze przed wybuchnięciem najgłośniejszych skandali pedofilskich) gdy okazało się, że podjęte działania nie są tak skuteczne jak zakładano, ogłoszono nowy dokument w postaci listu apostolskiego zawierającego nową normę przestępstw kanonicznych do której zaliczano pedofilię, a które zostały określone jako "najcięższe jakich może dopuścić się kapłan" na równi z przestępstwami przeciwko świętości sakramentów,
- Dodatkowo podniósł wiek nadużyć seksualnych POWYŻEJ norm świeckich - czyli do 18 roku życia (w Polsce dla przykładu mamy 15) oraz nakazał informowanie stolicy Apostolskiej i Kongregacji Nauki Wiary o wszystkich uzasadnionych podejrzeniach,
- Ponad to papież przeniósł do wcześniej wspomnianej Kongregacji Nauki Wiary znanego łowcę pedofilów, który od lat kieruje oczyszczaniem Kościoła - m.in po jego raporcie o nadużyciach w Chile cały tamtejszy episkopat podał się do dymisji - a sam łowca pedofilów pozytywnie wypowiadał się na temat podejmowanych przez JPII decyzji i działań w walce z pedofilami.
Rozumiecie, te wszystkie działania, które właśnie wymieniłem są całkowicie przemilczane, a forsowany jest pogląd o łagodzeniu pedofili dlatego, że została ona przeniesiona do kategorii przestępstw pospolitych i tak z możliwością stosowania najcięższych kar. Po raz kolejny sami sobie odpowiedzmy czy im chodzi o prawdę czy o walkę z Kościołem na kłamstwach.

No dobra, mówiłem o tym co było, chyba czas powiedzieć o tym, co jest.
Niedawno miało się "w końcu okazać, że JPII no jednak wiedział o pedofilii i nic nie robił" dlatego, że znaleziono pewne dokumenty... JPII miał wiedzieć o tym, że ks. Adam Sapieha miał molestować młodych kleryków, miał kazać im się rozbierać do naga i bić ich pasem. No dowód jest, jest notatka, było zgłoszenie...
No i teraz znowu - zastanówmy się czy tym ludziom chodzi o prawdę czy o walkę z Kościołem z pominięciem prawdy. Opowiem wam o dwóch zdarzeniach i o ich źródłach i jedno przez lewą stronę jest entuzjastycznie przyjmowane jako prawda a drugie jest po prostu odrzucane, bo tak.
Z jednej strony mamy pierwszą historią, którą jest wyżej wspomniane oskarżenie ks Sapiehy o molestowanie młodych kleryków. Skąd pochodzi to oskarżenie? Czy to molestowani klerycy skarzyli się Karolowi Wojtyle (który jeszcze wtedy nie był papieżem) czy to może ich zrozpaczone matki lub ojcowie prosili Karola o interwencje, a on kazał im milczeć?
Otóż oskarżanie o molestowanie przez ks Sapiehę pochodzi od jednej osoby, którą był ksiądz, który był agentem komunistycznej służby bezpieczeństwa i miał osobisty konflikt z ks Sapiehą, który uniemożliwiał mu działania, nałożył na niego suspensę itp.
Te wszystkie szczegóły nie są ważne. Ważne jest to, że było takie oskarżenie.

Drugą historią będzie historia Belli V. Dodd. Działaczki komunistycznej, która opisała w trakcie procesu sądowego, że komunistyczne władze celowo prowadzały w środowisko Kościoła swoich agentów po to, by najpierw wzbudzili zaufanie ludzi, a później ich zadaniem było sianie zgorszenia wewnątrz Kościoła po to, aby ludziom Kościół źle się kojarzył.
Podczas rozprawy sądowej stwierdziła m.in : "W latach trzydziestych wprowadziliśmy tysiąc stu mężczyzn do kapłaństwa, aby zniszczyć Kościół od wewnątrz. Chodziło o to, aby ci ludzie zostali wyświęceni, a następnie wspięli się po drabinie wpływów i władzy jako prałaci i biskupi."
No i teraz tak, mamy dwa źródła.
Jednym źródłem jest notatka jednej osoby, która była agentem komunistycznej służby bezpieczeństwa oskarżająca inną osobę z którą jest w konflikcie i która uniemożliwia jej działanie.
Te informacje lewa strona uznaje za wiarygodne mimo iż czujemy prywatny interes w tym oskarżeniu.
I mamy informacje o tym, że osoba która nie miała w tym absolutnie żadnego interesu, a będąca wysoko postawioną działaczką komunistyczną pod przysięgą w sądzie przyznała, że komunistyczna władza wprowadzała agenturę do Kościoła, aby zniszczyć go od środka (więc duża część zepsucia w Kościele jest pozorowana przez wrogą Kościołowi agenturę).
I Te informacje są przez lewą stronę uznawane za niewiarygodne.

No i tu przychodzi mi takie spontaniczne skojarzenie - tak długo McCarrick był na ustach mediów i całej lewej strony do póki szkodziło to papieżowi. Teraz jak nie może on w żaden sposób zaszkodzić papieżowi o McCarricku już się nie wspomina. Tak długo McCarrick dla lewej strony był zły dopóki uważanie go za złego szkodziło papieżowi - dzisiaj wspominanie o McCarrick nie szkodzi papieżowi i dzisiaj o McCarrick lewa strona nie wspomina - wychodzi na to, że nie mają oni na celu walki z pedofilią ani dobra dzieci, tylko mają na celu atakowanie JPII, a wykorzystywane seksualnie dzieci są tylko pretekstem. Prawda jest zatem taka, że ci ludzie sami deklarujący się jako obrońcy dzieci wcale nie chcą ich bronić tylko wykorzystują ich krzywdę do ataku na papieża. Tak długo jak wykorzystane przez McCarricka dzieci szkodziły papieżowi, tak długo lewica się nimi interesowała, teraz jak już mu nie szkodzą lewica ma je gdzieś.

Zbliżając się do końca należy wspomnieć o kolejnej rzeczy. Należałoby nauczyć się odróżniać to czym rózni się tak zany fakt medialny od faktu prawdziwego.
Widzimy że faktem medialny były np masowe groby indiańskich dzieci w Kanadzie.
Ten fakt medialny nie miał nic wspólnego z faktami.

Faktem medialny było to, że JPII miał wiedzieć to, że McCarrick był pedofilem co również po prostu nie było faktem.
W końcu faktem medialny miałoby być to, że JPII miał chronić pedofila, którym miał być ks Sapieha, ale to również z faktami nie ma nic wspólnego.

Sami sobie odpowiedzcie ile razy czytaliście w mediach coś co okazało się być po prostu nieprawdą jak nie perfidną manipulacją? Ile razy wy znając się na swoich tematach czytaliście w mediach jakieś "ciekawostki" z waszej dziedziny i pomyśleliście "Boże jedyny jak ten gość pierdzieli"?

Zatem jak nauczyć odróżniać się fakty medialne od prawdziwych? Kiedy mamy uważać oskarżenie JPII o ukrywanie pedofilii za uzasadnione, a kiedy za tak zwany fakt medialny? Niestety nie jest to proste - takie rzeczy się studiuje.
O tym, że ktos znalazł o czymś jakąś notatkę to każdy głupi umie powiedzieć. Ale żeby ocenić czy ta notatka ma sens, jest autentyczna i wiarygodna to już trzeba ję zestawić ze masą innych informacji nawiązujących do tematu i zobaczyć czy się ona z nimi pokrywa czy może im przeczy.
M.in dlatego historię się studiuje. Historyk musi na podstawie swojej wiedzy oraz badań ocenić autentyczność takiego czy innego tekstu.

No dobrze to jak to w końcu jest z tym JPII i tym oskarżaniem go o ochronę pedofilów? Czy poza tak zwanymi faktami medialnymi zajmował się jego tematem jakiś historyk?
Oczywiście że tak, takim przykładem może być abp Ryś który z wykształcenia jest historykiem i choć mam do niego głęboki osobisty żal za tak zwaną mszę na stadionie dla młodych, to jednak nie mam zamiaru obniżać jego autorytetu jako historyka tylko dlatego, że uważam odprawioną przez niego mszę za delikatnie mówiąc załamującą ręce.
Dosłownie kilka dni temu abp Ryś został jako historyk poproszony o ocenę zarzutu jakoby JPII miał wiedzieć o tym że ks Sapieha miał molestować młodych kleryków.
Stwierdził on jako historyk, że tego rodzaju zarzuty przez historyków nie są traktowane w sposób poważny. Tzn nie chodzi o to, że one nie istnieją, tylko że nie są to oskarżenia prawdziwe oparte na faktach, co dla każdego historyka po prostu jest widoczne. Jak już wspomniałem ks Sapieha został oskarżony o molestowanie przez innego księdza, który był komunistycznym agentem bezpieki, który miał osobisty konflikt z ks Sapiechą, któremu Ks Sapiecha uniemożliwiał działania i na którego nałożył suspensę i żadne inne źródła nie potwierdzają tego zarzutu.
Kiedy abp Ryś zakończył temat ks. Sapiehy odniósł się do JPII i zarzutów ochrony pedofilów w sposób ogólny. Wracając do sprawy McCarricka powiedział, że już pierwszego dnia po ukazaniu się dokumentów na jego temat przeczytal wszystkie, co nie było takie proste bo było to ponad 500 stron po angielsku i włosku. Stwierdził, że nie zostawiają one cienia wątpliwości o tym, że JPII nie wiedział nic o McCarricku.
Dodał też, że uczestniczył w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Był on członkiem kilkuosobowego zespołu historyków którzy musieli przestudiować WSZYSTKIE dokumenty związane z JPII przed procesem beatyfikacyjnym. Stwierdził on, że przestudiował je z historykami i podsumował to stwierdzeniem, że jeżeli będą oskarżać JPII o ochronę pedofilów to jeżeli historycy będą rzetelnie oddzielali tak zwane fakty medialne od prawdziwych to na podstawie dokumentów abp Ryś nie ma żadnych wątpliwości, że JPII okaże się niewinny.
W tracie swojego przemówienia dodał od siebie ciekawostkę jako historyk, związaną z tym jak bardzo trzeba uważać na komunistyczne notatki, którą w ramach bonusu wam przytoczę.
Kiedy JPII nie był jeszcze Janem Pawłem II, a za to gdzie kto jest zameldowany odpowiadała władza, to władza chciałą odebrać Kościołowi w jednym z miast cały budynek, w którym rezydowali duchowni.
Chcieli ich po prostu wyrzucić na ulicę w świetle komunistycznego prawa.
I wtedy JPII był jedyną osobą w Europie, która jako biskup poszła do szefa partii komunistycznej po to, aby oficjalnie powalczyć o ten budynek. Koniec końców przyszłemu papieżowi udało się "wytargować to", że klerycy opuszczą całe jedno piętro i zamieszkają z resztą kleryków i zwolnią w ten sposób ostatnie piętro.
Jaka powstała z tego zdarzenia notatka?
A no Karol Wojtyła dostał oficjalne podziękowania od władzy komunistycznej przed całą Polską, że sam od siebie postanowił zrezygnować z ostatniego piętra budynku i ofiarował go władzy komunistycznej po to, aby ta mogła zrobić tam placówkę edukacyjną.
No i abp Ryś stwierdzil... przecież gość, który napisał ten list z podziękowaniem do papieża wiedział jaka była prawda... że papież niczego sam nie oddał tylko wywalczył to, że nie zabiorą całego budynku... JPII też to wiedział... abp Ryś też to wiedział... ale nie wiedział tego nikt inny... Wszyscy mieli myśleć Karol Wojtyła sam wpadł na pomysł, by oddać część lokum komunistom i był stawiany za wzór, aby inni go naśladowali.
Abp Ryś stwierdził wtedy, że jakby on nie wiedział tego jak było i po prostu w archiwach zobaczyłby taki list mógłby uznać go za autentyczny - w sensie za prawdziwe podziękowania za prawdziwy gest. Stwierdził, że miał dużo szczęścia, że to on, wiedząc jaka jest prawda, trafił na ten list, bo jak na list trafiłby ktoś inny mógłby uznać, że JPII naprawdę z dobrego serca ofiarował całe piętro komunistom.
Było to ostrzeżenie, aby uważać na komunistyczne notki czy listy w archiwach, bo takich działań było wiele. Listy z podziękowaniami za coś co nie miało miejsca, wymieniał np to, że komuniści płacili kobietom za to, aby stały pod Kościołami i mówiły wchodzącym wiernym, że sypiają oni z tymi księżmi, którzy akurat odprawiają msze i są z nimi w ciąży itp. i to że ktoś coś kiedyś za komuny powiedział czy widział to trzeba bardzo uważać na to co się analizuje i podchodzić do tego bardzo krytyczne zważywszy na to w jakich czasach się to działo, w końcu mówimy nie o zwykłych ludziach, którzy mieliby być po prostu u władzy, tylko mówimy o komunistach którzy nie tylko posługiwali się kłamstwami, ale i morderstwami i torturami odpowiadającymi m.in za śmierć ks. Popiełuszki.

Także drodzy - prawda nas wyzwoli, jeżeli historycy coś wykażą, to trzeba wziąć to na klatę, ale przede wszystkim jeżeli coś nie jest potwierdzane przez historyków, a jest co najwyżej tak zwanym "faktem medialny", to zważywszy na to jakie środowisko z jaką "historią podejścia do prawdy" w oparciu o dokumenty jakich ludzi się opiera... ja bym był po prostu bardzo ostrożny.
Z Panem Bogiem i pamiętajcie, prawda nas wyzwoli.
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

mozna podac link, jesli udostepnilbys na swojej osi czasu jako publiczne
Ostatnio zmieniony 09 mar 2023, 17:59 przez abi, łącznie zmieniany 2 razy.
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Melisska

Nieprzeczytany post

A ja pozwolę sobie udostępnić ten komunikat

https://episkopat.pl/przewodniczacy-kep ... -pawla-ii/
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

Ci którzy atakują papieża nie są ludźmi dobrej woli
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja tez mam już kilka rzeczy Wam do pokazania w tym temacie:

Reportaż "Franciszkańska 3" produkcji ten dostępny na uda:
https://www.cda.pl/video/13558545df

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... ej/l3wrezk - wypowiedź ks Isakowicza -Zalewskiego - któremu faktycznie zależy na oczyszczeniu Kościoła, i podejmuje ten wysiłek od wielu lat przeszukując różne archiwa i szukając prawdy.

https://deon.pl/kosciol/franciszkanska- ... za,2435891 - cenny artykuł o tym dlaczego reportaż "Franciszkańska 3" tvn nie jest obiektywnym dokumentem, a jedynie medialnym szumem. Naprawdę warto przeczytać.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 09 mar 2023, 18:41 Ci którzy atakują papieża nie są ludźmi dobrej woli
podziwiam aloes
jakos nie umiem przyjac za pewnik ze nie dopuscil zadnych zaniechan i zaniedban
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czytając pierwszy zacytowany artykuł byłam ciekawa jak zweryfikować te informacje Obywatela Inkwizytora.
Okazuje się że to w dużej części artykuł stąd:
https://www.ekai.pl/co-zrobil-jan-pawel ... -kosciele/
autorstwa: Paweł Bieliński, Marcin Przeciszewski

Cały serwis Ekai postanowił w jednym miejscu zbierać artykuły w tym temacie, aby pomóc czytelnikom rozeznać fakty od fałszu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

abi pisze: 09 mar 2023, 17:56 mozna podac link, jesli udostepnilbys na swojej osi czasu jako publiczne
Ale Ty też w innych sprawach masz poglądy różne od nauki Kościoła więc nie jest to dziwne.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

"Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony". Mk 6, 1-6
Prawda, że pasuje?
Gdyby nie ten Święty Człowiek, my Polacy bylibyśmy nadal pod wpływem rosyjskiego okupanta.
Ojcze Święty, módl się za nami, byśmy byli jedno i żeby Prawda nas wyzwoliła.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

Tvn to zaraza naszych rodzimych mediów. Kłamstwo goni kłamstwo w ich materiałach, ale czego się spodziewać po telewizji założonej przez władze komunistyczne. Nie mogę zrozumieć jak ludzie mogą ich jeszcze oglądać i traktować jako poważne źródło informacji.
Radzę każdemu bojkotować tych kłamców i oglądać jakieś niezależne media jeśli publiczna i polsat nie odpowiada komuś.
Ja od dawna tych głupków sobie usunąłem z listy kanałów w tv.
Melisska

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 09 mar 2023, 20:03 "Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony". Mk 6, 1-6
Prawda, że pasuje?
Gdyby nie ten Święty Człowiek, my Polacy bylibyśmy nadal pod wpływem rosyjskiego okupanta.
Ojcze Święty, módl się za nami, byśmy byli jedno i żeby Prawda nas wyzwoliła.
Dokładnie! mnie serce boli przez to co się dzieje. Żal mi naszego świętego papieża. :(
Skaza

Nieprzeczytany post

https://www.tvp.info/68405732/sejm-przy ... a-pawla-ii

Tchórze z PO wstrzymali się od głosu co jawnie pokazuje jacy to ludzie i Polacy niby są zwykli zdrajcy i sprzedawczyki.
Wygonić ich się powinno z kraju i zakazać wjazdu przez 100 lat.
Awatar użytkownika
Bibliotekarz
Posty: 181
Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 69
Podziękowano: 129
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ale to tylko dla nas wszystkich dobrze, że jawnie pokazują jacy są. Nie ma czym się przejmować. Możemy się co najwyżej pośmiać ...chciałem powiedzieć pomodlić za nich.

Nie róbmy politykierstwa na forum i nie poruszajmy tej części, jakże drażliwego tematu, która nawet tego nie jest warta. Zginą w mrokach niepamięci...
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 09 mar 2023, 19:54
abi pisze: 09 mar 2023, 17:56 mozna podac link, jesli udostepnilbys na swojej osi czasu jako publiczne
Ale Ty też w innych sprawach masz poglądy różne od nauki Kościoła więc nie jest to dziwne.
troche bezsensu ten komentarz
wyprobowalam jak podac link po prostu
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kto ma ochotę to zapraszam na program na żywo Moniki Białkowskiej, dziś o 21:15

mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 592
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Skaza
Rozumiem Twoje poruszenie, jednak muszę Cię upomnieć.
Złamałeś paragraf 2 i 4d regulaminu forum.
Kto jak głosował nie jest powodem do politykowania. Nie możemy też w jakiś sposób nawoływać do przemocy.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Skaza posłuchaj:
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... ki/xhn23eq

Ani kult jednostki ani atak bez dowodów - obie postawy są złe.
Trzeba zbadać sprawę, historycy powinni to zrobić, po to studiowali. Niestety Kuria Krakowska zamknęła archiwum... tu leży problem... nie ma akt, nie można mówić o prawdzie i dowodach.

Wypowiedź abp Rysia do młodych o tym jak pracował w Komisji beatyfikacyjnej JP II :
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Bibliotekarz pisze: 09 mar 2023, 20:34 Ale to tylko dla nas wszystkich dobrze, że jawnie pokazują jacy są. Nie ma czym się przejmować. Możemy się co najwyżej pośmiać ...chciałem powiedzieć pomodlić za nich.

Nie róbmy politykierstwa na forum i nie poruszajmy tej części, jakże drażliwego tematu, która nawet tego nie jest warta. Zginą w mrokach niepamięci...
Obrazek
Awatar użytkownika
abi
Posty: 1104
Rejestracja: 02 lut 2021, 15:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 254
Podziękowano: 579

Nieprzeczytany post

#-o co za paskudna przerobka
dam ladniejsze zdjecie
Obrazek
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Skaza

Nieprzeczytany post

Przyjmuje upomnienie Dominiku ;) zasłużyłem na nie. Nie mam zamiaru nikomu narzucać swoich poglądów, ale ani TVN ani Onet nie są wiarygodnymi źródłami i są z jednej złej mąki ... temu nie da się zaprzeczyć. Więcej nie powiem bo nie chce bana ;)

Osobiście jestem pewny niesłuszności tych oskarżeń względem naszego rodaka tak jak jestem pewny istnienia Pana Boga.
Dziwią mnie @Magnolia Twoje wątpliwości, ale wiem też, że chcesz zachować sprawiedliwość merytoryczną i oczekujesz silnych dowodów od specjalistów w temacie dla niedowiarków i reszty mas ludzkich którzy własnego zdania nie posiadają.
Szanuję, ale ja wątpliwości nie mam w tej sprawie żadnych.
ODPOWIEDZ