Biały związek
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 mar 2023, 17:04
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 1
- Płeć:
Witam,
Od 3 lat jestem w separacji. Nie mieszkam z mężem, wychowuję 14 letniego syna. Kontakt z mężem polega wyłącznie na rozmowie telefonicznej o dziecku. Nie zamierzam z nikim wiązać się, rozwodzić się. Zastanawiam się, czy poznanie drugiego mężczyzny z którym nie będę mieszkać i będzie zachowana relacja białego związku, to grzech? Mam bardzo dużo zajęć i obowiązków, ale czasem miło byłoby wyjść z kimś na spacer, do kina, pogadać.
Niestety mojego małżeństwa nie da się uratować. Nic nie czuję do męża, a on nie interesuje się mną. Przeszłam piekło na ziemi w związku z przemocą psychiczną. Bardzo zraziłam się do bliższych relacji damsko- męskich i nie chcę powtórki złego.
Od 3 lat jestem w separacji. Nie mieszkam z mężem, wychowuję 14 letniego syna. Kontakt z mężem polega wyłącznie na rozmowie telefonicznej o dziecku. Nie zamierzam z nikim wiązać się, rozwodzić się. Zastanawiam się, czy poznanie drugiego mężczyzny z którym nie będę mieszkać i będzie zachowana relacja białego związku, to grzech? Mam bardzo dużo zajęć i obowiązków, ale czasem miło byłoby wyjść z kimś na spacer, do kina, pogadać.
Niestety mojego małżeństwa nie da się uratować. Nic nie czuję do męża, a on nie interesuje się mną. Przeszłam piekło na ziemi w związku z przemocą psychiczną. Bardzo zraziłam się do bliższych relacji damsko- męskich i nie chcę powtórki złego.
@Iskierka według mnie, nie grzech ponieważ bardziej mi się to kojarzy jako taka relacja koleżeńska.
Też bym kogoś takiego chciała poznać.
Powodzenia:)
Też bym kogoś takiego chciała poznać.
Powodzenia:)
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Mężczyźni nie są zainteresowania białymi związkami. Natura meska jest jaka jest i trudno miec tu do kogos pretensje. Nikt nie będzie Cie brał do kina od tak dla zabicia czasu. Nie idź ta droga bo prędzej czy później skończysz takiemu facetowi w łóżku i będziesz żyła w grzechu.
Znajdź sobie kolezanke/przyjaciółkę.
Znajdź sobie kolezanke/przyjaciółkę.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2023, 20:24 przez Aloes, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Wyjście do kina czy na kawę jako znajomi nie jest grzechem. Ale każda z osób ma swoje emocje, pragnienia i oczekiwania. A jak napisał Aloes... mężczyźni chodzą na randki bo chcą zdobyć a nie dla altruistycznych powodów.
Dla Ciebie także jest to sytuacja w której możliwe jest ze się zakochasz... że będziesz chciała z kimś spędzić życie.. a przecież nadal jesteś mężatką...
Dla Ciebie także jest to sytuacja w której możliwe jest ze się zakochasz... że będziesz chciała z kimś spędzić życie.. a przecież nadal jesteś mężatką...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Trudno jest wypowiadać się o osobie w trudnej sytuacji i ferować wyroki. Jednak instytucja "białego małżeństwa" jest w porządku w sytuacjach przymusowych (rozwód, drugi związek w którym są dzieci, nawrocenie - nie ma dobrego ruchu, bo ani pozostanie, a ni odejście - ze względu na dzieci - nie jest dobre. Wtedy białe małżeństwo jest jakimś wyjściem).
Jednak związek w sytuacji nie przymusowej - choćby niecielesny - z innym mężczyzną (a, skoro piszesz o "białym związku" to rozumiem, ze chodzi o coś więcej niż kawa i przyjazne rozmowy - chyba, że źle zrozumiałem), to jest jakiś rodzaj niewierności.
Przepraszam. że to piszę, ale spytałaś, inaczej bym się nie ośmielił.
Jednak związek w sytuacji nie przymusowej - choćby niecielesny - z innym mężczyzną (a, skoro piszesz o "białym związku" to rozumiem, ze chodzi o coś więcej niż kawa i przyjazne rozmowy - chyba, że źle zrozumiałem), to jest jakiś rodzaj niewierności.
Przepraszam. że to piszę, ale spytałaś, inaczej bym się nie ośmielił.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2023, 21:12 przez Marek Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Dlatego należy to sobie z taką osobą wyjaśnić na początku znajomości, że blizsza zażyłość (czytaj zbliżenie) nie wchodzi w grę żeby mężczyzna wiedział i zdecydował już na początku czy chce w takim razie kontynuować znajomośćMagnolia pisze: ↑12 mar 2023, 20:35 Wyjście do kina czy na kawę jako znajomi nie jest grzechem. Ale każda z osób ma swoje emocje, pragnienia i oczekiwania. A jak napisał Aloes... mężczyźni chodzą na randki bo chcą zdobyć a nie dla altruistycznych powodów.
Dla Ciebie także jest to sytuacja w której możliwe jest ze się zakochasz... że będziesz chciała z kimś spędzić życie.. a przecież nadal jesteś mężatką...
-
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 601
- Podziękowano: 1580
- Płeć:
Czyli jeśli już to najlepiej, żeby taki mężczyzna był zmuszony do białego związku z powodu chęci zachowania łaski uświęcającej, np. też będący w separacji. Jedno i drugie chce traktować drugiego jak przyjaciela. Żadne nie będzie się poświęcać dla drugiego.
Tylko że ja bardziej rozumiem biały związek jako mieszkanie ze sobą, w osobnych pokojach, oczywiście bez spania ze sobą. Nie łatwe, ale możliwe. Biały związek, gdzie każdy mieszka osobno przez kilkadziesiąt lat nie ma w moim odczuciu szansy przetrwania.
Tylko że ja bardziej rozumiem biały związek jako mieszkanie ze sobą, w osobnych pokojach, oczywiście bez spania ze sobą. Nie łatwe, ale możliwe. Biały związek, gdzie każdy mieszka osobno przez kilkadziesiąt lat nie ma w moim odczuciu szansy przetrwania.
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Ta jasne bo ludźmi nie targają uczucia czy popędy i wszystko robią pod kreskę. Nie wspominając już o sytacji gdzie ewentualnych mezczyzna mógłby działać na przekór i próbować zdobyć mimo kobiecych oporów. Zresztą kobiet o które nie trzeba sir specjalnie starać nie bardzo się szanujeMelisska pisze: ↑12 mar 2023, 21:22Dlatego należy to sobie z taką osobą wyjaśnić na początku znajomości, że blizsza zażyłość (czytaj zbliżenie) nie wchodzi w grę żeby mężczyzna wiedział i zdecydował już na początku czy chce w takim razie kontynuować znajomośćMagnolia pisze: ↑12 mar 2023, 20:35 Wyjście do kina czy na kawę jako znajomi nie jest grzechem. Ale każda z osób ma swoje emocje, pragnienia i oczekiwania. A jak napisał Aloes... mężczyźni chodzą na randki bo chcą zdobyć a nie dla altruistycznych powodów.
Dla Ciebie także jest to sytuacja w której możliwe jest ze się zakochasz... że będziesz chciała z kimś spędzić życie.. a przecież nadal jesteś mężatką...
Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
Żadne osoby nie związane małżeństwem płci przeciwnej nie powinny mieszkać że sobą. To ślub uprawnia do dzielenia wspolnego zyciaDominik pisze: ↑12 mar 2023, 22:03 Czyli jeśli już to najlepiej, żeby taki mężczyzna był zmuszony do białego związku z powodu chęci zachowania łaski uświęcającej, np. też będący w separacji. Jedno i drugie chce traktować drugiego jak przyjaciela. Żadne nie będzie się poświęcać dla drugiego.
Tylko że ja bardziej rozumiem biały związek jako mieszkanie ze sobą, w osobnych pokojach, oczywiście bez spania ze sobą. Nie łatwe, ale możliwe. Biały związek, gdzie każdy mieszka osobno przez kilkadziesiąt lat nie ma w moim odczuciu szansy przetrwania.
Krzywdzące twierdzenie że się nie szanuje kobiet o ktore nie trzeba się specjalnie staraćAloes pisze: ↑12 mar 2023, 22:09Ta jasne bo ludźmi nie targają uczucia czy popędy i wszystko robią pod kreskę. Nie wspominając już o sytacji gdzie ewentualnych mezczyzna mógłby działać na przekór i próbować zdobyć mimo kobiecych oporów. Zresztą kobiet o które nie trzeba sir specjalnie starać nie bardzo się szanujeMelisska pisze: ↑12 mar 2023, 21:22Dlatego należy to sobie z taką osobą wyjaśnić na początku znajomości, że blizsza zażyłość (czytaj zbliżenie) nie wchodzi w grę żeby mężczyzna wiedział i zdecydował już na początku czy chce w takim razie kontynuować znajomośćMagnolia pisze: ↑12 mar 2023, 20:35 Wyjście do kina czy na kawę jako znajomi nie jest grzechem. Ale każda z osób ma swoje emocje, pragnienia i oczekiwania. A jak napisał Aloes... mężczyźni chodzą na randki bo chcą zdobyć a nie dla altruistycznych powodów.
Dla Ciebie także jest to sytuacja w której możliwe jest ze się zakochasz... że będziesz chciała z kimś spędzić życie.. a przecież nadal jesteś mężatką...
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Czy zdajesz sobie sprawę, że z czasem możesz (możecie) postępować źle i jedynie szukasz usprawiedliwienia swojego obecnego postępowania u innych?
U mnie nie znajdziesz. Aloes ma rację.
U mnie nie znajdziesz. Aloes ma rację.
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
Chyba faktycznie lepiej w takiej sytuacji postawić na poznanie przyjaciółki i spędzanie z nią czasu czy to przy kawie czy na spacerze.
Lepiej nie kusić losu tak mi się wydaje.
Lepiej nie kusić losu tak mi się wydaje.
No według mnie Aloes nie ma racji.
Nie ma nic złego w tym żeby pójść z kimś do kina czy na spacer i nie trzeba być w związku.
Nie ma nic złego w tym żeby pójść z kimś do kina czy na spacer i nie trzeba być w związku.
Oczywiście wszystko zależy od konkretnej sytuacji w jakiej człowiek się znajduje. Jednak gdy ktoś ma już męża/żonę to musi dużo bardziej być ostrożnym w relacji nawet czysto przyjacielskiej bo serce nie sługa. Jak się od czasu do czasu spotkać przy kawie czy wyskoczyć do kina z kimś to pewnie, że nic złego w tym nie ma. Gdyby jednak to miałoby się odbywać kilka razy w tygodniu to o zbytnie zaangażowanie nie będzie już trudno i może powstać niefajna sprawa. A gdy ktoś stanu wolnego jest wciąż i jest dorosły plus wierzący to już jak sobie z kimś także wolnego stanu cywilnego relację ułoży to już jego sprawa wiadomo.
A tu się kolego nie zgodzę bo ja akurat bardzo dobrze czułbym się w białym związku.Aloes pisze: ↑12 mar 2023, 20:22 Mężczyźni nie są zainteresowania białymi związkami. Natura meska jest jaka jest i trudno miec tu do kogos pretensje. Nikt nie będzie Cie brał do kina od tak dla zabicia czasu. Nie idź ta droga bo prędzej czy później skończysz takiemu facetowi w łóżku i będziesz żyła w grzechu.
Znajdź sobie kolezanke/przyjaciółkę.
Dodano po 2 minutach 24 sekundach:
Gorzej jak ta koleżanka albo przyjaciółka okażę się homoseksualna
No to .... szukać przyjaciółek pośród osób które mają już swoją życiową sytuacje uczuciową pookładaną w pełni są zamężne.
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
A wg tego księdza, osoba żyjąca w nowym związku ze względu na dzieci musi żyć w całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej inaczej żyje w grzechu ciężkim.
Czyli co Kościół nakłada ciężary nie do uniesienia?
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
@Aloes a kto podjął decyzje o wejściu w ponowny związek, będąc małżonkiem innej osoby?
Kościół?!
To człowiek zdecyduje a Kościół mówi o konsekwencjach - to jest cudzołóstwo.
Chcesz żyć w łasce to wyrzecz się grzechu, znowu konsekwencja... decyzja należy do człowieka...
Kościół?!
To człowiek zdecyduje a Kościół mówi o konsekwencjach - to jest cudzołóstwo.
Chcesz żyć w łasce to wyrzecz się grzechu, znowu konsekwencja... decyzja należy do człowieka...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
W świetle encykliki Papieża Franciszka wcale nie musi być grzechu ciężkiego.Magnolia pisze: ↑04 kwie 2023, 13:28 @Aloes a kto podjął decyzje o wejściu w ponowny związek, będąc małżonkiem innej osoby?
Kościół?!
To człowiek zdecyduje a Kościół mówi o konsekwencjach - to jest cudzołóstwo.
Chcesz żyć w łasce to wyrzecz się grzechu, znowu konsekwencja... decyzja należy do człowieka...
Np brak dobrowolności, które wpływa na materię grzechu.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
@Aloes ale gdy ja tłumaczyłam w swojej sprawie brak dobrowolności to nie rozumiałeś, nie chciałeś zrozumieć, i uważałeś że współżycie jest nieobowiązkowe, A teraz nie rozumiesz na czym polega biały związek?
Jestem bardzo zaskoczona twoją (zmienną) postawą.
Jestem bardzo zaskoczona twoją (zmienną) postawą.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)