Piromania

Tu omawiamy problemy w rozeznawaniu grzechów, problemy ze spowiedzią, skrupulatyzm
Awatar użytkownika
Ciernisty
Posty: 45
Rejestracja: 04 cze 2023, 14:56
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 2
Podziękowano: 11
Płeć:

Nieprzeczytany post

Czy jeśli ktoś choruje na zaburzenia nawyków i impulsów (piromania) i podpalił jakąś rzecz, po czym doznał wyrzutów sumienia to czy musi się z tego spowiadać? Z jednej strony nie podpalił czegoś celowo, a jedynie był kierowany zaburzeniem/chorobą. Czy taki człowiek może nie mieć na koncie grzechu?
Pytam z ciekawości.
W moim oku widzisz drzazgę, w swoim nie widzisz belek.
Awatar użytkownika
DariuszJ
Posty: 270
Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 229
Podziękowano: 237
Płeć:

Nieprzeczytany post

Może w tym przypadku występować brak pełnej dobrowolności przy popełnieniu tego czynu, jednak uważam, że ta osoba powinna porozmawiać o szczegółach ze spowiednikiem, który właściwie oceni sytuację.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2023, 18:53 przez DariuszJ, łącznie zmieniany 1 raz.
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b

"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 592
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Grzechu ciężkiego pewnie nie ma (warunek dobrowolności czynu nie jest spełniony), ale nie zaszkodzi powiedzieć o tym w konfesjonale, jeśli takie wspomnienia wracają. Myślę, że wyznanie tego księdzu spowoduje, że wyrzuty sumienia będą o wiele mniejsze.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
ODPOWIEDZ