Wyzwiska

[Anonimowy_2]

Szczęść Boże. Na początku chciałbym zaznaczyć że jestem nowy na forum oraz że cierpię prawdopodobnie na nerwicę natręctw a głównie na to że widzę wszędzie grzech. I chciałbym spytać jak sobie mogę poradzić z tą chorobą oraz czy ta sytuacja to grzech. Mianowicie siedziałem dziś sobie i rozmyślałem czy popełniłem grzech ( oczywiście była to błaga sprawa i grzechu nie było lecz powiedziałem do siebie cyt. ,, Śmieciu Je***y i tutaj mimo że mówiłem to do siebie miałem wrażenie jakbym Boga tak nazwał gdzie nie chciałbym tak nazwać zbawiciela potem jeszcze do siebie powiedziałem cyt. Ku**o i miałem takie same odczucia mimo że mówiłem to do siebie. Proszę o odpowiedź

[Aloes]

Nie

[Anonimowy_2]

A jak sobie z tym poradzić. Teraz np przejęzyczyłem się i wyszło że powiedziałem zamiast baby you aren't good for me (tekst piosenki) powiedziałem baby you aren't god for me. Potem powiedziałem jeszcze że only real god is Jezus Chris. Zdaje mi się że też to grzech nie jest ale nie mam pewności.

[esperanza]

@Anonimowy_2 witaj na forum! Zapraszam cię do poczytania wątku o skrupulantyzmie:

viewtopic.php?f=8&t=13

[Anonimowy_2]

Dziękuję napewno się zapoznam. A chciałem spytać widziałem dziś w kościele ładna dziewczyne nie miałem o niej myśli pożądliwych ani nic tylko myśl że jest ładna. Czy to grzech i czy byłby grzech jakbym napisał koledze/koleżance że widziałem dziś ładna dziewczyne w kościele nic więcej.

[esperanza]

@Anonimowy_2 nie, to nie jest grzech, czemu uważasz że móglby być?

[Anonimowy_2]

Nie mam pojęcia może przez to że rozmawialbym o kogoś urodzie lub cos takiego

[Anonimowy_2]

Szczęść boże, dziś grając w grę przyszła mi myśl o czymś od złego nie wiem jak to się nazywa coś na s odrzuciłem to i powiedziałem sobie spiritus sanctum gdyż wiedziałem że czasem jest to używane przy błogosławieństwu ( wiem że to znaczy tetaz duch Święty) potem męczyło mnie to słowo na s i znalazłem spirytyzm (podobno teoria o reinkarnacji) i czy jest to grzech wiadomo że w to nie wierzę i jak zobaczyłem że o to chodzi wyszedłem ale jednak wyszukałem to. Tak samo czy grzechem jest gdy zobaczę coś co ma sprzeczny z religią wyraz np człowiek człowiekowi Bogiem nie zgadzam się z tym ale przeczytałem to kiedyś, lub testy piosenkę gdzie są używane wyrażenia np ,, miasto wchłania moja duszę byłem numerem 0 do kolejek do kroplówek " proszę o pomoc

[Anonimowy_2]

Gdy czytałem na forum wątek o nagości w filmie oraz o patrzeniu na kobiety w życiu przeczytałem że jeden forumowicz dziękuję za urodę Bogu płci pięknej oraz gdy ma myśli porządliwe przerywa je żeby nie zgrzeszyć. Znając jego wcześniejsze odpowiedzi uznałem że musi być duchownym ale potem naszła mnie myśl że duchowny i takie coś jak wyżej, oczywiście odrzuciłem ta myśl i zaraz po odpowiedziałem sobie że pewnie jest zwykłym cywilem. Ale do tej pory dręczy mnie sumienie czy to nie grzech

[Aloes]

Zadawanie miliona pytań tylko pogłębia problem. Ignoruj

[Magnolia]

@Anonimowy_2 Połączyłam Twoje tematy, nie ma sensu ich mnożyć, pisz w tym jednym wątku.
Twoje zapytania świadczą o jednym, masz nerwice natręctw, to jest zaburzenie które trzeba leczyć u psychoterapeuty. Obawiam się, że żadne nasze odpowiedzi ci nie dadzą spokoju, bo masz utrwalone mechanizmy drążenia, analizowania i patrzenia na wszystko jako grzech...
Tak się nie da żyć... męczysz się bardzo i ja ci współczuję, że się tak męczysz.
Naprawdę jedyne co może ci pomóc to podjęcie terapii. Nie ma się co wstydzić podjęcia terapii, nerwica to choroba, którą trzeba leczyć.
Poza tym, Bogu nie chodzi o to byśmy sami z siebie osiągneli doskonałość, to niemożliwe zadanie, które wziąłeś sobie na głowę i dlatego wpadłeś w chorobę. Bóg kocha nas takimi jakimi jesteśmy, słabymi i grzesznymi, nie oczekuje doskonałości, a zaufania i relacji opartej na miłości. Miłość do Boga domaga się dobrych uczynków, zaufania, polegania na łasce Bożej, modlitwy, a nie bezgrzeszności niemożliwej do osiągnięcia.
Takie analizowanie wszystkiego pod kątem grzechów jest ślepym zaułkiem, odbiera ci wolność i radość z życia...
nie tędy droga. Zupełnie nie tędy.


Mamy wątek o natręctwach, poczytaj:
viewtopic.php?t=397

[Anonimowy_2]

Dziękuję za ten wątek. Przeczytałem i chciałbym spytać czy jak było napisane że ignorować to pop prostu myśleć sobie że nie chce myśleć o tym czy coś innego robić?

[Magnolia]

Ignorować, nie zastanawiać się ciągle nad tym czy to grzech.
przenieś akcent na czynienie dobra , na uczynki miłosierdzia, zaangażuj się w jakaś wspólnotę typu caritas...
Zamiast skupienia na grzechu - skup się na dobru i czynieniu dobra.

[Anonimowy_2]

Dobrze dziękuję za radę na razie poprostu będę to ignorował i się pomodlę o to bo do specjalistów narazie iść nie chce

[Aloes]

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/253769/ ... przewodnik


Ta książka może pomóc w ,rozumieniu mechanizmu

[Anonimowy_2]

Dziękuję bardzo

[Magnolia]

AKT UWIELBIENIA
Niech będzie Bóg uwielbiony!
Niech będzie uwielbione święte Imię Jego!
Niech będzie uwielbiony Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek!
Niech będzie uwielbione Imię Jezusowe. Niech będzie uwielbione Najświętsze Serce Jezusowe!
Niech będzie uwielbiona Najświętsza Krew Jezusowa!
Niech będzie uwielbiony Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie Ołtarza!
Niech będzie uwielbiony Duch Święty Pocieszyciel!
Niech będzie pochwalona Bogarodzica, Najświętsza Panna Maryja!
Niech będzie pochwalone jej święte i Niepokalane Poczęcie!
Niech będzie pochwalone imię Maryi, Dziewicy i Matki!
Niech będzie pochwalony św. Józef, Jej przeczysty Oblubieniec!
Niech będzie uwielbiony Bóg w swoich Aniołach i w swoich świętych! Amen.

***

Tradycyjnie modlitwę tę odmawia się podczas uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Napisana w XVIII wieku przez Luigiego Felici modlitwa była aktem wynagradzającym Bogu zasłyszane lub wypowiedziane przez siebie bluźnierstwa. Papież Pius VII rozszerzył tekst modlitwy cztery lata po jej powstaniu i ta papieska interwencja przyczyniła się do jej większego znaczenia w życiu Kościoła.

[Anonimowy_2]

Szczęść Boże chciałbym spytać czy to mógłby byc grzech, przyszedłem do pracy po urlopie i gadaliśmy z kolegami kto co robił na urlopie nagle jeden kolega powiedział że drugi był w Wadowicach na kremówkach myślałem że to żart więc się zaśmiałem lecz okazało się że to prawda. Dla mnie to grzech chyba nie jest ale chciałbym się upewnić

[Magnolia]

grzech to świadomy i dobrowolny wybór zła.

gdzie widzisz zło w tej sytuacji?

[Anonimowy_2]

No że ogólnie się zaśmiałem z Wadowic i kremówek a to kojarzy się z papieżem przecież