Kilka pytań odnośnie modlitwy

[Lampion]

1. Jeżeli modlimy się o czyjeś nawrócenie, a ta osoba jednak się nie nawróci, to czy ta modlitwa idzie na marne?
2. Tak samo z modlitwą o czyjąś duszę. Co jeżeli modlimy się o kogoś, a on jest już w piekle, lub niebie? Czy ta modlitwa również idzie na marne?
3. Jeżeli modlimy się za zmarłych, to również powinno modlić się za osobę, która zmarła aż 40 lat temu i czy powinno się wciąż za taką osobę ofiarować odpusty zupełne, Msze, modlitwy? I czy to ma jakieś znaczenie, czy ktoś zmarł wczoraj, czy 500 lat temu? Czy również powinniśmy się modlić za takie osoby?

Dziękuje bardzo za odpowiedzi.

[Magnolia]

1. Jeżeli modlimy się o czyjeś nawrócenie, a ta osoba jednak się nie nawróci, to czy ta modlitwa idzie na marne?
2. Tak samo z modlitwą o czyjąś duszę. Co jeżeli modlimy się o kogoś, a on jest już w piekle, lub niebie? Czy ta modlitwa również idzie na marne?
3. Jeżeli modlimy się za zmarłych, to również powinno modlić się za osobę, która zmarła aż 40 lat temu i czy powinno się wciąż za taką osobę ofiarować odpusty zupełne, Msze, modlitwy? I czy to ma jakieś znaczenie, czy ktoś zmarł wczoraj, czy 500 lat temu? Czy również powinniśmy się modlić za takie osoby?

Dziękuje bardzo za odpowiedzi.

Kochana, modlitwa jest dobrem duchowym, uczynkiem miłosierdzia dla zmarłych. Dlatego myślę, że warto się modlić za zmarłych i o nawrócenie, bo Bóg to dobro na pewno wykorzysta dla dobra tych co potrzebują.

Nawrócenia, które odbywa się w chwili śmierci, nie widzimy i nie zobaczymy, ale może być ono wymodlone właśnie przez Ciebie.

Modląc się można dodawać: wykorzystaj to dobro, tą modlitwę Pani jak Ci się podoba dla dobra dusz. Amen.

[daniel]

"Modlitwa chrześcijańska ma realny wpływ na innych ludzi, którzy doświadczają jej owoców. Nie tylko modlący się doświadcza uwolnienia z więzów egocentryzmu. Doświadczają tego także ci, którzy być może się nie modlą. Ta świadomość towarzyszy ludziom wierzącym od samego początku chrześcijaństwa. Gdy na przykład, modląc się, nie doświadczają obecności Boga, przeczuwają, że być może ktoś, kto się nie modli, dzięki temu odczuje Jego obecność. Pozostanie także ostatecznie tajemnicą, jak wiele i my sami zawdzięczamy modlitwie innych, być może nieznanych osób."

ks. K. Grzywocz

http://www.kskrzysztofgrzywocz.pl/image ... _zniza.pdf

[Lampion]

"Modlitwa chrześcijańska ma realny wpływ na innych ludzi, którzy doświadczają jej owoców. Nie tylko modlący się doświadcza uwolnienia z więzów egocentryzmu. Doświadczają tego także ci, którzy być może się nie modlą. Ta świadomość towarzyszy ludziom wierzącym od samego początku chrześcijaństwa. Gdy na przykład, modląc się, nie doświadczają obecności Boga, przeczuwają, że być może ktoś, kto się nie modli, dzięki temu odczuje Jego obecność. Pozostanie także ostatecznie tajemnicą, jak wiele i my sami zawdzięczamy modlitwie innych, być może nieznanych osób."

ks. K. Grzywocz

http://www.kskrzysztofgrzywocz.pl/image ... _zniza.pdf

Super słowa, nie znam tego księdza, ale cytat bardzo mi się spodobał

[daniel]

1. Jeżeli modlimy się o czyjeś nawrócenie, a ta osoba jednak się nie nawróci, to czy ta modlitwa idzie na marne?

Wydaje mi się i głęboko wierzę, że żadna modlitwa nie idzie na marne. Ktoś kiedyś napisał (z pamięci): "jeżeli nie potrafisz się modlić, módl się tak jak nie potrafisz."

Co do modlitwy o czyjeś nawrócenie to moim zdaniem nawrócenie, którego oczekujesz może być totalnie różne od tego co dostrzegasz w tym człowieku, a już totalną abstrakcją w stosunku do twoich oczekiwań jest przypuszczalnie to jak wygląda ono w oczach Boga.

[Magnolia]

Super słowa, nie znam tego księdza, ale cytat bardzo mi się spodobał

Niestety ten kapłan nie żyje, zginał w górach. Ale w internecie można znaleźć wiele materiałów, kazań, książek, które po sobie pozostawił.

[daniel]

Super słowa, nie znam tego księdza, ale cytat bardzo mi się spodobał

Niestety ten kapłan nie żyje, zginał w górach. Ale w internecie można znaleźć wiele materiałów, kazań, książek, które po sobie pozostawił.

Zgadza się, był, a dla mnie to nadal jest, bo wciąż go poznaję, wyjątkowym duchownym.
Tu strona dotycząca jego posługi:

http://www.kskrzysztofgrzywocz.pl/pl/

[JOB]

1. Jeżeli modlimy się o czyjeś nawrócenie, a ta osoba jednak się nie nawróci, to czy ta modlitwa idzie na marne?
2. Tak samo z modlitwą o czyjąś duszę. Co jeżeli modlimy się o kogoś, a on jest już w piekle, lub niebie? Czy ta modlitwa również idzie na marne?
3. Jeżeli modlimy się za zmarłych, to również powinno modlić się za osobę, która zmarła aż 40 lat temu i czy powinno się wciąż za taką osobę ofiarować odpusty zupełne, Msze, modlitwy? I czy to ma jakieś znaczenie, czy ktoś zmarł wczoraj, czy 500 lat temu? Czy również powinniśmy się modlić za takie osoby?

Dziękuje bardzo za odpowiedzi.

Żadna modlitwa nie idzie na marne. My się mamy modlić a resztę zostawić Bogu. On w swojej Wszechwiedzy i Nieskończonym Miłosierdziu wie jak zaradzić wszystkiemu.