Separacja

Przygotowanie do małżeństwa, małżeństwo - blaski i cienie, rodzina - wartość i problemy. Znajdź wsparcie na naszym forum religijnym.
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Witam jestem w separacji
Przeczytałem całą Biblię I nie znalazłem, że nie wolno żenić się po raz drugi
Rozmawiałem z ksiedzem I do pòki nie jestem w żadnym związku to dostaje rozgrzeszenie I moge przystąpić do komuni św,
Jestem ciekaw waszych odpowiedzi
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1867
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 434
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Witaj w duchu i miłości
Ja całej nie przeczytałem, ale jeżeli wolno to go weź ;)

A tak poważnie to poza Pismem jest jeszcze Tradycja.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2023, 20:43 przez daniel, łącznie zmieniany 2 razy.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Mk 10:11-12 "Powiedział im: Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. (12) I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo."
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję Marek z ten cytat o to mi chodziło,
Jak dobrze pamiętam to w starym testamencie można było mieć kilka żon i dla tego ta moja niepewność i można było dać list rozwodowy żeby dany partner nie dopuszczał się grzechu ciężkiego,
Tak ogólnie to nie jest łatwo zrozumieć biblię
W 100%
Chociaż mój spowiednik powiedział mi że mam szansę na unieważnienie przysięgi małżeńskiej bo moja była zataiła coś przedemną przed ślubem ale nie chcę tutaj o tym pisać bo to jest między mną a nią i Panem Bogiem no i oczywiście spowiednikiem
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie można unieważnić sakramentu.
Ale można zbadać w procesie Sądu kurialnego czy małżeństwo w ogóle zostało zawarte. Jeśli sąd zbada i orzeknie że nie zostało ważnie zawarte to znaczy się jesteś kawalerem.
Ale dopóki nie ma orzeczenia to uważa się ze małżeństwo trwa.

Sakrament jest widzialnym znakiem niewidzialnej łaski. Małżeństwo pobłogosławione przez Boga jest nierozerwalne, bo Bóg jest wierny swojemu błogosławieństwu. Dlatego współżycie poza małżeńskie jest cudzołóstwem, a trwanie w drugim związku jest w oczach Boga trwaniem w grzechu, czyli człowiek nie zrywa z grzechem i nie postanawia poprawy - dlatego rozgrzeszenie nie może zostać udzielone. To jest wybór człowieka - trwać czy nie trwać w grzechu cudzołóstwa.

Bóg mówi jasno w VI przykazaniu : Nie cudzołóż. Jasno określa co jest droga błogosławieństwa a co nią nie jest.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję Magnolia za odpowiedź ale rozmawiając z księdzem który mnie spowiadał powiedział mi że w kościele katolickim nie ma rozwodu ale można unieważnić przysięgę małżeńką jeśli współmałżonka coś ukryła przedemną
Ja nie jestem w żadnym związku więc rozgrzeszenie dostaję i mogę przystępować do komuni ,
Jeszcze raz ci Dziękuję za odpowiedź,

Dodano po 6 minutach 11 sekundach:
Nasz ślub się odbył przed jej bierzmowaniem za zgodą biskupa, ja oczywiście o tym wiedziałem i to nie jest to co ukryła przedemną
Ja wiem z nauk przedmałżeńskich że powinniśmy wiedzieć o sobie wszystko zanim się pobraliśmy
Trudny temat jak dla mnie
Awatar użytkownika
daniel
Posty: 1867
Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 434
Podziękowano: 824
Płeć:

Nieprzeczytany post

Grzegorz 1974 pisze: 23 lis 2023, 15:20 Nasz ślub się odbył przed jej bierzmowaniem za zgodą biskupa, ja oczywiście o tym wiedziałem i to nie jest to co ukryła przedemną
Ja wiem z nauk przedmałżeńskich że powinniśmy wiedzieć o sobie wszystko zanim się pobraliśmy
Trudny temat jak dla mnie
Trudny byłby dla każdego.
No i nie można wiedzieć wszystkiego o drugiej osobie.
Małżeństwo jest również po to, by poznawać drugą osobę - także jej słabości, ułomności, bolączki, grzeszność i uczyć się budowania relacji pomimo przeciwności. Oczywiście jestem świadom, że czasem to bardzo trudne, a bywa, że i wydaje się (lub jest) niemożliwe.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Grzegorz 1974 jestem teologiem i dobrze ci napisałam nie da się unieważnić małżeństwa, bo zostało pobłogosławione przez Boga.

Jeśli ksiądz używa terminu unieważnić to zapewne jedynie w znaczeniu stwierdzić nieważność - czyli stwierdzić że małżeństwo nie zostało ważnie zawarte.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję magnolia, sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć ,Mieszkam w szkocji nasz ksiądz powiedział mi że tutaj łatwiej unieważnić przysięgę małżeńską on tak stwierdził bo pamiętam to dokładnie
Powiedział że tutaj łatwiej niż w Polsce, Ja mu na to że to nie ważne gdzie i jak bo przecież Pana Boga nie oszukam i chciałbym to zrobić uczciwie bo Pan Bóg wie wszystko o nas ,
Powiedz mi proszę jak to wygląda jeśli jedno z dwojga coś przed sobą zataiło? nie chcę tutaj tego wyciągać ale jeśli dobrze pamiętam to na naukach przedmałżeńskich ksiądz mówił że powinniśmy wiedzieć praktycznie wszystko o sobie przed ślubem
Nie jest łatwo mi to opisać co się dowiedziałem po 18 latach naszego małżeństwa i wolę nie opisywać tego na forum publicznym
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Zatajenie musi dotyczyć czegoś istotnego dla waszego życia np poważna choroba psychiczna albo duże długi.

Nigdy nie wiemy wszystkiego o drugim człowieku.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

A co jeśli się okazało że ma całkiem inne poglądy na temat naszej wiary,
I zataiła przedemną traumę z dzieciństwa która miała wpływ na nasze pożycie małżeńskie
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 592
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Myślę, że odpowiedz już padła na Twoje pytanie.
My Ci nie odpowiemy czy te rzeczy mają decydujący wpływ.
Magnolia pisze: 23 lis 2023, 12:50 Ale można zbadać w procesie Sądu kurialnego czy małżeństwo w ogóle zostało zawarte. Jeśli sąd zbada i orzeknie że nie zostało ważnie zawarte to znaczy się jesteś kawalerem.
Ale dopóki nie ma orzeczenia to uważa się ze małżeństwo trwa.
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję wam za odpowiedzi
Arletta Bolesta
Posty: 10
Rejestracja: 01 lut 2021, 7:21
Podziękował/a: 3
Podziękowano: 11
Płeć:

Nieprzeczytany post

Warto może też dodać, iż nie tylko tzw. podstępne wprowadzenie w błąd jest przyczyną nieważności małżeństwa
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Arletta nie wiem czy to był podstęp ale wcześniej mówiła mi że chciała wstąpić do zakonu a po latach popierała obrażanie Matki Boskiej, nie chcę tego rozwijać tutaj bo by to za długo zajęło,
Ja jestem nie pijącym alkoholikiem i ona mi zarzuciła że ja to przed nią zataiłem ale wtedy ja nie miałem pojęcia o alkoholiźmie i po drugie widziała jak ja piłem zanim się pobraliśmy, nie ukrywałem że lubię wypić
Mógłbym to opisać ale nie tutaj na forum publicznym
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Witam mam pytanie czysto teoretyczne jeśli byłbym po rozwodzie to czy dostanę rozgrzeszenie i czy mogę przyjąć komunię świętą
Mój przyjaciel powiedział mi że nie dostał rozgrzeszenia po jest po rozwodzie
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Rozwód jest grzechem ciężkim z którego koniecznie trzeba się wyspowiadać.

O udzieleniu rozgrzeszenia decyduje czy żyjesz trwając w grzechu i nie dążąc do poprawy - czyli to Twoja decyzja, czy trwasz w wierności żonie czy masz inny związek w którym jest stałe współżycie.
W oczach Boga małżeństwo trwa, a więc obowiązuje cię przysięga złożona żonie w dniu ślubu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję Magnolia , wiesz dopuszczałem się grzechu cudzołóstwa będąc w separacji i rozgrzeszenie otrzymałem tylko potwierdziłem że nie jestem w żadnym trwałym związku
A mój przyjaciel stwierdził że nie dostał rozgrzeszenia tylko dlatego że jest po rozwodzie I też nie był wtedy w żadnym związku
Więc myślałem że to zalerzy od księdzai z tąd moje pytanie
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7101
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3276
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie, myślę że Twój kolega miał jeszcze coś innego na sumieniu w czym trwał i dlatego nie dostał rozgrzeszenia.
Ale nie my jesteśmy od zajmowania się czyimś sumieniem, więc zostaw to.

Cieszę się, że przyjąłeś wyjaśnienia. Pozdrawiam
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Grzegorz 1974
Posty: 24
Rejestracja: 19 lis 2023, 9:29
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 4
Podziękowano: 4
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dziękuję Magnolia,jak dobrze pamiętam jesteś teologiem
I jak rozumiem że jeśli nie jestem w innym związku to normalnie powinienem otrzymać rozgrzeszenie ?Pytam bo ostatnio bardzo dużo się modlę jak na mnie (bo był czas że w ogóle tego nie robiłem) dużo rozmyślam o Bogu ,a księża czasami (tak myślę) źle rozumieją o czym mówię i udzielają niepoprawnych odpowiedzi.
ODPOWIEDZ