BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:15
Co do potrzeby rozmowy na temat religii, nie. Nie odczuwałam takiej potrzeby. W sensie jest sobie jakaś, w przypadku naszego kraju, katolicyzm i w sumie tyle. Nie znam całej otoczki, nie wiem o co w tym chodzi. Wiem jedynie jaki stosunek mają kapłani tej religii do różnych rzeczy, na przykład aborcji, osób homoseksualnych, singli, ateistów i że wódz Jarosław chciałby, aby każdy wyznawał tę religię, bo inaczej jest nihilizm, świat się skończy i ludzie się pozabijają bez sensu życia, czy coś takiego.
Pytałem bardziej o wewnętrzną potrzebę.
No ale rozumiem. Ja nie widzę potrzeby rozmowy o polityce.
BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:15
No i że kościół nie jest zbyt uczciwą instytucją.
Dziwne. Nie interesujesz się religią, duchowością, wiarą, ale uważasz, że Kościół jest fuj
("kościół" z małej litery to budynek; "Kościół" z dużej to wspólnota wiernych; tobie chyba chodzi o "instytucję Kościoła" w sensie hierarchów)
BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:15
Aha i co oznacza "Boże ku nam uniżenie"?
Bóg stając się człowiekiem uniżył się by nas zbawić, poświęcił, oddał Syna, sam złożył się w ofierze.
BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:15
No i o co chodzi z tymi naturami. W sensie że co to znaczy?
Chodzi o to, że natura ludzka nie jest boską. W Chrystusie pozostają oddzielnie.
Chrystus jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem jednocześnie.
Moim zdaniem, człowiek może być w pełni człowiekiem gdy jest w Bogu poprzez uczestnictwo.
BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:15
Aha i jeszcze czym jest Drzewo Wiadomości.
Drzewo Poznania Dobra i Zła? -> Księga Rodzaju -> jabłko - naprawdę nie wiesz?
BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:15
I nie wiem dlaczego miałabym odczuwać brak jakiejś religii. Piotr, odczuwasz brak nie wiem, ręki, jeśli ją masz, albo odczuwasz brak znajomości jakiejś nieistniejącej jeszcze hipotezy w zaawansowanej fizyce? Podejrzewam, że nie. Nie wiem, jak miałabym odczuwać brak czegoś, o czym prawie nie wiem nic, poza tym że jest i że (w przypadku religii) Bóg skazuje złych ludzi na cierpienie w piekle. Jak miałoby mi tego brakować?
Nie potrafię zrozumieć tego pytania.
Nie wiem ile masz lat i jakie są Twoje zainteresowania. ...
Odpowiem, a w zasadzie zapytam troszkę z boku.
Uznajesz istnienie nieświadomości?
Dodano po 18 minutach 12 sekundach:
BeataKasior pisze: ↑23 kwie 2024, 14:38
No i wszystkie szanujące się instytuty naukowe na świecie zajmujące się tymi tematami, jak seksualność, psychologia itd. mówi wprost, że to normalna odmiana ludzkiej seksualności.
Seksualność człowieka to bardzo skomplikowana indywidualna, intymna rzecz. Mógłbym spokojnie powiedzieć, że tak specyficzna dla każdego jak duchowość. Wypada podchodzić do niej zatem z niezwykłą ostrożnością.
Użyłaś to wielu ogólników np.: "normalny", "psychologia", "szanujące się instytuty naukowe", "wszystkie", "mówi wprost".
A zatem słucham:
1. Co oznacza normalny?
2. Jaka psychologia, jaki kierunek psychologiczny, jaka szkoła terapeutyczna, jaki konkretnie naukowiec?
3. Które Instytuty?
4. Co oznacza szanujący się? Kto go szanuje?
5. Proszę o przykład stwierdzenia wprost?