Offtopik, czyli rozmowy niekontrolowane

[esperanza]

@Zagubiona Gdzie napisałam, ze oglądam filmy obrazające chrzescijan? Tak samo tam jak i w tv czy kinie są różne propozycje. Przesadą jest mówienie, że wszsytko jest złe, ale przesadą jest też bagatelizowanie szkodliwości materialów, które ewidentnie promują głupotę. Polecam wejść w głęboką relację z Panem Bogiem dzięki temu, z biegiem czasu nabieramy sprawności w rozeznawaniu co jest dobre a co złe.

[Magnolia]

@Zagubiona może Cię zaskoczę, ale mam swoje rozrywki. Śmianie się z innych ludzi i wtórowanue głupocie jednak do nich nie należą.
Co do skutków to nie bądź taka pewna. To tylko inny szatański sposób kolekcjonowania dusz, może dłuższy ale wielu przypadkach wciąż wydajny.

Zatem obejrzenie czegokolwiek wg Ciebie to już zło? Nawet serialu który nie ma treści katolickich ale pokazuje zło, zdrady, zabójstwa itp?

To jest naprawdę przykład na to, ze nie dyskutujesz z tym co jest napisane, ale ze sobą samą (swoimi myślami)
to jest bardzo niebezpieczne podejście do ludzi, bo nie widzisz jakimi są tylko widzisz co chcesz widzieć. Nie rozmawiasz z poglądami, tylko sama wiesz najlepiej... do tego jeszcze postrzeganie świata zero-jedynkowo (odstrzał za każde przewinienie) i masz gotową receptę na bycie nieszczęśliwą.
Dlatego też się nacinasz...

Na razie uważasz, ze wszyscy inni są żle... albo Cię nie rozumieją... a nie patrzysz na siebie

Pytanie czy jak już tu skonfrontujesz swoje myśli i poglądy to czy wykonasz prace nad sobą by to zmienić? Bo szczęście mamy w swoich rękach.

[Skaza]

Zatem obejrzenie czegokolwiek wg Ciebie to już zło? Nawet serialu który nie ma treści katolickich ale pokazuje zło, zdrady, zabójstwa itp?

Nie wiem czy można oglądanie takich filmów/seriali podsumować słowem zło, ale takie wydarzenia jak zdrady, zabójstwa itp nie są niczym miłym i przyjemnym i pomimo, że wiadomo udawane to zostawiają swój ślad w psychice. Z czasem zobojętniają, zwyczajnie ogłupiają lub prowadzą do jakiś innych złych zachowań. Świat jest pełen cierpienia sam w sobie, więc po co oglądać to jeszcze na ekranie. Lepiej chyba się optymistycznie podładować bo to nastraja pozytywnie i kieruje nas ku zmianie na lepsze. A jak obejrzę film o gangsterach dajmy na to to co z niego wyniosę ? nic. Może to utopia i naiwność, ale na własnej skórze dostrzegam, że lepiej sobie radzę z emocjami unikając masówek bez jakiegokolwiek przesłania. A może już się starzeje i nie czuję takiego zapotrzebowania na emocje, przygody i inne dreszcze jak za dawnych lat. Kapcie, herbatka i ciepły kocyk mi wystarczą zazwyczaj.

A czemu tak koniecznie chcesz z kimś być już teraz ? młoda Jesteś jeszcze bardzo, poczekaj trochę, skończ studia, poukładaj sobie różne sprawy i wtedy na spokojnie z otwartym sercem rozejrzysz się konkretniej. Głowa do góry siostro.

[Pawełek0799]

To co czytamy, słuchamy i oglądamy ma znaczny wpływ właśnie na to jak postrzegamy świat, sam zacząłem na to zwracać większą uwagę że muzyka która czasami wpada w ucho lepiej żeby nie wpadała bo może i ma fajną melodię i fajny rytm ale jak popatrzymy na tekst - no to już możemy się nieco zdziwić jak zobaczymy tam pełno wulgaryzmów lub treści erotycznych (aż sam byłem w szoku że jest ich tak dużo)

[Zagubiona]

A czemu tak koniecznie chcesz z kimś być już teraz ? młoda Jesteś jeszcze bardzo, poczekaj trochę, skończ studia, poukładaj sobie różne sprawy i wtedy na spokojnie z otwartym sercem rozejrzysz się konkretniej. Głowa do góry siostro.

Bo to naturalna ludzka potrzeba, kobieta w wieku 25 lat po studiach, winna już zakładac rodzine a nie dopiero się rozglądać.

[Adam880]

Tak znam zalecenie, ale gdy powiedziałam to jednej oglądającej osobie to powiedziała że przesadzam.
No i co. Kolejny mężczyzna katolik to odstrzału, bo i teresuje go Major i Konon dla rozrywki.

To tak szybko odrzucasz tego męzczyzne ??

[Dominik]

Patokanał, czy potostream to jedno, mnie bardziej smuci to, że ludzie wpłacają im pieniądze.

Są też takie kanały, streamy na żywo. Ktoś siedzi przy komputerze, gra w gierki, opowiada o czymś i ludzie wpłacają mu pieniądze.

[Zagubiona]

@Dominik kanałów z grami jest dużo ja nie widzę nic w tym złego. Bo w takim razie nalezy hejtowac samych producentów gier i to że na tym zarabiają?

Dodano po 16 minutach 10 sekundach:

To tak szybko odrzucasz tego męzczyzne ??

Wspólne poczucie humoru jest ważne w związku.

[Dominik]

Nie hejtuje to takich kanałów. Bardziej miałem na myśli prosty sposób na zarobek, jeśli ktoś umie gadać w taki sposób.
Kiedyś wchodziłem na kanał, takiego pana 60+. Też grał i całkiem nie małą grupkę widzów miał.

Zawsze to jakaś metoda na zarabianie pieniędzy..

[Zagubiona]

Nie hejtuje to takich kanałów. Bardziej miałem na myśli prosty sposób na zarobek, jeśli ktoś umie gadać w taki sposób.
Kiedyś wchodziłem na kanał, takiego pana 60+. Też grał i całkiem nie małą grupkę widzów miał.

Zawsze to jakaś metoda na zarabianie pieniędzy..

No ale co w tym złego? Jako sposób na dorobek?
Czy sposób na zarabianie pieniędzy musi być jakiś bardzo trudny?

[Lunka]

@Zagubiona ale naprawdę ludzie w Twoim wieku (pisałaś o znajomych) to oglądają?
Rozumiem nastolatków, bo tutaj dojrzewanie i te sprawy ale dorośli ludzie? To przykre

Nie wnikam co oni tam biorą ja znam tylko ten temat dlatego, że pracuje z dziećmi i młodzieżą i musze mieć pojęcie o zagrożeniach. Obejrzenie takiego jednego czy niegdyś modnego Kruszwila to prawdziwa męczarnia i nie wiem jak ktoś może to robić dla przyjemności

[Dominik]

No ale co w tym złego? Jako sposób na dorobek?
Czy sposób na zarabianie pieniędzy musi być jakiś bardzo trudny?

Nie ma w tym nic złego.

[Adam880]

Ja osobiście takich rzeczy nie oglądam.Ale Raz nawet obejrzałem to ale w sumie dziwie się jak to można oglądać takie rzeczy i jeszcze super oglądalność. Pisze odnośnie Kruszwila itd.

[Skaza]

Czytając was czuję się taki stary niczym jakiś dinozaur ... hejtowanie, strimy, kruswil, major jakiś pora wracać do jaskini skazo i solidnie poukładać kamienie gdzie się podziały czasy pięknych zwrotów, słów pełnych elegancji i wytworności dzięki której człowiek był dumny, że może je słyszeć to było niczym balsam dla uszu ... ehh idę popatrzeć w gwiazdy one zawsze będą takie same

[Magnolia]

Czytając was czuję się taki stary niczym jakiś dinozaur ... hejtowanie, strimy, kruswil, major jakiś pora wracać do jaskini skazo i solidnie poukładać kamienie gdzie się podziały czasy pięknych zwrotów, słów pełnych elegancji i wytworności dzięki której człowiek był dumny, że może je słyszeć to było niczym balsam dla uszu ... ehh idę popatrzeć w gwiazdy one zawsze będą takie same

Skoro Ty 31 latek jesteś dinozaurem, to ja kim jestem?

[Skaza]

Chyba mam prehistoryczną duszę i dlatego tak marudzę Magnolio

[abi]

ehh idę popatrzeć w gwiazdy one zawsze będą takie same

wiekszosc gwiazd ktore widzisz na niebie juz nie istnieje

[Megi]

Co do stronienia ludzi. Ja jestem ciekawy ilu macie znajomych, ilu macie przyjaciół czy utrzymujecie z kimś kontakt ??

U mnie np przewinęło się mnóstwo ludzi niestety wiecznie znajomośc nie trwa. A jak już mam znajomych to zdarzy się ,ze akurat Ci znajomi niestety nie są ze mną po drodze...

Mam dwie takie koleżanki ale tylko pisze z nimi przez messenger, jedna się niedawno przeprowadziła do innego miasta a druga nie może się widywać z nikim, mąż jej nie pozwala, dlatego wspieram ją ile mogę i jak mogę bo żal mi jej. Raz poszła ze mną na spacer to za 5 minut telefony od męża gdzie jest, co robi i ma wracać do domu. Potem miał do mnie pretensje a ja tylko zabrałam ją na mały spacer. Biedna.

[Skaza]

ehh idę popatrzeć w gwiazdy one zawsze będą takie same

wiekszosc gwiazd ktore widzisz na niebie juz nie istnieje

Dla mnie i tak wyglądają podobnie wszystkie. Najważniejsze, że chociaż wydają się niezmienne.

[Aloes]

Oj nie wiem @Aloes mam kilkadziesiąt nieudanych prób za sobą.

@Skaza aż taki ten dzień niedobry?

Niby nie, nic się konkretnego nie wydarzyło, proza życia tylko przygnębienie jakoś większe to i wtedy zjadam coś z szafki po prawej stronie pokoju. Mam tam kącik na łakocie. Póki co i tak sporo ograniczyć się udaje przez post, ale coś tam się skuszę niemal każdego dnia. Z wszystkiego jestem w stanie zrezygnować i odstawić całkiem, ale jeść to muszę.

Skoro nic się nie dzieje to skąd te przygnębienia?
Ja gdy jest spokój i zwykła proza życia to się cieszę.