Jak znaleźć egzorcystę?
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
To nie jest częsta potrzeba, ale jednak czasem ktoś prosi nas czy wy możecie zostać poproszeni o pomoc, więc takie cenne informacje tu zamieszczam:
https://egzorcyzmy.katolik.pl/jak-znalezc-egzorcyste/
https://egzorcyzmy.katolik.pl/tematy/eg ... enie-mapa/
https://egzorcyzmy.katolik.pl/jak-znalezc-egzorcyste/
https://egzorcyzmy.katolik.pl/tematy/eg ... enie-mapa/
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 sty 2023, 17:11
- Wyznanie: katolicyzm
- Płeć:
Dziękuje za przydatne linki syn mojej sąsiadki z klatki jest uzależniony od gier komputerów i ciągle gra w to diabolo
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Myślę, że młodego człowieka może przerazić perspektywa udania się do egzorcysty. Może najpierw ty sam z nim porozmawiaj, dlaczego uważasz że ta gra jest niebezpieczna duchowo.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
To był tekst z cyklu: "nie znam się, to się wypowiem". Też gram w "to diabolo". Po pierwsze to tylko zabawa, po drugie: gracz jest po stronie aniołów i walczy z siłami zła. Tyle w temacie.
Syn sąsiadki, widać, został już osądzony i wnioskując po sensie wypowiedzi, niedługo zostanie zegzorcyzmowany.
Harnoldzie, proponuję zacząć od siebie - takie podejście już samo w sobie bliższe jest takiej potrzebie niż używanie komputera przez syna sąsiadki do gier.
Zastanawia mnie na ile poważny jest ten post a na ile, to próba trollingu..?
Syn sąsiadki, widać, został już osądzony i wnioskując po sensie wypowiedzi, niedługo zostanie zegzorcyzmowany.
Harnoldzie, proponuję zacząć od siebie - takie podejście już samo w sobie bliższe jest takiej potrzebie niż używanie komputera przez syna sąsiadki do gier.
Zastanawia mnie na ile poważny jest ten post a na ile, to próba trollingu..?
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 kwie 2023, 18:25
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Niestety, ale ta lista egzorcystów nie jest zbyt aktualna, zrobiłem świeżą listę z potwierdzonymi bezpośrednio w każdej kurii nazwiskami i nr telefonu. Lista egzorcystów w Polsce
Niedobrze jest mówić ciągle o szatanie i złu, ale jeszcze gorzej jest pomijać je całkowitym milczeniem /Gabriel Amorth/.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 kwie 2023, 18:25
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Rzeczywiście nie brzmi najlepiej Jednak jakaś logika w tym jest, a związane jest to z tym, że do skuteczności egzorcyzmów a więc sakramentaliów ma też znaczenia wiara posługującego. Z tym już jest różnie. Najważniejsza jednak dla skuteczności egzorcyzmów jest łaska Boża. Możesz więc jeździć i do samego papieża, ale jeśli nie będzie łaski Bożej to i papież nie pomoże. Przy polecaniu średni masz jednak wybór. W każdej diecezji posługuje 2-3 egzorcystów, czasem więcej. Ale regułą w Kościele jest, że szukasz egzorcysty w miejscu zamieszkania czy praktykowania. Ma to swoje uzasadnienie. Egzorcyzm to nie jest formuła magiczna, to proces, często bardzo długi. Jedna czy dwie wizyty to może być za mało. Nawet więc z praktycznego punktu widzenia lepiej jest szukać egzorcysty w miejscu zamieszkania.
Niedobrze jest mówić ciągle o szatanie i złu, ale jeszcze gorzej jest pomijać je całkowitym milczeniem /Gabriel Amorth/.
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 30 sty 2021, 6:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 27
- Podziękowano: 38
- Płeć:
Co do egzorcyzmów:
https://episkopat.pl/wskazania-dla-kapl ... gzorcysty/
nie trzeba wiele,
jak dla mnie jeden z najważniejszych fragmentów
potrzeba jest rozwiązywania problemów wewnętrznych do czego potrzebne jest określenie przyczyn oraz odpowiednie działanie.
dodam że najważniejsze jest w pełni uczestnictwo Mszy Św. oraz udział w sakramentach
wszystko jest dobrze opisane
nie dajmy się jednak zwieść i pochłonąć przez fascynacje egzorcyzmami - Bóg działa w naszym życiu cały czas, miłość Bożą pokonująca wszystko i otwartość człowieka. - proste a jednak nie talie łatwe
trzymajmy się prostych rozwiązań - jeszcze raz podkreślę swoje zdanie - czyli takich jak miłość
wiem i wierzę że jeśli jest problem - to Bóg da zawiązanie - nie człowiek @adlucem
https://episkopat.pl/wskazania-dla-kapl ... gzorcysty/
nie trzeba wiele,
jak dla mnie jeden z najważniejszych fragmentów
Nie trzeba listy - ani opowiadania bajek - ani promowania stron o "duchach"Zasadniczą formą zmagania się z szatanem jest walka człowieka z grzechem we własnym życiu. Pierwszym i podstawowym sposobem wyzwalania się spod panowania szatana jest sakrament pokuty i pojednania, gdzie Chrystus Zmartwychwstały daje nam udział w swoim zwycięstwie nad mocami ciemności i leczy w nas to, co grzech osłabił i poranił. Natomiast częste przyjmowanie Ciała Pańskiego broni nas najskuteczniej przed mocą Złego, który nie może się ostać w sercu, do którego wchodzi Ten, który wypędza demony.
potrzeba jest rozwiązywania problemów wewnętrznych do czego potrzebne jest określenie przyczyn oraz odpowiednie działanie.
dodam że najważniejsze jest w pełni uczestnictwo Mszy Św. oraz udział w sakramentach
wszystko jest dobrze opisane
nie dajmy się jednak zwieść i pochłonąć przez fascynacje egzorcyzmami - Bóg działa w naszym życiu cały czas, miłość Bożą pokonująca wszystko i otwartość człowieka. - proste a jednak nie talie łatwe
trzymajmy się prostych rozwiązań - jeszcze raz podkreślę swoje zdanie - czyli takich jak miłość
wiem i wierzę że jeśli jest problem - to Bóg da zawiązanie - nie człowiek @adlucem
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2023, 20:51 przez Gor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Ciekawe, że @Gor również jest po studiach teologicznych i również reaguje na to co piszesz, przedziwne prawda @adlucem ?adlucem pisze: ↑25 kwie 2023, 20:21 Rzeczywiście nie brzmi najlepiej Jednak jakaś logika w tym jest, a związane jest to z tym, że do skuteczności egzorcyzmów a więc sakramentaliów ma też znaczenia wiara posługującego. Z tym już jest różnie. Najważniejsza jednak dla skuteczności egzorcyzmów jest łaska Boża. Możesz więc jeździć i do samego papieża, ale jeśli nie będzie łaski Bożej to i papież nie pomoże.
Czemu ma służyć poddawanie w wątpliwość wiary egzorcystów? Przypomnę, że misję tej posługi otrzymuje kapłan bezpośrednio od biskupa, to biskup rozeznaje kto ma wiarę tak silną aby unieść takie zadanie jak egzorcyzmowanie. Więc poddając w wątpliwość wiarę egzorcysty, uderzasz pośrednio w biskupa, który mu tą misje przydzielił.
Co to znaczy że łaski Bożej nie będzie?! Bo to już jest ogromna bzdura! Bóg kocha człowieka każdego bezinteresownie, Jemu pierwszemu zależy na naszym zbawieniu, naszym dobru i naszej wolności! Bóg jest w każdej chwili przy każdym człowieku, tak blisko jak sobie człowiek nie umie wyobrazić. Jest przy człowieku w każdej chwili i czeka ze wszystkimi swoimi łaskami i błogosławieństwem, problemem jest zawsze wolna wola i wybór człowieka. To jest granica której Bóg nie przekracza.
Egzorcyzm polega na wydaniu rozkazu złemu duchowi i właśnie dlatego musi być zgoda biskupa, musi być wiara kapłana, musi być wola i świadoma zgoda człowieka nad którym się egzorcysta modli i wtedy Bóg działa, bo to Bóg ma moc. Kapłan tylko tej mocy przyzywa.
Proszę Cię, piszesz bzdury...daj już spokój...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 29 sty 2021, 17:41
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 229
- Podziękowano: 237
- Płeć:
Ciężko mi się zgodzić z niektórymi stwierdzeniami, które tu padają.adlucem pisze: ↑25 kwie 2023, 20:21 Rzeczywiście nie brzmi najlepiej Jednak jakaś logika w tym jest, a związane jest to z tym, że do skuteczności egzorcyzmów a więc sakramentaliów ma też znaczenia wiara posługującego. Z tym już jest różnie. Najważniejsza jednak dla skuteczności egzorcyzmów jest łaska Boża. Możesz więc jeździć i do samego papieża, ale jeśli nie będzie łaski Bożej to i papież nie pomoże. Przy polecaniu średni masz jednak wybór. W każdej diecezji posługuje 2-3 egzorcystów, czasem więcej. Ale regułą w Kościele jest, że szukasz egzorcysty w miejscu zamieszkania czy praktykowania. Ma to swoje uzasadnienie. Egzorcyzm to nie jest formuła magiczna, to proces, często bardzo długi. Jedna czy dwie wizyty to może być za mało. Nawet więc z praktycznego punktu widzenia lepiej jest szukać egzorcysty w miejscu zamieszkania.
Choć Wprowadzenie ogólne do Rytuału - egzorcyzmy i inne modlitwy błagalne, wspomina o tym, że na egzorcystę powinien być wybierany kapłan "odznaczający się pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia", to jednak wiemy, że "w liturgii rzymskiej odróżnia się sakramenty od sakramentaliów na tej zasadzie, że tym pierwszym przypisuje się działanie ex opere operato. Sakramenty działają mocą Chrystusa na podstawie sprawowanego znaku sakramentalnego, który powinien być dokonywany w tym duchu, w jakim realizuje go Kościół, kiedy udziela danego sakramentu. Sakramentalia natomiast działają ex opere operantis Ecclesiae; są więc skuteczne mocą wiary i modlitwy Kościoła. Kiedy Kościół się modli i wierzy, wtedy się dokonuje to dzieło uświęcenia i zjednoczenie pełne chwały i uwielbienia z Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym. Do sakramentaliów zalicza się błogosławieństwa w najszerszym tego słowa znaczeniu, egzorcyzm i pogrzeb chrześcijański" (ks. Krzysztof Konecki, Problematyka Liturgii Godzin i sakramentaliów w dokumentach II Polskiego Synodu Plenarnego).
Co do łaski wynikającej z sakramentów i sakramentaliów, Konstytucja o Liturgii świętej Sacrosanctum Concilium mówi, że:
"(...) liturgia sakramentów i sakramentaliów sprawia, że prawie każde wydarzenie życia odpowiednio usposobionych wiernych zostaje uświęcone przez łaskę, wypływającą z paschalnego misterium Męki i Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, z którego czerpią swoją moc wszystkie sakramenty i sakramentalia. W ten sposób niemal każde godziwe użycie rzeczy materialnych może zostać skierowane do uświęcenia człowieka i uwielbienia Boga".
Ta łaska po prostu jest, a nie jest lub jej nie ma.
pozdrawiam, mgr teologii
"Deus caritas est, et qui manet in caritate, in Deo manet, et Deus manet in eo".
1J 4,16b
"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
1J 4,16b
"Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim". 1J 4,16b
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 kwie 2023, 18:25
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Łatwiej byłoby mi się odnieść, gdybyś określił konkretniej z czym się nie zgadzasz. Mnie chodziło o to, że kapłan egzorcysta nie może uczynić nic nadprzyrodzonego swoją ludzką mocą, czyli np. uwalniać od złych duchów. Potrzebna jest do tego interwencja Boża, co nazwałem Łaską. Potwierdza to Pismo Święte: "Beze Mnie nic nie możecie uczynić" /J 15,5/ Łaska nie jest pojęciem jednorodnym i jest trudna do zdefiniowania. Dzielimy chociażby łaskę na uświęcającą czy właśnie uczynkową, która zależy od naszego starania się o nią. Takie działanie łaski możemy więc wymodlić.
Możemy powiedzieć, że łaska jest, ale to nie jest równoznaczne z tym, że korzystanie z niej jest bezwarunkowe. Dlatego w Kościele mamy sakramenty czy sakramentalia, które rządzą się swoimi warunkami, chociażby wolą przyjęcia. Np. warunkiem skuteczności egzorcyzmu uroczystego jest konkretna modlitwa. Nawet Jezus, który uwalniał i egzorcyzmował modlił się do Ojca o wysłuchanie. Ciekawe jest tylko w tym kontekście działanie Boże w przypadku uzdrowienia przez Jezusa kobiety z krwotokiem, której wiara wystarczyła, aby "moc wyszła z Niego".Ta łaska po prostu jest, a nie jest lub jej nie ma.
To ta osoba, która kłamie "nie znajdujesz poparcia u żadnego kapłana", ocenia mnie w sposób prześmiewczy a jednocześnie deklaruje, że nie będzie ze mną ani dyskutować ani czytać moich odpowiedzi? Rzeczywiście, ciekawe grono teologiczne się zebrało na tym forum Nie wiedziałem też, że wykształcenie teologiczne daje prawo do oceny, czy jakaś lista jest potrzebna czy nie. Jeśli tak podzielacie to zdanie, to dlaczego nie zwrócicie się do wszystkich kurii o usunięcie takich list oraz w ogóle posługi egzorcysty? Może papież i biskupi się pomylili. To pięknie powiedzieć, że przecież jest msza i sakramenty. Pięknie teologicznie. Tylko wy nie rozumiecie pewnych rzeczy, bo nie macie praktyki związanej z demonologią. Chociażby tej, że osoba opętana często nie może wejść nawet do budynku kościoła a na sakrament pluje! Nie dlatego, że tego chce, tylko demon przejmuje kontrolę nad ciałem człowieka, tak jest zniewolony. Teologia jest piękną nauką, ale nawet największy teolog nie poradzi sobie w czasie egzorcyzmu, bo zapewniam, że zły duch zna lepiej teologię od każdego z was. Nie teologią się z nim zwycięża. Może stąd niezrozumienie przesłania mojej strony, bo jest traktowana jak traktat teologiczny, a z mojej strony niezrozumienie dla punktowania szyku zdań, Bożej dramaturgii w historii człowieka czy tego, ile jest ewangelii (przy okazji polecam dzielo św. Ireneusza Adversus haereses, który pięknie wyjaśnia ile jest ewangelii). Na tym forum wyrok już zapadł, więc też i dyskusja z tymi, którzy ten wyrok wydali wydaje mi się bezcelowa. Dlaczego, napisałem wcześniej.Ciekawe, że @Gor również jest po studiach teologicznych i również reaguje na to co piszesz, przedziwne prawda @adlucem ?
Nie ja, czytam ich świadectwa. Głęboka wiara w Boga nie zawsze jest tożsama z wiarą w opętanie. Znam egzorcystów, którzy nie odprawili w swoim życiu żadnego egzorcyzmu.Czemu ma służyć poddawanie w wątpliwość wiary egzorcystów? Przypomnę, że misję tej posługi otrzymuje kapłan bezpośrednio od biskupa, to biskup rozeznaje kto ma wiarę tak silną aby unieść takie zadanie jak egzorcyzmowanie.
Dobrze. Ja również o to samo proszę, bo straciłem zaufanie w wasze dobre intencje.Proszę Cię, piszesz bzdury...daj już spokój...
Niedobrze jest mówić ciągle o szatanie i złu, ale jeszcze gorzej jest pomijać je całkowitym milczeniem /Gabriel Amorth/.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
@adlucem powiem ci jedno- mąciciel z ciebie. Po prostu mąciciel.
Wiesz co robiliśmy na studiach teologicznych? Uczyliśmy się wielu działów teologii, uczyli nas biskupi i profesorzy, zdawaliśmy egzaminy i nade wszystko uczyliśmy się poprawnego rozumienia pojęć
Wiec jeśli ktoś się przedstawia jako teolog to jego wiedza jest zweryfikowana!!
Ty tego nie masz. Po prostu nie masz w tej dziedzinie , bo nie ukończyłeś studiów. To nie jest wyższość. Tylko fakty.
Wiec pierwsza rzecz. Okaż szacunek wobec ludzi którzy maja wykształcenie w dziedzinie w której próbujesz nas pouczać. Bo to się zrobiło niesmaczne i śmieszne.
Druga rzecz. Nie znacz pojęć które my rozumiemy naprawdę głęboko. Niby ty piszesz i czytasz po polsku i inni tez ale rozumiesz niewiele. No i przez to twoje zdania bywają nieprawdziwe. I na to się oburzamy. Pozornie logiczne dla
Ciebie i dla wielu naszych czytelników- nas oburzają bo można z nich wyciągnąć nieprawdziwe wnioski.
Rzeczywistość o której próbujesz pisać jest naprawdę znacznie bardziej głęboka i skomplikowana. A ty ją traktujesz płasko i wprowadzasz w błąd. I to twoja odpowiedzialność będzie.
Chocby takie twoje zdanie:
I można popaść w rozpacz. Bo Bóg mnie nie chce uzdrowić. Bóg mnie opuścił i generalnie jest chyba Kapryśny.
I to próbujemy ci wyjaśnić że zdanie musi tak brzmieć żeby było prawdą i żebyś nie musiał się tłumaczyć co masz na myśli.
A przykładów na to że nie chcesz tej dobrej woli zobaczyć w naszych radach mamy już dwa wątki.
Przewrotnie w nas widzisz problem a nie w sobie. A tu już nawet Nieufna, zwykły czytelnik forum zwraca ci uwagę że czegoś nie rozumiesz bo jest odwrotnie.
Zacznij myśleć chłopie. Bo naprawdę problem jest po twojej stronie.
Nieprawda jest że byle jaka strona jest lepsza od żadnej. Byle jaka strona nie wyzwoli z problemu. Bo tylko Prawda wyzwala. A nam bardzo zależy na Prawdzie.
@Gor nie kłamie, fakt jest taki że żaden kapłan publicznie się nie chce podpisać pod Twoją stroną, czyli nie masz poparcia którym się możesz pochwalić. Każdy może powiedzieć że ktoś mnie popiera, ale jak nie ma nazwiska publicznie podanego, znaczy się nie ma dowodu.
To Ty rzucasz oskarżeniami i zarzutami na prawo i lewo. A nam się już na to kończy cierpliwość.
Dodano po 47 minutach 30 sekundach:
A zresztą dokument episkopatu temu przeczy, bo droga zostania egzorcystą jest poprzez wprowadzenie młodszego egzorcysta przez starszego i bardziej doświadczonego. Więc wydaje się być niemożliwe, że ktoś z misją od biskupa nie miał "stażu" w egzorcyzmowaniu.
Ile osób ma ci wykazywać ze błądzisz, mylisz się, albo wyrażasz się bardzo nieprecyzyjnie, żebyś zaczął myśleć?!
Wiesz co robiliśmy na studiach teologicznych? Uczyliśmy się wielu działów teologii, uczyli nas biskupi i profesorzy, zdawaliśmy egzaminy i nade wszystko uczyliśmy się poprawnego rozumienia pojęć
Wiec jeśli ktoś się przedstawia jako teolog to jego wiedza jest zweryfikowana!!
Ty tego nie masz. Po prostu nie masz w tej dziedzinie , bo nie ukończyłeś studiów. To nie jest wyższość. Tylko fakty.
Wiec pierwsza rzecz. Okaż szacunek wobec ludzi którzy maja wykształcenie w dziedzinie w której próbujesz nas pouczać. Bo to się zrobiło niesmaczne i śmieszne.
Druga rzecz. Nie znacz pojęć które my rozumiemy naprawdę głęboko. Niby ty piszesz i czytasz po polsku i inni tez ale rozumiesz niewiele. No i przez to twoje zdania bywają nieprawdziwe. I na to się oburzamy. Pozornie logiczne dla
Ciebie i dla wielu naszych czytelników- nas oburzają bo można z nich wyciągnąć nieprawdziwe wnioski.
Rzeczywistość o której próbujesz pisać jest naprawdę znacznie bardziej głęboka i skomplikowana. A ty ją traktujesz płasko i wprowadzasz w błąd. I to twoja odpowiedzialność będzie.
Chocby takie twoje zdanie:
Na pierwszy rzut oka logiczne i Ok. Na drugi już nie. Bo każdy zapyta a skoro ja się modlę i nie dostaje uzdrowienia to mnie Bóg nie kocha?!
I można popaść w rozpacz. Bo Bóg mnie nie chce uzdrowić. Bóg mnie opuścił i generalnie jest chyba Kapryśny.
I to próbujemy ci wyjaśnić że zdanie musi tak brzmieć żeby było prawdą i żebyś nie musiał się tłumaczyć co masz na myśli.
A przykładów na to że nie chcesz tej dobrej woli zobaczyć w naszych radach mamy już dwa wątki.
Przewrotnie w nas widzisz problem a nie w sobie. A tu już nawet Nieufna, zwykły czytelnik forum zwraca ci uwagę że czegoś nie rozumiesz bo jest odwrotnie.
Zacznij myśleć chłopie. Bo naprawdę problem jest po twojej stronie.
Nieprawda jest że byle jaka strona jest lepsza od żadnej. Byle jaka strona nie wyzwoli z problemu. Bo tylko Prawda wyzwala. A nam bardzo zależy na Prawdzie.
@Gor nie kłamie, fakt jest taki że żaden kapłan publicznie się nie chce podpisać pod Twoją stroną, czyli nie masz poparcia którym się możesz pochwalić. Każdy może powiedzieć że ktoś mnie popiera, ale jak nie ma nazwiska publicznie podanego, znaczy się nie ma dowodu.
To Ty rzucasz oskarżeniami i zarzutami na prawo i lewo. A nam się już na to kończy cierpliwość.
Dodano po 47 minutach 30 sekundach:
Ale jaki ma związek wiara kapłana do tego że nie odprawili żadnego egzorcyzmu? Może nikt się do nich nie zgłosił, może nie było potrzeby, może nie było okazji. powody mogły być różne, a Ty rzucasz zdanie bez wyjaśnień. znowu wprowadzasz zamieszanie.
A zresztą dokument episkopatu temu przeczy, bo droga zostania egzorcystą jest poprzez wprowadzenie młodszego egzorcysta przez starszego i bardziej doświadczonego. Więc wydaje się być niemożliwe, że ktoś z misją od biskupa nie miał "stażu" w egzorcyzmowaniu.
Ile osób ma ci wykazywać ze błądzisz, mylisz się, albo wyrażasz się bardzo nieprecyzyjnie, żebyś zaczął myśleć?!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 kwie 2023, 18:25
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Stworzcie podobną stronę, a zlikwiduję swoją, a teologów chętnych współpracować nad treścią zapraszam przez formularz kontaktowy. To, że coś jest trudne, nie znaczy, że nie warto się z tym mierzyć, tym bardziej, że macie jak podkreślasz wiedzę, wykształcenie i kompetencje w tej dziedzinie.
To, co napisałaś jako argument braku głębi, nie jest jej zaprzeczeniem tylko rozwinięciem. Piszesz coś oczywistego, co z resztą sam podkreślam w rozmowach chociażby z przedstawicielami ruchów charyzmatycznych. Uzdrowienie ciała nie jest niezbędne do zbawienia. Podobnie z opętaniem, opętanie nie oznacza stanu braku łaski uświęcającej. Mimo to, Bóg uzdrawiał i uwalniał. Po co są sakramentalia skoro są sakramenty? Bo są drogą prowadzącą do nich. Podobnie jak uzdrowienie, może prowadzić do nawrócenia. Gdybym miał każde zdanie rozwijać w sposób zupełny powstał by traktat wielkości encyklopedii. Podobnie jak wasze forum, nad większością zdań mogę użyć podobnej argumentacji. Na szczęście nie jesteśmy na forum teologicznym, ja nie tworzę strony poświęconej całkowicie teologii choć używam teologicznych pojęć. Wierzę jednak, że większość odbiorców używa języka prostego i potocznego a nie doktrynalnych sformułowań. I nie oznacza to, ze nie jestem otwarty na uwagi teologów, ale te uwagi muszą mieć mocne uzasadnienie mojego "braku myślenia" i niekompetencji. Część niezależnych opinii autorytetów w dziedzinie o której piszę już pozyskałem, znacznie bardziej pozytywnych niż wasze, w wasze głosy też się wsłuchuję i wyciągne wnioski. Z tego co zauważyłem, to przeszkadza Tobie najbardziej to, że jako nieteolog próbuje dyskutować z Tobą jako teologiem. A przecież Twój tytuł powinien kneblować mi usta. Bo przecież ja nie myśle, nic nie wiem, nie umiem argumentować a moja strona powinna być zamknięta. Ale to lepiej założyć sobie bloga niż forum dyskusyjne. Jak wykazałem nawet na głównej stronie Karmelitów są treści, które mogą teologów boleć i co było argumentem przeciwko mojej stronie. A jednak je tam zawarto, bo nie tylko teologia jest ważna. Brakuje teologów wśród Karmelu? Czy może jednak czasami wasze argumenty są zbyt drobiazgowe?
Nie chcę utknąć na waszym forum w szesnastowiecznych kłótniach dotyczących definicji. Dobrze jest definiować. Dobrze, że znacie wszelkie definicje. Bóg jednak nie zapyta po śmierci, czy precyzyjnie formułowałeś zdania i używałeś precyzyjnych doktrynalnych formuł. Tylko zapyta, czy mnie naśladowałeś? czy mi zaufałeś? Czy pasłeś moje owce? Gdyby tak nie było, to właściwie tylko teologowie mogą być zbawieni, a nie np. Łotr na krzyżu
Od teologów oczekuję jasnego wskazania sprzeczności treści mojej strony z teologią i poparciem tej sprzeczności konkretnymi dokumentami czy pracami. Nie sporami doktrynalnymi, indywidualnymi odczuciami, interpretacjami, tylko bezsprzecznymi wnioskami teologii.
To, co napisałaś jako argument braku głębi, nie jest jej zaprzeczeniem tylko rozwinięciem. Piszesz coś oczywistego, co z resztą sam podkreślam w rozmowach chociażby z przedstawicielami ruchów charyzmatycznych. Uzdrowienie ciała nie jest niezbędne do zbawienia. Podobnie z opętaniem, opętanie nie oznacza stanu braku łaski uświęcającej. Mimo to, Bóg uzdrawiał i uwalniał. Po co są sakramentalia skoro są sakramenty? Bo są drogą prowadzącą do nich. Podobnie jak uzdrowienie, może prowadzić do nawrócenia. Gdybym miał każde zdanie rozwijać w sposób zupełny powstał by traktat wielkości encyklopedii. Podobnie jak wasze forum, nad większością zdań mogę użyć podobnej argumentacji. Na szczęście nie jesteśmy na forum teologicznym, ja nie tworzę strony poświęconej całkowicie teologii choć używam teologicznych pojęć. Wierzę jednak, że większość odbiorców używa języka prostego i potocznego a nie doktrynalnych sformułowań. I nie oznacza to, ze nie jestem otwarty na uwagi teologów, ale te uwagi muszą mieć mocne uzasadnienie mojego "braku myślenia" i niekompetencji. Część niezależnych opinii autorytetów w dziedzinie o której piszę już pozyskałem, znacznie bardziej pozytywnych niż wasze, w wasze głosy też się wsłuchuję i wyciągne wnioski. Z tego co zauważyłem, to przeszkadza Tobie najbardziej to, że jako nieteolog próbuje dyskutować z Tobą jako teologiem. A przecież Twój tytuł powinien kneblować mi usta. Bo przecież ja nie myśle, nic nie wiem, nie umiem argumentować a moja strona powinna być zamknięta. Ale to lepiej założyć sobie bloga niż forum dyskusyjne. Jak wykazałem nawet na głównej stronie Karmelitów są treści, które mogą teologów boleć i co było argumentem przeciwko mojej stronie. A jednak je tam zawarto, bo nie tylko teologia jest ważna. Brakuje teologów wśród Karmelu? Czy może jednak czasami wasze argumenty są zbyt drobiazgowe?
Nie chcę utknąć na waszym forum w szesnastowiecznych kłótniach dotyczących definicji. Dobrze jest definiować. Dobrze, że znacie wszelkie definicje. Bóg jednak nie zapyta po śmierci, czy precyzyjnie formułowałeś zdania i używałeś precyzyjnych doktrynalnych formuł. Tylko zapyta, czy mnie naśladowałeś? czy mi zaufałeś? Czy pasłeś moje owce? Gdyby tak nie było, to właściwie tylko teologowie mogą być zbawieni, a nie np. Łotr na krzyżu
Od teologów oczekuję jasnego wskazania sprzeczności treści mojej strony z teologią i poparciem tej sprzeczności konkretnymi dokumentami czy pracami. Nie sporami doktrynalnymi, indywidualnymi odczuciami, interpretacjami, tylko bezsprzecznymi wnioskami teologii.
Szkoda, że nie potrafisz być tak krytyczna wobec jej postów, a błędy myślenia rzucają się aż w oczy. Widocznie potrzebny był taki argument personalny. Prawda nie jest jednak kwestią statystyki.A tu już nawet Nieufna, zwykły czytelnik forum zwraca ci uwagę że czegoś nie rozumiesz bo jest odwrotnie.
To gdzie te publiczne nazwiska teologów, którzy twierdzą, że moja strona ma treści niezgodne z teologią? Każdy na forum może sobie napisać, że jest teologiem. Bądź tak samo krytyczna wobec siebie. Udzielacie porad duchowych anonimowych, czytelnik nawet nie jest w stanie zweryfikować na stronie kto ich udziela.ale jak nie ma nazwiska publicznie podanego, znaczy się nie ma dowodu.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2023, 13:44 przez adlucem, łącznie zmieniany 1 raz.
Niedobrze jest mówić ciągle o szatanie i złu, ale jeszcze gorzej jest pomijać je całkowitym milczeniem /Gabriel Amorth/.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Tu przykład jak przewrotnie dyskutujesz. Nikt z nas nie rozmawia o potrzebie stworzenia listy egzorcystów. Nikt z nas nie postuluje o zniesieniu posługi egzorcyzmowaniaadlucem pisze: ↑26 kwie 2023, 11:43 Nie wiedziałem też, że wykształcenie teologiczne daje prawo do oceny, czy jakaś lista jest potrzebna czy nie. Jeśli tak podzielacie to zdanie, to dlaczego nie zwrócicie się do wszystkich kurii o usunięcie takich list oraz w ogóle posługi egzorcysty? Może papież i biskupi się pomylili. To pięknie powiedzieć, że przecież jest msza i sakramenty. Pięknie teologicznie. Tylko wy nie rozumiecie pewnych rzeczy, bo nie macie praktyki związanej z demonologią. Chociażby tej, że osoba opętana często nie może wejść nawet do budynku kościoła a na sakrament pluje! Nie dlatego, że tego chce, tylko demon przejmuje kontrolę nad ciałem człowieka, tak jest zniewolony.
To jest dobre i konieczne.
Mamy uzasadnione wątpliwości do tego co piszesz na swojej stronie, wykazujemy CI to, a Ty nie mając argumentów "obracasz kota ogonem". Albo moje argumenty teologiczne i wyjaśnienia pewnych prawd nazywasz "przeczuciami". Obrażając mnie tym samym.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 kwie 2023, 18:25
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Proszę abyś pisała w swoim imieniu, a nie używała argumentu "my". Twoim przeczuciem jest, że przewrotnie dyskutuję. Podajesz uzasadnienie "Nikt z nas nie postuluje o zniesieniu posługi egzorcyzmowania". A ja czytam takie kwiatki osób, które przedstawiasz jako teologów:
"Nie trzeba listy"
"najważniejsze jest w pełni uczestnictwo Mszy Św. oraz udział w sakramentach"
Skoro jest najważniejsze, a kontekstem jest posługa egzorcysty, to rozumiem, że wystarczy osobę opętaną wysłać na mszę świętą. A do tego egzorcysta nie jest potrzebny. Ani lista egzorcystów.
"Nie trzeba listy"
"najważniejsze jest w pełni uczestnictwo Mszy Św. oraz udział w sakramentach"
Skoro jest najważniejsze, a kontekstem jest posługa egzorcysty, to rozumiem, że wystarczy osobę opętaną wysłać na mszę świętą. A do tego egzorcysta nie jest potrzebny. Ani lista egzorcystów.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2023, 13:50 przez adlucem, łącznie zmieniany 1 raz.
Niedobrze jest mówić ciągle o szatanie i złu, ale jeszcze gorzej jest pomijać je całkowitym milczeniem /Gabriel Amorth/.
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
To już są kłamstwa!!adlucem pisze: ↑26 kwie 2023, 13:39 Z tego co zauważyłem, to przeszkadza Tobie najbardziej to, że jako nieteolog próbuje dyskutować z Tobą jako teologiem. A przecież Twój tytuł powinien kneblować mi usta. Bo przecież ja nie myśle, nic nie wiem, nie umiem argumentować a moja strona powinna być zamknięta.
Obracanie kota ogonem i mieszanie tematówadlucem pisze: ↑26 kwie 2023, 13:39 Nie chcę utknąć na waszym forum w szesnastowiecznych kłótniach dotyczących definicji. Dobrze jest definiować. Dobrze, że znacie wszelkie definicje. Bóg jednak nie zapyta po śmierci, czy precyzyjnie formułowałeś zdania i używałeś precyzyjnych doktrynalnych formuł. Tylko zapyta, czy mnie naśladowałeś? czy mi zaufałeś? Czy pasłeś moje owce? Gdyby tak nie było, to właściwie tylko teologowie mogą być zbawieni, a nie np. Łotr na krzyżu
Dostajesz je odkąd przyszedłeś, lekceważysz wszystko co dostałeś, dyskredytujesz rozmówców i ich wykształcenie, autorytet.
Kończy mi się cierpliwość. Za kolejne kłamstwo dostaniesz ostrzeżenie.
A tu już nawet Nieufna, zwykły czytelnik forum zwraca ci uwagę że czegoś nie rozumiesz bo jest odwrotnie.
@Nieufna nie twierdzi ze wie lepiej niż teolog, po tym jak pisze widać ze tu czegoś poszukuje, TY występujesz od początku w zupełnie innej roli. Tłumaczenie i pomoc dostajesz i Ty i Ona.
ale jak nie ma nazwiska publicznie podanego, znaczy się nie ma dowodu.
Te nazwiska są znane administracji , chcesz je poznać wystarczy zapytać.adlucem pisze: ↑26 kwie 2023, 13:39 To gdzie te publiczne nazwiska teologów, którzy twierdzą, że moja strona ma treści niezgodne z teologią? Każdy na forum może sobie napisać, że jest teologiem. Bądź tak samo krytyczna wobec siebie. Udzielacie porad duchowych anonimowych, czytelnik nawet nie jest w stanie zweryfikować na stronie kto ich udziela.
W dziale Informacje forumowe, jest wskazane kto jest teologiem,
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 20 kwie 2023, 18:25
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Nie denerwuj się, emocje to zły doradca Pomogę, to mój ostatni wpis. Z Bogiem!Dostajesz je odkąd przyszedłeś, lekceważysz wszystko co dostałeś, dyskredytujesz rozmówców i ich wykształcenie, autorytet.
Kończy mi się cierpliwość. Za kolejne kłamstwo dostaniesz ostrzeżenie.
Niedobrze jest mówić ciągle o szatanie i złu, ale jeszcze gorzej jest pomijać je całkowitym milczeniem /Gabriel Amorth/.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 08 maja 2023, 13:56
- Wyznanie: ateizm
- Płeć:
Przydatne informacje, ponieważ nigdy nie wiemy w jakiej my możemy znaleźć się sytuacji
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 kwie 2023, 5:16
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 5
- Podziękowano: 8
- Płeć:
Chodzi o to, że kontaktowałam się z 3 księżmi egzorcystami. Żaden z nich nawet nie chciał rozważyć mojego problemu. Tak więc szkoda czasu I zachodu. Człowiek i tak jest zostawiony sam sobie. Szczerze powiedziawszy zastanawiam się czy w ogóle gdziekolwiek Kościół Katolicki egzorcyzmuje. Chyba tylko głośno o tym w mediach i zajmują się tym ruchy charyzmatyczne, stawiając sprawę mocno, że prawdopodobnie jestem zniewolona. Cóż widocznie Eucharystia ma pomóc. Może taka moja droga
Dodano po 6 minutach 32 sekundach:
Dodam, że proboszcz powiedział, że trzeba bardzo uważać i dobrze rozeznać i on tego nie wie na ile występuje u mnie problem duchowy. Nigdzie dalej mnie nie pokierował. Ja nie zadałam pytania, trochę mnie to zaskoczyło, że modlitwa wstawiennicza mogła nie być dobrym rozwiązaniem. Nie pójdę kolejny raz, bo jest osobą starszą, może sam nie wie kto by mógł rozeznać. Może ma dużo zajęć. Owszem nigdy nie odmówił ale wydaje mi się, że nie powinnam go niepokoić. Myślę, że gdyby wiedział na pewno wskazałby drogę. A najbardziej przykre jest to, że pisałam maila do parafii z którejś sąsiedniej z kolei miejscowości ale nie tak daleko. Czy można rozważyć problem ze zniewoleniem. W ten sam dzień odpowiedź, że tak. Zapytali z czym jest problem. Odpisałam. I już 3 miesiąc odpowiedzi brak. Nie przyszedł zwrot. Mogli chociaż napisać, że przekażą wiadomość odpowiedniej osobie lub, że jednak nie widzą potrzeby.
A ksiądz egzorcysta z mojej diecezji powiedział, że nie ma potrzeby zajmować się takimi wynalazkami jak modlitwa wstawiennicza. Życie sakramentami. Tylko nawet nie powiedziałam z czym dokładnie problem. Tylko czy można było by rozeznać zniewolenie. Do drugiego w tym samym miejscu już numeru nie wybrałam, bo wcześniej nie odbierał. Dzwoniłam jeszcze kilka razy do jednej parafii ale bez skutku. Nie miałam motywacji po takim kontakcie by ślęczeć na telefonie. Z jednym rozmawiałam ale to dość odległe miasto. Mówiłam o modlitwie wstawienniczej, że był pogląd o wpływie międzypokoleniowym. Ksiądz powiedział, że tego księdza zna i wielkiej szkody raczej nie zrobi. A ja miałam tydzień po tej modlitwie dziwne doświadczenie. A jak ogólnie zarysowałam problem to powiedział, że nie do egzorcysty ale ewentualnie na Mszę o uzdrowienie, modlitwę wstawiennicze nawet u zwykłego księdza. Tylko, że zwykły ksiądz zbytnio nie wie. Już mi nawet wstyd mówić, bo może pomyśleć, że wymyślam głupoty.
Dodano po 6 minutach 32 sekundach:
Dodam, że proboszcz powiedział, że trzeba bardzo uważać i dobrze rozeznać i on tego nie wie na ile występuje u mnie problem duchowy. Nigdzie dalej mnie nie pokierował. Ja nie zadałam pytania, trochę mnie to zaskoczyło, że modlitwa wstawiennicza mogła nie być dobrym rozwiązaniem. Nie pójdę kolejny raz, bo jest osobą starszą, może sam nie wie kto by mógł rozeznać. Może ma dużo zajęć. Owszem nigdy nie odmówił ale wydaje mi się, że nie powinnam go niepokoić. Myślę, że gdyby wiedział na pewno wskazałby drogę. A najbardziej przykre jest to, że pisałam maila do parafii z którejś sąsiedniej z kolei miejscowości ale nie tak daleko. Czy można rozważyć problem ze zniewoleniem. W ten sam dzień odpowiedź, że tak. Zapytali z czym jest problem. Odpisałam. I już 3 miesiąc odpowiedzi brak. Nie przyszedł zwrot. Mogli chociaż napisać, że przekażą wiadomość odpowiedniej osobie lub, że jednak nie widzą potrzeby.
A ksiądz egzorcysta z mojej diecezji powiedział, że nie ma potrzeby zajmować się takimi wynalazkami jak modlitwa wstawiennicza. Życie sakramentami. Tylko nawet nie powiedziałam z czym dokładnie problem. Tylko czy można było by rozeznać zniewolenie. Do drugiego w tym samym miejscu już numeru nie wybrałam, bo wcześniej nie odbierał. Dzwoniłam jeszcze kilka razy do jednej parafii ale bez skutku. Nie miałam motywacji po takim kontakcie by ślęczeć na telefonie. Z jednym rozmawiałam ale to dość odległe miasto. Mówiłam o modlitwie wstawienniczej, że był pogląd o wpływie międzypokoleniowym. Ksiądz powiedział, że tego księdza zna i wielkiej szkody raczej nie zrobi. A ja miałam tydzień po tej modlitwie dziwne doświadczenie. A jak ogólnie zarysowałam problem to powiedział, że nie do egzorcysty ale ewentualnie na Mszę o uzdrowienie, modlitwę wstawiennicze nawet u zwykłego księdza. Tylko, że zwykły ksiądz zbytnio nie wie. Już mi nawet wstyd mówić, bo może pomyśleć, że wymyślam głupoty.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2023, 14:13 przez Nieufna, łącznie zmieniany 3 razy.