Modlitwa

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Jakubek
Posty: 12
Rejestracja: 17 lis 2021, 18:33
Wyznanie: katolicyzm
Podziękowano: 1
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ogolnie pytanie związane z modlitwą
Kiedy jej zaniedbanie to grzech cięzki?
Dajmy na to, że ostatnio nie modlilem sie bardzo rzadko (miałem ogólnie duzo problemow), ale wyznalem to na spowiedzi i w tym dniu spowiedzi już serio chciałem się wieczorem pomodlić (bo rano to raczej sie modlilem ale wieczorem to rzadko), ale trochę za dlugo ogladałem cos na telefonie, potem na chwile zamkanlem oczy i już obudzilem się rano.
Czy taka sytuacja, jesli jest sporadycznie jest ciezkim grzechem?
Dzieki
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7102
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

Nie jest to grzech ciężki.
To tylko powinno Cię nauczyć, żeby nie odkładać modlitwy jako ostatniej rzeczy przed spaniem.

A jeśli miałeś, jak piszesz ostatnio dużo problemów, to tym bardziej trzeba o nich Bogu opowiadać i prosić o pomoc, nie sądzisz?
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Jan0
Posty: 478
Rejestracja: 28 lut 2021, 6:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 184
Podziękowano: 39
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ale po co? Przecież Bóg wie, że ktoś prosi Go o pomoc. Po co Mu opowiadać o czymś, o czym On doskonale wie?
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1424
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1250
Podziękowano: 1065
Płeć:

Nieprzeczytany post

@QVX No ja to widzę tak, że Pan Bóg wie, że potrzebujesz pomocy, a prośba to zupełnie inna sprawa. To tak jakby zepsuł mi się samochód na drodze, biegałabym wokół niego chcąc ogarnąć problem sama a mechanik stoi obok. No niby wie, że potrzebuję pomocy, ale to nie znaczy że go o nią proszę. 😁🤭
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7102
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3277
Podziękowano: 3500
Płeć:

Nieprzeczytany post

esperanza pisze: 12 lut 2022, 16:30 @QVX No ja to widzę tak, że Pan Bóg wie, że potrzebujesz pomocy, a prośba to zupełnie inna sprawa. To tak jakby zepsuł mi się samochód na drodze, biegałabym wokół niego chcąc ogarnąć problem sama a mechanik stoi obok. No niby wie, że potrzebuję pomocy, ale to nie znaczy że go o nią proszę. 😁🤭
Choć Ojciec wie, że potrzebujesz pomocy, to nie zrobi nic wbrew Twojej woli, a swoją prośbę oznajmiasz w modlitwie.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Skaza

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 25 sty 2022, 9:46 Nie jest to grzech ciężki.
To tylko powinno Cię nauczyć, żeby nie odkładać modlitwy jako ostatniej rzeczy przed spaniem.

A jeśli miałeś, jak piszesz ostatnio dużo problemów, to tym bardziej trzeba o nich Bogu opowiadać i prosić o pomoc, nie sądzisz?
Ja to częściej zapominam o wieczornej modlitwie niż porannej bo ja z natury raczej nocnym trybem bardziej żyje. @Magnolia masz rację najgorzej to odkładać na później ... wtedy na 99 procent się zapomni i zaśnie.
Awatar użytkownika
esperanza
Posty: 1424
Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1250
Podziękowano: 1065
Płeć:

Nieprzeczytany post

Magnolia pisze: 12 lut 2022, 17:21
Choć Ojciec wie, że potrzebujesz pomocy, to nie zrobi nic wbrew Twojej woli, a swoją prośbę oznajmiasz w modlitwie.
Dokładnie o to mi chodziło 🤗
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).