Nigdy życe Cię nie cieszyło?
Temat do wyżaleń
Może do 5-6 roku życia póki szkoła się nie zaczęła, potem już równia pochyła i koszmar codzienności i dorosłości się pojawiał. Nigdy jakoś nie miałem takich myśli o jakbym chciał być już duży u mnie zawsze była myśl przewodnia a żeby tak nigdy nie dorosnąć po części się udało.
A ja to się wyżalam na samego siebie! Ile się da!. Mam tak, że jak wiele rzeczy zaczyna iść dobrym torem to natychmiast wynajduję sobie powód do zmartwień i analizy.... Podobno tak mają ludzie inteligentni, ale ja chyba nie grzeszę inteligencją. Staram sie też walczyć ze swoim egoizmem, który nijak i tak w jakiejś mierze bierze górę..
Zbyt mało czasu teraz na Biblię mam, Ona mi po pewnym czasie pięknie wygłusza te wszystkie niepotrzebne poszumy.
Zbyt mało czasu teraz na Biblię mam, Ona mi po pewnym czasie pięknie wygłusza te wszystkie niepotrzebne poszumy.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 15 mar 2022, 18:37
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3
- Podziękowano: 4
- Płeć:
Analizowanie, rozmyślanie i planowanie to chyba moja specjalność. Potrafiłam tak planować, że nawet nie dążyłam do realizacji bo skupiałam się na dalszym planie.
Ale myślę, że można dużo sobie wypracować. Fakt, częściowo leki zagłuszyły we mnie tę tendencję. Jednak myślę, że taka własna dogłębna analiza co mi to daje, a co zabiera dużo zmieniła.
I oczywiście Boża pomoc, rzec jasna
Ale myślę, że można dużo sobie wypracować. Fakt, częściowo leki zagłuszyły we mnie tę tendencję. Jednak myślę, że taka własna dogłębna analiza co mi to daje, a co zabiera dużo zmieniła.
I oczywiście Boża pomoc, rzec jasna
- daniel
- Posty: 1867
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 434
- Podziękowano: 824
- Płeć:
Moja żona pisała magisterium na temat, bodajże "Użalanie się nad sobą jako strategia radzenia sobie ze stresem" (czy jakoś tak). Wszystko jest ludzkie o ile nie jest skrajne. Coś o tym wiem jako osoba depresyjno-maniakalna ...
A jeżeli już się żalimy to:
1. mój 14-letni pies zaczął chorować na niewydolność serca i chyba wkrótce zdechnie,
2, wczoraj uświadomiliśmy sobie, że nasza 8,5 letnia córka zbyt dużo czasu spędza przed urządzeniami internetowymi,
3. mam coraz trudniejszy kontakt z córką, niczym nie umiem jej zainteresować,
4. żona coraz częściej na mnie narzeka,
5. mój 25 letni samochód zaczyna się rozsypywać,
6. żona robi sobie kolejne badania w "poszukiwaniu" chorób (jest nieco hipochondryczką),
7. praca ciut zaczyna mnie nudzić,
8. czasem wracają do mnie lekko hipodepresyjne nastroje,
9. za tydzień przyjeżdża teściowa,
10. przepuklina kręgosłupa daje o sobie znać każdego dnia coraz bardziej ...
...
W sumie mógłbym tak pisać i pisać. ale ... zerkam na balkon i widzę, że piękne słoneczko się tam pojawiło.
Biorę kawkę i idę posiedzieć z Ojcem.
Pozdrawiam
A jeżeli już się żalimy to:
1. mój 14-letni pies zaczął chorować na niewydolność serca i chyba wkrótce zdechnie,
2, wczoraj uświadomiliśmy sobie, że nasza 8,5 letnia córka zbyt dużo czasu spędza przed urządzeniami internetowymi,
3. mam coraz trudniejszy kontakt z córką, niczym nie umiem jej zainteresować,
4. żona coraz częściej na mnie narzeka,
5. mój 25 letni samochód zaczyna się rozsypywać,
6. żona robi sobie kolejne badania w "poszukiwaniu" chorób (jest nieco hipochondryczką),
7. praca ciut zaczyna mnie nudzić,
8. czasem wracają do mnie lekko hipodepresyjne nastroje,
9. za tydzień przyjeżdża teściowa,
10. przepuklina kręgosłupa daje o sobie znać każdego dnia coraz bardziej ...
...
W sumie mógłbym tak pisać i pisać. ale ... zerkam na balkon i widzę, że piękne słoneczko się tam pojawiło.
Biorę kawkę i idę posiedzieć z Ojcem.
Pozdrawiam
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42