Czy to grzech?
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Nie, ale po prostu aby uniknąć ciągłych rozkmin czy to grzech warto się zastanowić przed zrobieniem czegoś: czy to dobre? czy to kogoś nie skrzywdzi? czy to się będzie podobać Bogu?
Wtedy masz wybór, a Bóg po to dał nam rozum i wolną wolę byśmy z niej korzystali.
Wtedy masz wybór, a Bóg po to dał nam rozum i wolną wolę byśmy z niej korzystali.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 kwie 2023, 19:06
- Wyznanie: katolicyzm
Czy jeśli przykładowo znajdę na lumpeksie koszulkę marki true religion gdzie w logo jest budda z gitarą albo jakąś drogą koszulkę z krzyżem i ja sprzedam albo oddam koledze z zyskiem to to będzie grzech pytam się z tego powodu bo sam bym czegoś takiego nie założył, i tak samo kiedy kupię coś nie będąc pewny czy to orginal i przykladowo okazuje sie ze to nie oryginalna rzecz i bym ja wtedy nosił lub sprzedał jako podróbka, z góry dziękuje za odpowiedź
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
To nie jest lichwa!!
Bez porównania.
Jeśli wyszukujesz rzeczy markowe kupujesz je tanio bo prawie jest promocja a potem odsprzedajesz jako używane ale markowe to wg mnie to nie jest lichwa.
Każdy może iść i szukać i kupić tanio. Komuś się nie chce ale chce nosić. Więc kupuje jak kto już wykonał
Pracę znalezienia takiej rzeczy.
Bez porównania.
Jeśli wyszukujesz rzeczy markowe kupujesz je tanio bo prawie jest promocja a potem odsprzedajesz jako używane ale markowe to wg mnie to nie jest lichwa.
Każdy może iść i szukać i kupić tanio. Komuś się nie chce ale chce nosić. Więc kupuje jak kto już wykonał
Pracę znalezienia takiej rzeczy.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 601
- Podziękowano: 1580
- Płeć:
Czyli wszyscy właściciele sklepów, fabryk itp. grzeszą? Podstawowym prawem przedsiębiorców jest zysk.Piotr55 pisze: ↑09 lut 2024, 9:26 Sprzedaż z zyskiem = spekulacja = lichwa. Lichwa = grzech.
https://sztetl.org.pl/pl/slownik/lichwa
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
- Wyznanie: agnostycyzm
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 58
- Płeć:
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TM/ty ... e-grzechy2Tak, jeśli tylko zysk jest wyrazem chciwości.
Zresztą, z innej beczki, rozpacz też. Grzechem przeciwko nadziei.
https://ruj.uj.edu.pl/xmlui/bitstream/h ... sAllowed=y
Zresztą, z innej beczki, rozpacz też. Grzechem przeciwko nadziei.
https://ruj.uj.edu.pl/xmlui/bitstream/h ... sAllowed=y
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 36
- Podziękowano: 21
Hej
Dzisiaj napisałam swój ostatni egzamin w tej sesji i moje koleżanki i koledzy ze studiów zaprosili mnie na taką posiadowke w barze dzisiaj z tej okazji. Tylko mam pewien dylemat, bo w wielkim poście postanowiłam nie pić alkoholu a wiem na 100 proc ze oni będą chcieli pić. Nie wiem czy w takim razie jest sens żebym tam poszła. Czy jeśli powiedziałabym im ze w poście nie pije to to będzie "obnoszenie sie" tym? Bo w PŚ jest napisane żeby pościć prywatnie, żeby nikt tego nie widział. Czy jeśli im o tym powiem to będzie to grzech?
Dzisiaj napisałam swój ostatni egzamin w tej sesji i moje koleżanki i koledzy ze studiów zaprosili mnie na taką posiadowke w barze dzisiaj z tej okazji. Tylko mam pewien dylemat, bo w wielkim poście postanowiłam nie pić alkoholu a wiem na 100 proc ze oni będą chcieli pić. Nie wiem czy w takim razie jest sens żebym tam poszła. Czy jeśli powiedziałabym im ze w poście nie pije to to będzie "obnoszenie sie" tym? Bo w PŚ jest napisane żeby pościć prywatnie, żeby nikt tego nie widział. Czy jeśli im o tym powiem to będzie to grzech?
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Przykro mi ze nie dostałaś żadnej odpowiedzi wczoraj, kiedy jej potrzebowałaś...
Oczywiście ze ma sens świętowanie zakończenia sesji, ale ze względu na Wielki Post będzie to świętowanie dużo spokojniejsze niż w karnawale.
Spotkanie towarzyskie nie jest niczym złym, także w poście.
Gdy odmawiasz alkoholu w towarzystwie to raczej dajesz dobre świadectwo, ze można żyć inaczej, można świętować inaczej, właśnie ze względu na Jezusa i wiarę - to jest coś dobrego i o to chodzi by świadczyć.
Gratuluje zakończonej sesji @Kaja
Oczywiście ze ma sens świętowanie zakończenia sesji, ale ze względu na Wielki Post będzie to świętowanie dużo spokojniejsze niż w karnawale.
Spotkanie towarzyskie nie jest niczym złym, także w poście.
Gdy odmawiasz alkoholu w towarzystwie to raczej dajesz dobre świadectwo, ze można żyć inaczej, można świętować inaczej, właśnie ze względu na Jezusa i wiarę - to jest coś dobrego i o to chodzi by świadczyć.
Gratuluje zakończonej sesji @Kaja
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
@alyz bądź poważny. jak, twoim zdaniem, wyjście ze znajomymi łamie Dekalog?
No chyba, że planujecie wspólnie złamać przykazanie z Dekalogu...
No chyba, że planujecie wspólnie złamać przykazanie z Dekalogu...
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 06 mar 2023, 22:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1
- Podziękowano: 1
- Płeć:
Ale np nie będę w tym roku iść na mszę w wielką sobotę na te uroczystości i w trakcie nich bym gdzieś przebywał ze znajomymi jakoś nigdy nie chodziłem i w tym roku też chyba nie pójdę
Ostatnio zmieniony 27 mar 2024, 11:35 przez alyz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 28 sty 2023, 15:31
- Wyznanie: agnostycyzm
- Podziękował/a: 83
- Podziękowano: 58
- Płeć:
Gonitwy w sensie szukanie grzeszności w najprostszych sprawach, w każdym postępowaniu, może w snach jeszcze. Dawniej była to zabawa dewotek w starszym wieku. Dziś i babunie mają ciekawsze zajęcia.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 10 mar 2022, 11:55
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 36
- Podziękowano: 21
Hej
Mam taki dziwny dylemat i nie jestem w stanie rozeznać czy to jest grzech, i czy jest lekki czy ciężki. Otóż kilka dni temu wystawiłam na sprzedaż w internecie książkę, wstawiłam jednak zdjęcie okładki ze strony wydawnictwa, bo okładka wygląda tak samo. Zaznaczyłam w aplikacji, że książka jest nowa. Książkę sprzedałam za 45 zł, cena rynkowa to 90. W środku książka była popodkreślana flamastrami. Wiem, że czytając ogłoszenie możnaby było pomyśleć, że książka jest zupełnie nowa, ale no cena była o połowę niższa, bo za tyle ją kupiłam wcześniej już taką popodkreślaną. Więc też można było wnioskować, że nie jest w 100 procentach czysta, prosto z drukarni. Ktoś kupił tę książkę i dzisiaj dostałam wiadomość pełną pretensji, że okłamałam kogoś, że książka jest nowa a jest popodkreślana i że to zdzierstwo, że sprzedaję taką książkę aż za 45 zł. Moim zdaniem ta cena właśnie była właściwa bo o połowę niższa niż rynkowa. Ale też mogę przyznać, że nie było to zaznaczone w ogłoszeniu, że książka jest popodkreślana. Zaproponowałam tej osobie, żeby zwróciła mi tę rzecz i wtedy ja bym miała książkę a ona pieniądze, ale się na to nie zgodziła i temat się skończył. Czy można to podciągnąć pod grzech? Jeśli tak to jak mam to sformułować jak będe szła do spowiedzi?
Mam taki dziwny dylemat i nie jestem w stanie rozeznać czy to jest grzech, i czy jest lekki czy ciężki. Otóż kilka dni temu wystawiłam na sprzedaż w internecie książkę, wstawiłam jednak zdjęcie okładki ze strony wydawnictwa, bo okładka wygląda tak samo. Zaznaczyłam w aplikacji, że książka jest nowa. Książkę sprzedałam za 45 zł, cena rynkowa to 90. W środku książka była popodkreślana flamastrami. Wiem, że czytając ogłoszenie możnaby było pomyśleć, że książka jest zupełnie nowa, ale no cena była o połowę niższa, bo za tyle ją kupiłam wcześniej już taką popodkreślaną. Więc też można było wnioskować, że nie jest w 100 procentach czysta, prosto z drukarni. Ktoś kupił tę książkę i dzisiaj dostałam wiadomość pełną pretensji, że okłamałam kogoś, że książka jest nowa a jest popodkreślana i że to zdzierstwo, że sprzedaję taką książkę aż za 45 zł. Moim zdaniem ta cena właśnie była właściwa bo o połowę niższa niż rynkowa. Ale też mogę przyznać, że nie było to zaznaczone w ogłoszeniu, że książka jest popodkreślana. Zaproponowałam tej osobie, żeby zwróciła mi tę rzecz i wtedy ja bym miała książkę a ona pieniądze, ale się na to nie zgodziła i temat się skończył. Czy można to podciągnąć pod grzech? Jeśli tak to jak mam to sformułować jak będe szła do spowiedzi?
-
- Posty: 7210
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3306
- Podziękowano: 3533
- Płeć:
Jeśli nie miałaś intencji kogoś oszukać, to wydaje mi się to jedynie grzechem zaniedbania (bo nie dałaś dobrego opisu książki). Rozumiem, że nie celowo, ale jednak wprowadziłaś w błąd.
Wydaje mi się, że mogłabyś zapytać tą osobą czy np zwrócić mu 10 zł , jako zadośćuczynienie tego zaniedbania opisu.
Wydaje mi się, że mogłabyś zapytać tą osobą czy np zwrócić mu 10 zł , jako zadośćuczynienie tego zaniedbania opisu.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)