Logoterapia-sens życia
Pierwsze słyszę, do tej pory kojarzyłem tylko pojęcie logopedii. Obczaję filmiki z ciekawości.
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Wg mnie bardzo to ciekawe i obecnie niedocenione. Co ciekawe nawet moja koleżanka psycholog o tym nie słyszała.
"Logoterapia jest nurtem psychoterapii skoncentrowanym na sensie życia, wartościach i analizie egzystencjalnej. Jest to trzecia szkoła wiedeńska stworzona przez Victora Frankla, obok psychoanalizy Z. Freuda i psychologii indywidualnej A. Adlera, która wiąże się z realizowaniem ‘woli sensu’ i dążeniem do wartości. Viktor Frankl podczas drugiej wojny światowej był więźniem nazistowskich obozów koncentracyjnych. Swoje przeżycia z tego tragicznego okresu spisał w przetłumaczonej na 34 języki bestselerowej książce „Człowiek w poszukiwaniu sensu”.
Logoterapia postrzega człowieka jako istotę trójwymiarową tj. fizyczną, psychiczną i duchową.
Zadaniem logoterapii jest leczenie sensem, bo kiedy zrozumiesz ‘po co’ to znajdziesz każde ‘jak’. Zajmuje się głównie takimi problemami jak: poczucie nudy, pustka egzystencjalna, frustracja, kryzys egzystencjalny, nerwica noogenna (nadwrażliwość lękowa).
Logoterapia jest psychoterapią pozytywną, krótko i średnioterminową, o wysokiej skuteczności, z umiarkowanym podejściem do analizowania przeszłości. W porównaniu z psychoanalizą Freuda, jest metodą mniej retrospektywną, a bardziej introspektywną. Skupia się ona głównie na przyszłości, w znaczeniu celu do którego człowiek ma dążyć. Jednocześnie neutralizuje zachowania typu „błędne koło”, oraz mechanizmy sprzężenia zwrotnego charakterystyczne dla rozwoju nerwic.
Według Frankla, nie należy poszukiwać w życiu jakiegoś abstrakcyjnego sensu. Każdy człowiek ma swoje wyjątkowe powołanie czy misję, której celem jest wypełnienie konkretnego zadania. Nikt nas w tym nie wyręczy oraz nie dostaniemy drugiej szansy, aby przeżyć życie."
https://www.annadobosz.pl/logoterapia/
"Logoterapia jest nurtem psychoterapii skoncentrowanym na sensie życia, wartościach i analizie egzystencjalnej. Jest to trzecia szkoła wiedeńska stworzona przez Victora Frankla, obok psychoanalizy Z. Freuda i psychologii indywidualnej A. Adlera, która wiąże się z realizowaniem ‘woli sensu’ i dążeniem do wartości. Viktor Frankl podczas drugiej wojny światowej był więźniem nazistowskich obozów koncentracyjnych. Swoje przeżycia z tego tragicznego okresu spisał w przetłumaczonej na 34 języki bestselerowej książce „Człowiek w poszukiwaniu sensu”.
Logoterapia postrzega człowieka jako istotę trójwymiarową tj. fizyczną, psychiczną i duchową.
Zadaniem logoterapii jest leczenie sensem, bo kiedy zrozumiesz ‘po co’ to znajdziesz każde ‘jak’. Zajmuje się głównie takimi problemami jak: poczucie nudy, pustka egzystencjalna, frustracja, kryzys egzystencjalny, nerwica noogenna (nadwrażliwość lękowa).
Logoterapia jest psychoterapią pozytywną, krótko i średnioterminową, o wysokiej skuteczności, z umiarkowanym podejściem do analizowania przeszłości. W porównaniu z psychoanalizą Freuda, jest metodą mniej retrospektywną, a bardziej introspektywną. Skupia się ona głównie na przyszłości, w znaczeniu celu do którego człowiek ma dążyć. Jednocześnie neutralizuje zachowania typu „błędne koło”, oraz mechanizmy sprzężenia zwrotnego charakterystyczne dla rozwoju nerwic.
Według Frankla, nie należy poszukiwać w życiu jakiegoś abstrakcyjnego sensu. Każdy człowiek ma swoje wyjątkowe powołanie czy misję, której celem jest wypełnienie konkretnego zadania. Nikt nas w tym nie wyręczy oraz nie dostaniemy drugiej szansy, aby przeżyć życie."
https://www.annadobosz.pl/logoterapia/
Ostatnio zmieniony 18 sie 2023, 13:07 przez Aloes, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 438
- Podziękowano: 834
- Płeć:
Słyszałem zarówno o terapii, Franklu jak i książce. Nie znam jednak szczegółów.
Wydaje się jednak, iż może być ciekawa.
Dodano po 2 godzinach 7 minutach 7 sekundach:
Gadałem z żoną. Mówi, że jest niezły. Jako szkoła terapeutyczna nie jest ponoć "prosta". Mam tę książkę, żona mówi, że warto przeczytać wiec jak znajdę chwilkę to skosztuję.
Wydaje się jednak, iż może być ciekawa.
Dodano po 2 godzinach 7 minutach 7 sekundach:
Gadałem z żoną. Mówi, że jest niezły. Jako szkoła terapeutyczna nie jest ponoć "prosta". Mam tę książkę, żona mówi, że warto przeczytać wiec jak znajdę chwilkę to skosztuję.
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 438
- Podziękowano: 834
- Płeć:
Ufam żonie. Jest psychoterapeutką. Wzięła książkę do ręki i rzuca mi tu cytatami:
"Wolność to nic innego jak negatywny aspekt zjawiska, którego pozytywnym aspektem jest odpowiedzialność."
Sam mam sporą kupkę do przeczytania, ale zobaczę ... może wskoczy gdzieś wyżej
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Który nurtem psychoterapii Twoja żona prowadzi?daniel pisze: ↑18 sie 2023, 15:41Ufam żonie. Jest psychoterapeutką. Wzięła książkę do ręki i rzuca mi tu cytatami:
"Wolność to nic innego jak negatywny aspekt zjawiska, którego pozytywnym aspektem jest odpowiedzialność."
Sam mam sporą kupkę do przeczytania, ale zobaczę ... może wskoczy gdzieś wyżej
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 31 sty 2021, 12:32
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 438
- Podziękowano: 834
- Płeć:
Jest po szkole systemowej czyli terapia rodzinna. Ale to raczej nie do końca tak działa, że stosujesz narzędzia czy prowadzisz terapie w "duchu" jednej szkoły. W praktyce możesz utrzymywać pewne założenia, ale dostosowujesz się do klienta. Oczywiście największe rozeznanie psychoterapeuta będzie miał nurcie jakim się kształcił jednakże to nie przeszkadza, by czytać i kończyć dodatkowe kursy. W psychoterapii chyba nie chodzi o szkołę, a relację. Ponoć to ona jest głównym czynnikiem "uzdrawiającym".
„Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.” Łk 10.41-42