Moim zdaniem możesz przemyśleć ten fragment w najbliższym możliwym dla siebie czasie.Niezapominajka pisze: ↑03 cze 2022, 13:03 Na pokutę ksiądz dał mi fragment Łk 15, abym z tym "pobyła" tylko, no właśnie.. podjęłam się Nowenny Pompejańskiej i tak naprawdę późnym wieczorem tylko przez chwilę nad nim siedziałam.. wczoraj z kolei miałam gościa, odebrałam go od razu po pracy, przenocowałam go u siebie, bo dziś miał ważne załatwienie w mieście (to nie chłopak, żaden mężczyzna chodzi ogólnie o osobę) raczej nie określił kiedy mam to zrobić, więc mogę to zrobić dziś albo jutro np?
Dodatkowo, oczywiście po spowiedzi przypomniałam sobie, że przed spowiedzią nie dokonałam aktu żalu.. na spowiedzi wypowiedziałam 3x ach żałuje za me złości.. myślę jednak, że tu nie chodzi o konkretny "czyn", moment ale po prostu świadomość, że grzechami niszczy się relację z Bogiem, odrzuca Jego miłość, żal nas raczej popycha do spowiedzi, prawda? i jest to też pragnienie zmiany? czy źle myślę?
Nie myślisz źle i zrobiłaś wszystko jak trzeba. Zdarza się zapomnieć czasami każdemu.