abi pisze: ↑09 cze 2022, 17:21
nie da sie "byc w pokoju" ze wszystkimi
Adam880 pisze: ↑09 cze 2022, 18:45
no własnie nie da się być w pokoju ze wszystkimi, tak to być moze by nie doszło do żadnej wojny hmm ?
Przyznaję Wam rację; powiem więcej - nawet ap. Paweł nam ją też przyznaje, bo napisane jest:
Jeśli to możliwe, jeśli to od was zależy, żyjcie w pokoju ze wszystkimi ludźmi.
Rz 12,18 BP (Biblia Poznańska [1973-1975])
Czyli Słowo Boże nie oczekuje od nas/ludzi rzeczy niemożliwej - bo po prostu nie da się zawsze i wszędzie ten pokój mieć z każdym i zawsze...
Trzeba do tego stanu dążyć (Hbr 12,14), lecz na miarę naszych możliwości, stosownie do tego, co zależy od nas (Rz 12,18).
Nie możemy się zasłaniać Rz 12,18 nie robiąc nic, by pokój był, ale gdy druga strona nie chce pokoju, to nic na siłę się nie wskóra... My próbujemy, a wolność ma ktoś inny, i może to przyjąć, może odrzucić - ważne, by być tu w porządku i z ludźmi i z Bogiem.
Tak to pojmuję, o co zapytałem, ten temat zakładając...
A, jeszcze zapytałem: Czy jest ten pokój?
Odpowiem biblijnie (cytując z pewnych źródeł):
W Nowym Testamencie greckie "eirene" jest odpowiednikiem hebrajskiego "szalom" i oznacza nie tylko wolność od kłopotów, lecz największe dobro człowieka. W naszym wypadku oznacza ono spokój serca, wynikający ze świadomości, że nasze losy są w rękach Boga.
Szalom – pojęcie hebrajskie tłumaczone jako 'pokój', oznaczające nie tylko pokój z ludźmi czy z Bogiem, lecz w ogóle pomyślność, zarówno w sferze materialnej, jak i duchowej, pojętą jako dar Boży; "szalom" nie oznacza natomiast pokoju wewnętrznego; w Biblii i judaizmie słowo to służy jako formuła pozdrowień i życzeń.
Odnośnie uświęcenia, to kojarzy mi się ten tekst:
1P 1,13-16 BP (Biblia Poznańska [1973-1975])
(13) Dlatego czuwajcie nad sobą w pełni trzeźwi, pokładajcie swą nadzieję w łasce, którą wam daje objawienie Jezusa Chrystusa,
(14) bądźcie posłuszni, nie kierujcie się dawnymi pożądliwościami, którym ulegaliście, gdy żyliście [jeszcze] w nieświadomości,
(15) lecz w całym postępowaniu stańcie się świętymi, tak jak świętym jest Ten, który was powołał.
(16) Napisane jest bowiem; "Świętymi bądźcie, bo Ja jestem Święty!"
Uświęcenie pojmuję, jako proces upodabniania się do świętości Boga; nie ma granic tego procesu - można się zbliżyć, ale nigdy nie osiągnie się tego samego poziomu, co ma Bóg (ale mamy dążyć do takiego uświęcenia w myśl Hbr 12,14, pragnąc ujrzenia Pana Boga, bo uświęcenie jest częścią procesu zwanego zbawieniem).
A ponieważ w Świętym Bogu nie ma żadnego zła/grzechu - to nasze uświęcenie ma polegać na odchodzeniu od grzechu/zła; porzucaniu go, czyli okazywaniu bojaźni Bożej, w myśl słów:
Prz 8,13 BW (Biblia Warszawska [1975])
(13) Bać się Pana - znaczy nienawidzić zła.
O własnych siłach nie podołamy tym wzniosłym celom, by trwale/skutecznie dążyć do pokoju i do uświęcenia, ale z Bogiem jest to możliwe - więc mamy mieć z Nim żywą społeczność, by się realizowało takie przysłowie:
Kto z kim przestaje [przebywa], takim się staje...
I tego nam życzę!