Jest dla mnie czyms oczywistym, ze na nabozenstwa i msze sw. chodze porzadnie ubrany i w dlugich spodniach ale zdarzaja sie sytuacje w ktorych jestem na miescie, jest kosciol w poblizu, chetnie byms sie pomodlil ale za bardzo nie wiem czy przystaje w krotkich spodniach i t-shircie.
Jak sie do tego odnosicie?
Takie dosc formalne pytanie ale ostanie mi to chodzilo po glowie.