Przepisy kulinarne i rozmowy około kuchenne
No by to stwierdzić musiałbyś Abi wpaść kiedyś na nie do skazy do Gdańska i wypróbować to zasolenie osobiście
Osobno gotujemy kapustę i osobno groch ( groch w małej ilości wody) gdy sie ugotują to razem wymieszać. Dodać trochę dobrego masła, pieprz i sól.
Uwielbiam
Dodano po 2 minutach 31 sekundach:
Mój tata natomiast lubił kapustę z grzybami
-
- Posty: 597
- Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 535
- Podziękowano: 380
- Płeć:
Przynieśli 13 listopada, wyrzucony bo w domu czuje się bardzo pewnie. Od Twojego mmiejszy, choć już rośnie Miaukun
Ostatnio zmieniony 21 gru 2022, 11:13 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Ja lubię całą wigilię, barszcz, grzybową z grzankami, rybę lubię i kapustę z grochem, i oczywiście czekam na makówki jak co roku, budzi się we mnie wtedy małe dziecko...kiedy je jem.
Jesteśmy tylko we 4 osoby, więc nie mamy 12 potraw, tylko późny obiad, z czytaniem Ewangelii, modlitwą rodzinną, a potem kolędowanie i otwieranie prezentów.
Jesteśmy tylko we 4 osoby, więc nie mamy 12 potraw, tylko późny obiad, z czytaniem Ewangelii, modlitwą rodzinną, a potem kolędowanie i otwieranie prezentów.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
U nas podobnie-nie ma 12 potraw i nie było nigdy a teraz jestem tylko z mamą.
Uwielbiam barszcz z uszkami, kapustę z grochem i karpia
makówki średnio. Cały dzień jem raczej mało. Do wigilijnej kolacji zasiadamy między 17 a 18.
Ah no i kompot z "suszu"
Uwielbiam barszcz z uszkami, kapustę z grochem i karpia
makówki średnio. Cały dzień jem raczej mało. Do wigilijnej kolacji zasiadamy między 17 a 18.
Ah no i kompot z "suszu"
Ostatnio zmieniony 21 gru 2022, 20:34 przez Melisska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ulubione potrawy skazy to podczas świąt pierogi z kapustą i smażone uszka z grzybami. 12 potraw tak czysto potraw to też nigdy nie szykujemy, tylko jak wliczać na siłę do nich chleb, każde ciasto z osobna itp. to wtedy zdarza się 12 lub nawet i ciut więcej czasami.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 gru 2022, 14:07
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękowano: 1
- Płeć:
Ja z kolei uwielbiam barszcz z uszkami, jest pyszny! No i różne sałatki, które lądują na stole Poza tym zdecyduję się chyba w końcu na przyrządzenie karpia (choć obawiam się trochę tego, że jest żywy). Znalazłam ostatnio stronkę i trzeba będzie sprawdzić co i jak. Poza tym, tak jak przedmówcy u mnie też nie trzyma się za bardzo tradycji z 12 potrawami. Choć niekiedy wychodzi podobna ilość. Ale zaciekawił mnie wpis Marka Piotrowskiego z kiełbasą, jest to właściwie opłacalne? Tak mniej więcej kiedyś liczyłam, że koszt zrobienia wychodzi podobny jak w sklepie albo ciut większy.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Uwielbiałem! W stronach rodzinnych, na ziemiach odzyskanych, chodziłem co roku po wigilii w domu do domu babci na kutię (moi dziadkowie pochodzą spod Lwowa a drudzy spod Zamościa).
W tym roku kupiłem sobie kutię i jadłem pierwszy raz od dawna... Pycha!
A kapusty z grochem nigdy nie jadłem. Ciekawym...
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
@Mornia tu bardziej opłacalność przejawia się w smaku i jakości niż w kosztach. Swojskie papu najlepsze i najsmaczniejsze.
Może skusisz się kiedyś Marku i podzielisz swoimi wyrobami mięsnymi z nami tutaj na zdjęciu chociaż oczami sobie skubniemy tych pyszności wtedy