Jak rozumieć, że Kościół jest Ciałem Mistycznym Jezusa? Jak TY to rozumiesz?
Dziś na kazaniu w katedrze biskup opisał Kościół jako wspólnotę, w której każde dobro uczynione przez człowieka jest dobrem osobistym tego człowieka oraz dobrem całego Kościoła.
Niestety również ta sama zasada dotyczy zła uczynionego przez człowieka w Kościele, to zło dotyka tego który je uczynił, ale również osłabia i dotyka cały Kościół.
Kościół - Ciało Mistyczne Jezusa
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Teologia mówi o życiu chrześcijan w Chrystusie, które prosto wyraża św. Paweł: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2, 20) – chodzi o wzajemne przenikanie się życia Chrystusowego i życia chrześcijan, które urzeczywistnia Kościół.
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
-
- Posty: 1903
- Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 293
- Podziękowano: 993
- Płeć:
Jedyne Ciało, które zostało zbawione to Ciało Chrystusa (bo nikt inny nie jest w stanie się zbawić własnymi czynami). Zatem jedyną możliwością zbawienia jest uśmiercić swoje grzeszne ciało i włączyć się w Ciało Chrystusa (Kościół).
"I w Nim też otrzymaliście obrzezanie, nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzbyciu się grzesznego ciała, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. I was, umarłych na skutek występków i „nieobrzezania” waszego [grzesznego] ciała, razem z Nim przywrócił do życia."/Kol 2:11-13a/
Wówczas "Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus."/Ga 2,20/
"I w Nim też otrzymaliście obrzezanie, nie z ręki ludzkiej, lecz Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzbyciu się grzesznego ciała, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił. I was, umarłych na skutek występków i „nieobrzezania” waszego [grzesznego] ciała, razem z Nim przywrócił do życia."/Kol 2:11-13a/
Wówczas "Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus."/Ga 2,20/
Myślę, że każdy z nas wierzących (silniej lub wciąż za słabo jak skaza) jest takim jakby małym puzelkiem który razem tworzy cały wielki kościół. Że nawet zwykły szary Kowalski też jest w tej całej układance kimś bardzo ważnym. Nasze wszystkie decyzje, postępowanie, uczynki służące dobru jak i złu mają wpływ nie tylko na nasza przyszłość, ale i całej wspólnoty którą tworzymy wspólnie wierząc i utożsamiając się z nauką Pana Boga. Dając jej świadectwo słowem oraz czynem. Tak bym to widział w swoim bliznowatym łepku.
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3301
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Bardzo ciekawy wykład dr teologii Moniki Białkowskiej pt "Po co nam Kościół?" Czyli o tym czym Kościół jest, jak powstał i jaką rolę spełnia dla wiernych.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)