Dobra muzyka
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Ja jakoś nie trawię tych wszystkich "szlagierów", dziadkowie śpiewają dla dziadków :P
Swoją drogą wiedzieliście, że AIDS najbardziej rozpowszechnia się w tej grupie wiekowej - w sanatoriach. Szokujące, smutne i na tyle żałosne, że dla mnie prawie śmieszne.
One more time:
Swoją drogą wiedzieliście, że AIDS najbardziej rozpowszechnia się w tej grupie wiekowej - w sanatoriach. Szokujące, smutne i na tyle żałosne, że dla mnie prawie śmieszne.
One more time:
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
@Bibliotekarz mi się tam przeróżna muzyka podoba i nie rozgraniczam podziałem na muzykę dla starszych czy młodszych. I te szlagiery lubię i rap czasem i smerfne hity i muzykę poważną i disco polo i jazz i rock... jak leci jak w ucho wleci to jak w mig nie wyleci drugim to pozostaje i się kręci w myślach i sobie nucę tra la la.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 gru 2022, 13:28
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 69
- Podziękowano: 129
- Płeć:
Właściwie, to masz rację - wszystko jest dla ludzi.
Kiedyś, bardzo dawno temu, jeszcze w zamierzchłych latach 90-tych był sobie serial "Gra o tron". Udało mi się zgrać czołówkę z kasety VHS:
Kiedyś, bardzo dawno temu, jeszcze w zamierzchłych latach 90-tych był sobie serial "Gra o tron". Udało mi się zgrać czołówkę z kasety VHS:
"Zadziwiające, jak wielu ludzi wstydzi się swojego ciała,
a jak niewielu swojego umysłu"
a jak niewielu swojego umysłu"
To jakaś przeróbka video dla fanów dawniejszych klimatów jak ktoś o serialu nie słyszał to mógłby się nabrać bo zrobione bardzo profesjonalnie
Za samym serialem nie przepadam i obejrzałem tylko pierwszy odcinek kiedyś z ciekawości. Rozczarował mnie bo na poczekaniu ciągły mrok, magia, czarownice, potwory, kazirodztwo, zdrady, morderstwa i klimat ogólnie niezbyt przyjemny. Pamiętam jadłem coś wtedy oglądając go i aż mi się nie fajnie w żołądku zrobiło. Nie zrozumiem fenomenu tego serialu, ale już się pogodziłem, że niewiele spraw w dzisiejszym świecie jestem w stanie pojąć.
Za samym serialem nie przepadam i obejrzałem tylko pierwszy odcinek kiedyś z ciekawości. Rozczarował mnie bo na poczekaniu ciągły mrok, magia, czarownice, potwory, kazirodztwo, zdrady, morderstwa i klimat ogólnie niezbyt przyjemny. Pamiętam jadłem coś wtedy oglądając go i aż mi się nie fajnie w żołądku zrobiło. Nie zrozumiem fenomenu tego serialu, ale już się pogodziłem, że niewiele spraw w dzisiejszym świecie jestem w stanie pojąć.
"I wołają mnie
Te wspomnienia w moje głowie nie przestają tańczyć..."
"I wołają mnie
Mówią, że ja nigdy, nigdy nic nie będę znaczyć..."
Te wspomnienia w moje głowie nie przestają tańczyć..."
"I wołają mnie
Mówią, że ja nigdy, nigdy nic nie będę znaczyć..."
Pozytywna klimatem nutka z bardzo fajnym rysunkowym teledyskiem na ciężki początek dnia.
Aż się GTA San Andreas przypomniało