Księga Urantii

[Marek Piotrowski]

I co z tego niby wynika, że w miliardowej grupie bywają ludzie którzy w coś tam nie wierzą albo wierzą w jakieś herezje?

[amarwer]

Nie rozumiem pytania... Bo chyba jak wyznają herezje (zwłaszcza publicznie), to nie są już członkami tej "miliardowej grupy" (sami się z niej wykluczają)

[Hildegarda]

I co z tego niby wynika, że w miliardowej grupie bywają ludzie którzy w coś tam nie wierzą albo wierzą w jakieś herezje?

To, że "wiara oparta na fałszu jest nic nie warta" jak tu niektórzy orzekają oraz to, że katolik ma się skrupulatnie trzymać nauczania KKK, a nie fantazjować sobie o pustym piekle na przykład

[amarwer]

W tym punkcie się zgadzam. Stwierdzenie typu" On zna naukę Kościoła, ale wyraża swoje poglądy" jest... przynajmniej nielogiczne. Katolik to ten, kto przyjmuje do wierzenia prawdy podane przez Kościół (dogmaty) i tyle.

[Hildegarda]

Amarwer ja nie chce oceniać, bo mam świadomość tego, że wiele katolików ma problem z dogmatami i czasami to jest takie samooszukiwanie się, że się niby jest tym katolikiem, ale w sumie to się tak średnio w te nauki katolickie wierzy. Podejście takie, że się przyjmuje konkretnie całe nauczanie, bez kombinowania jest przynajmniej uczciwe, no ale ponieważ ja sama mam problem z dogmatami, to trochę rozumiem ta stronę, która nie do końca się tych nauk trzyma.

[Magnolia]

W tym punkcie się zgadzam. Stwierdzenie typu" On zna naukę Kościoła, ale wyraża swoje poglądy" jest... przynajmniej nielogiczne. Katolik to ten, kto przyjmuje do wierzenia prawdy podane przez Kościół (dogmaty) i tyle.

Zgadza się. Ale jakieś prawo do własnej opinii każdy ma, prawda?

P.s nadal rozmawiamy o Księdze Urantii czy już przeszliśmy wyłącznie na Szustaka?

[Hildegarda]

Ja nie mam nic do dodania o KU, chciałam napisać tylko Markowi, żeby sobie poczytał o lemurze

[Marek Piotrowski]

I co z tego niby wynika, że w miliardowej grupie bywają ludzie którzy w coś tam nie wierzą albo wierzą w jakieś herezje?

To, że "wiara oparta na fałszu jest nic nie warta" jak tu niektórzy orzekają oraz to, że katolik ma się skrupulatnie trzymać nauczania KKK, a nie fantazjować sobie o pustym piekle na przykład

Owszem. I dalej: co z tego niby wynika? Że jak ktoś ma jakieś problemy z wiarą, odrzuca część prawdy, lub wierzy dodatkowo w jakieś zabobony, to należy mu dać do wierzenia jeszcze większą bzdurę w postaci "księgi Urantii"?
To ma w czymś pomóc?

[Hildegarda]

Owszem. I dalej: co z tego niby wynika? Że jak ktoś ma jakieś problemy z wiarą, odrzuca część prawdy, lub wierzy dodatkowo w jakieś zabobony, to należy mu dać do wierzenia jeszcze większą bzdurę w postaci "księgi Urantii"?
To ma w czymś pomóc?

A gdzie coś takiego napisałam? Odniosłam się do tego jak Ty oceniłeś wiarę opartą na "fałszu", bo to nie dotyczy, tylko tych czytających "podejrzane" księgi, ale również samych katolików, którzy przekręcają dogmaty. A powyżej było pytanie o "fikołki" przy dogmatach

w temacie odniosłam się do Twojego króla Juliana i przedstawiłam o czym konkretnie KU jest, bo jeśli się coś krytykuje, to wypadałoby to zrobić rzeczowo, a czytając Was można dojść do wniosku, że to Biblia Szatana, co jest bzdurą totalną i widać, że po prostu nie ma tu żadnej znajomości treści. Nikogo nie nakłaniam do czytania księgi, przecież napisałam, że nie jest dla katolików, bo podważa niektóre dogmaty,

[Marek Piotrowski]

Owszem. I dalej: co z tego niby wynika? Że jak ktoś ma jakieś problemy z wiarą, odrzuca część prawdy, lub wierzy dodatkowo w jakieś zabobony, to należy mu dać do wierzenia jeszcze większą bzdurę w postaci "księgi Urantii"?
To ma w czymś pomóc?

A gdzie coś takiego napisałam? Odniosłam się do tego jak Ty oceniłeś wiarę opartą na "fałszu", bo to nie dotyczy, tylko tych czytających "podejrzane" księgi, ale również samych katolików, którzy przekręcają dogmaty. A powyżej było pytanie o "fikołki" przy dogmatach

Po pierwsze, właśnie to zrobiłaś - usiłowałaś argumentowac, że należy dawac KU tym, którzy mają problem z dogmatami.
Po drugie, jest różnica pomiędzy problemem z wiarą w jakąś jedną konkretną kwestię teologiczną, a przyjmowaniem do wierzenia kompletnych bzdur i to bzdur powstałych w kontekści spirytystycznym.

w temacie odniosłam się do Twojego króla Juliana i przedstawiłam o czym konkretnie KU jest, bo jeśli się coś krytykuje, to wypadałoby to zrobić rzeczowo, a czytając Was można dojść do wniosku, że to Biblia Szatana, co jest bzdurą totalną i widać, że po prostu nie ma tu żadnej znajomości treści.

Nikt nie napisał ze to biblia szatana - wyolbrzymianie stanowiska adwersarzy to banalna praktyka manipulacyjna.
Natomiast jest to bzdura na resorach, do tego powstała technikami spirytystycznymi i jest to księga ewidentnie, bezczelnie antychrześcijańska (wykorzystuje wiarę chrześcijańską, postać Chrystusa i Boga, by budować na nich bluźniercze bajki).

Nikogo nie nakłaniam do czytania księgi, przecież napisałam, że nie jest dla katolików, bo podważa niektóre dogmaty,

WIęc bądź taka dobra i nie propaguj tej makulatury tutaj. Chcesz się podobnymi g... fascynować, to proszę, ale nie tutaj.

[Hildegarda]

Po pierwsze, właśnie to zrobiłaś - usiłowałaś argumentowac, że należy dawac KU tym, którzy mają problem z dogmatami.

Mówiłam o ludziach odchodzących całkiem od chrześcijaństwa, bo jak się siedzi w szerokim świecie internetowym, to się widzi szerzej problem sekularyzacji, a nie tylko wewnątrzkatolickie problemy przy dogmatach.

WIęc bądź taka dobra i nie propaguj tej makulatury tutaj. Chcesz się podobnymi g... fascynować, to proszę, ale nie tutaj.

Przecież to nie mój temat

[Magnolia]

@Hildegarda Przez to jak się wypowiadasz o KU trudno tak naprawdę ustalić jakie masz stanowisko czy to wobec tej księgi czy nawet katolików, czy poszukujących katolików. Używasz conajmniej kilkukrotnie sarkazmu, ironii, manipulacji, albo opierasz się na własnych domysłach, które zarzucasz innym. A potem się dziwisz, że Cię nie rozumiemy, albo że piszesz coś zupełnie innego.

Więc jeśli chcesz być dobrze zrozumiana to pisz jasno i w prostej formie. Powinno być lepiej.

[Marek Piotrowski]

Po pierwsze, właśnie to zrobiłaś - usiłowałaś argumentowac, że należy dawac KU tym, którzy mają problem z dogmatami.

Mówiłam o ludziach odchodzących całkiem od chrześcijaństwa, bo jak się siedzi w szerokim świecie internetowym, to się widzi szerzej problem sekularyzacji, a nie tylko wewnątrzkatolickie problemy przy dogmatach.

Czyli jednak - wciskanie bzdury by ludzi zachować przy wierze. Może być w byle co....

[Hildegarda]

Czyli jednak - wciskanie bzdury by ludzi zachować przy wierze. Może być w byle co....

Nie, lepiej jak wchodzą w wojujący ateizm

[Magnolia]

@Hildegarda czy odrzucając prawdę wejdą w fałsz czy w niewiarę to nie ma większego znaczenia dla ich zbawienia. Bo przede wszystkim odrzucają Prawdę, czyli sami wybierają potępienie

[Hildegarda]

@Hildegarda czy odrzucając prawdę wejdą w fałsz czy w niewiarę to nie ma większego znaczenia dla ich zbawienia. Bo przede wszystkim odrzucają Prawdę, czyli sami wybierają potępienie

Magnolio czy te poglądy są aby na pewno zgodne z dokumentem Nostra Aetate? Czy już zaczynacie tworzyć własny katolicyzm?
Zapewniam Cię, że KU jest o wiele bardziej zdroworozsądkowa niż niektóre odłamy chrześcijańskie jak np. ŚJ, czy ruchy neocharyzmatyczne

[Marek Piotrowski]

Nowy pomysł @Hildegarda : karmić trucizną, bo jest (ponoć) trochę mniej trująca niż inna.

[Hildegarda]

Nowy pomysł @Hildegarda : karmić trucizną, bo jest (ponoć) trochę mniej trująca niż inna.

ja nie wierzę w KK, natomiast KU mówi, że zatwardziałym grzesznikom i odrzucającym Boga grozi unicestwienie, więc moje poglądy są bardziej zbliżone do Waszego Nostra Aetate, a dogmaty katolickie wybraniaj sobie sam

[Magnolia]

Nostra Aetate To deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. A ty przekonujesz że KU to nadal chrześcijaństwo. Kolejna manipulacja.

[Marek Piotrowski]

Nowy pomysł @Hildegarda : karmić trucizną, bo jest (ponoć) trochę mniej trująca niż inna.

ja nie wierzę w KK, natomiast KU mówi, że zatwardziałym grzesznikom i odrzucającym Boga grozi unicestwienie, więc moje poglądy są bardziej zbliżone do Waszego Nostra Aetate, a dogmaty katolickie wybraniaj sobie sam

Serio? Nostra Aetate nawołuje do głoszenia herezji?