Mój sposób na...
Aktualizacja małych skazowych upraw parapetowych powolutku, ale pomidorki rosną tj. sadzonki pomidorków.
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Oczywiście to nie dla rywalizacji bo zaczęłam dużo wcześniej niż Skaza ale i ja mam aktualizację moich upraw. Dodatkowo na balkonie pojawiła się mała szklarnia aby mi rośliny nie zmarzły od wiatru. Na noc wracają na parapet na bo razie jest za zimno w nocy
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Piękne macie te uprawy trzeba mieć do tego szczeście, no ja kilka lat temu posadziłam nasionka bazylii i mi zgniły dziś kupiłam nasionka rzodkiewki i czerwonej kapusty na kiełki, z tym nie powinno być problemu s
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Szczerze Wam powiem, że tu trzeba uwierzyć w siebie i regularnie podejmować próby. W zeszłym roku udały mi się papryczki małe i cukinie, dynie już nie, a zwykle były ogromne, tym razem wcale ich nie było.
na dyniowe jeszcze miesiąc czasu, więc jeszcze nic nie przesądzone jest,
Poza tym póki co poza kupnem ziemi i codziennym podlewaniem nic mnie to nie kosztuje, poza moim wysiłkiem
Ziemię kupuję czarną, dobrą, nawóz ekologiczny, granulowany, więc nawet na takim małym balkonie można mieć małą szklarnię i działać.
Z pomidorów sama nie wiem co będzie bo mało mam wiedzy a to kapryśne rośliny. Natomiast papryki niczego specjalnego nie wymagają, podobnie cukinie i dynie - dlatego je uprawiam... bo to łatwe!
A radość w sercu ogromna, dla osób, które mają jakieś nerwice to wspaniała pasja, odstresowująca, uspokajająca, dająca radość.
na dyniowe jeszcze miesiąc czasu, więc jeszcze nic nie przesądzone jest,
Poza tym póki co poza kupnem ziemi i codziennym podlewaniem nic mnie to nie kosztuje, poza moim wysiłkiem
Ziemię kupuję czarną, dobrą, nawóz ekologiczny, granulowany, więc nawet na takim małym balkonie można mieć małą szklarnię i działać.
Z pomidorów sama nie wiem co będzie bo mało mam wiedzy a to kapryśne rośliny. Natomiast papryki niczego specjalnego nie wymagają, podobnie cukinie i dynie - dlatego je uprawiam... bo to łatwe!
A radość w sercu ogromna, dla osób, które mają jakieś nerwice to wspaniała pasja, odstresowująca, uspokajająca, dająca radość.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Tak jak mówi Magnolia, tego typu hobby wymaga cierpliwości i wytrwałości bo to taka zabawa metodą prób i błędów rok po roku. W tym sezonie nie popełnię już błędów z poprzedniego, ale mogę popełnić kilka nowych i tak przez kilka kolejnych zapewne póki się człowiek solidnie nie otrzaska w temacie. Także nie poddawaj się Melissko, bo z każdą kolejną próbą będzie tylko lepiej. Fakt balkon to zwiększa możliwości, ale na parapecie też można sporo zdziałać. Byle tylko kota nie mieć który wszystkie doniczki i pojemniczki rusza łapkami z ciekawością nie do opisania
Bardzo fajna ta mini szklarnia Magnolio widzę Taro dzielnie pilnuję cennych sadzonek pięknie Ci wyrosło wszystko, oby tak dalej to i zbiory zapowiadają się bardzo udanie perspektywą.
Bardzo fajna ta mini szklarnia Magnolio widzę Taro dzielnie pilnuję cennych sadzonek pięknie Ci wyrosło wszystko, oby tak dalej to i zbiory zapowiadają się bardzo udanie perspektywą.
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Aktualizacja hodowli pomidorów.
Pomidory zajmowały już całe okno, szaleńczo pięły się do góry... i jak tu okno umyć? Jak je przenieść na działkę?
Na dodatek nie mam szklarni ani wysokich palików... przyznam się szczerze że trochę mnie przerosły te pomidory... Jeszcze sobie poczytałam, ze malinowe pomidory osiągają do 5 m wysokości... oczy mi wypadły z orbit...
No i jeszcze że potrzebują zapylenia... więc muszą być na powietrzu, nie mogą być więcej na oknie...
Przebudowałam im małą szklarnię na stelaż, mąż ocenił że na miesiąc starczy, potem będzie za mała... ale już nic na to nie poradzę, na noc wracają do domu, żeby nie zmarzły...
Jakbym wzięła szklarnię 170 cm to może by wystarczyła...
ale to był kolosalny rozmiar jak na mój balkon 1 m na 1,5 m...
pewnie miały za mało słońca że szły tak w górę... no cóż uczę się, pierwszy raz hoduję pomidory...dostają obornik granulowany i podlewam je roztworem z pokrzyw, no często podlewam, a jutro dosypie ziemi do doniczek...
Teraz jest dobry czas na zebranie pokrzyw, aby zrobić z nich gnojówkę (czyli wrzucić do wiadra z wodą i odstawić na kilka dni- uwaga bardzo śmierdzi, ale wyjdzie koncentrat, po sporym rozcieńczeniu można nawozić wszystkie warzywa) Ja dziś zebrałam gumowymi rękawiczkami 3 siatki pokrzyw po różnych zaroślach i zasilę grządki na działce, bo tam będę sadzić dopiero za rok, przygotowuję dopiero tzw permakulturę.
Pomidory zajmowały już całe okno, szaleńczo pięły się do góry... i jak tu okno umyć? Jak je przenieść na działkę?
Na dodatek nie mam szklarni ani wysokich palików... przyznam się szczerze że trochę mnie przerosły te pomidory... Jeszcze sobie poczytałam, ze malinowe pomidory osiągają do 5 m wysokości... oczy mi wypadły z orbit...
No i jeszcze że potrzebują zapylenia... więc muszą być na powietrzu, nie mogą być więcej na oknie...
Przebudowałam im małą szklarnię na stelaż, mąż ocenił że na miesiąc starczy, potem będzie za mała... ale już nic na to nie poradzę, na noc wracają do domu, żeby nie zmarzły...
Jakbym wzięła szklarnię 170 cm to może by wystarczyła...
ale to był kolosalny rozmiar jak na mój balkon 1 m na 1,5 m...
pewnie miały za mało słońca że szły tak w górę... no cóż uczę się, pierwszy raz hoduję pomidory...dostają obornik granulowany i podlewam je roztworem z pokrzyw, no często podlewam, a jutro dosypie ziemi do doniczek...
Teraz jest dobry czas na zebranie pokrzyw, aby zrobić z nich gnojówkę (czyli wrzucić do wiadra z wodą i odstawić na kilka dni- uwaga bardzo śmierdzi, ale wyjdzie koncentrat, po sporym rozcieńczeniu można nawozić wszystkie warzywa) Ja dziś zebrałam gumowymi rękawiczkami 3 siatki pokrzyw po różnych zaroślach i zasilę grządki na działce, bo tam będę sadzić dopiero za rok, przygotowuję dopiero tzw permakulturę.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Zapach przy tak niewielkich ilościach nawożenia na kilka krzaków pomidora nie sprawi sąsiadom Aloesie wielkiego problemu
Też w tym roku nastawiłem gnojówkę z pokrzyw(po raz pierwszy próbuję), póki co mija 6 dzień i zupełnie nie śmierdzi. Pewnie jeszcze to za wcześnie na te efekty uboczne ale są bąbelki i woda zrobiła się ciemniejsza już o wiele.
Bywają bardzo wysokie odmiany pomidorów to prawda, ale jak kupowałem na rynku przed wyjazdem na działkę kilka krzaczków to sprzedawca powiedział mi jak chce Pan nieco krótsze by urosły to je Pan musi po pewnym czasie uciąć na górze i po problemie.
Nie wiem jednak czy tak można postępować z tymi wysoko pnącymi się rodzajami pomidora. Poprosiłem kupując o takie średniej wysokości gatunkiem.
Też w tym roku nastawiłem gnojówkę z pokrzyw(po raz pierwszy próbuję), póki co mija 6 dzień i zupełnie nie śmierdzi. Pewnie jeszcze to za wcześnie na te efekty uboczne ale są bąbelki i woda zrobiła się ciemniejsza już o wiele.
Bywają bardzo wysokie odmiany pomidorów to prawda, ale jak kupowałem na rynku przed wyjazdem na działkę kilka krzaczków to sprzedawca powiedział mi jak chce Pan nieco krótsze by urosły to je Pan musi po pewnym czasie uciąć na górze i po problemie.
Nie wiem jednak czy tak można postępować z tymi wysoko pnącymi się rodzajami pomidora. Poprosiłem kupując o takie średniej wysokości gatunkiem.
Przypomniałaś mi @Magnolia o aktualizacji, wywiało mi o tym zupełnie
Moje wysiane z nasionek zeszłorocznych wciąż muszą jeszcze podrosnąć sporo, ale może kilka sztuk da sobieradę i coś z nich będzie. Mają jeszcze ciut czasu stety/niestety bo wciąż jest zbyt zimno by wylądowały w ziemi. Dwa dni temu w nocy było u mnie jeszcze -2
Dodam też fotkę mojej beczułki z ... mam nadzieję przyszłą gnojówką z pokrzyw
Solidnie ją zabezpieczyłem przed ciekawością Beti
Moje wysiane z nasionek zeszłorocznych wciąż muszą jeszcze podrosnąć sporo, ale może kilka sztuk da sobieradę i coś z nich będzie. Mają jeszcze ciut czasu stety/niestety bo wciąż jest zbyt zimno by wylądowały w ziemi. Dwa dni temu w nocy było u mnie jeszcze -2
Dodam też fotkę mojej beczułki z ... mam nadzieję przyszłą gnojówką z pokrzyw
Solidnie ją zabezpieczyłem przed ciekawością Beti
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Pomidory wymagają osłony przed deszczem, a ja nie mam szklarni... w domu mogę je schować do domu.
Gnojówkę nastawiam na działce, daleko od ludzi, daleko od miasta, a jak pisałam podlewa się wodą z mocno rozcieńczonego koncentratu, 1:10, do domu kupiłam sklepowy koncentrat, dodaję bardzo mało, nawet maż nie protestuje a węch ma bardzo dobry.
Mam litość dla sąsiadów. Dziękuję za troskę o nich.
@Skaza no właśnie tak powinny wyglądać sadzonki, moje są jakieś giganty z którymi teraz nie wiem co począć. Puszczę je po bloku jak pnącze... (żart)
A gnojówka wygląda super, a zabezpieczenie ekstra!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Może podlewaj pomidory już tylko samą wodą bez dodatku nawozu. Być może ich wzrost już się wtedy zahamuje i wiele już nie urosną.
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Aktualizacja: moje pomidory mają kwiaty!!! dwie sadzonki mi kwitną!!! matko co za emocje!!
Jarmuż też coraz ładniejszy, a na działce już mam sadzonki dyń, w przyszłym tygodniu posadzę więcej dyń i cukiń!
Będzie mniam, mniam!
Jarmuż też coraz ładniejszy, a na działce już mam sadzonki dyń, w przyszłym tygodniu posadzę więcej dyń i cukiń!
Będzie mniam, mniam!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
To super wieści @Magnolia może to oznaczać, że już za bardzo nie urosną i obecna szklarnia im wystarczy by spokojnie owocować
-
- Posty: 1278
- Rejestracja: 08 lis 2021, 14:07
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 956
- Podziękowano: 947
- Płeć:
Ja już dzisiaj zajadalam się swoją sałata i szczypiorkiem. To od mamy. A od cioci dostałam szpinak i botwinkę także mniam
Dodano po 15 minutach 58 sekundach:
A i szparagi od taty
Dodano po 15 minutach 58 sekundach:
A i szparagi od taty
Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu
-
- Posty: 7192
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3300
- Podziękowano: 3530
- Płeć:
Kilka dni temu zapylałam moje pomidory, znaczy się lekko potrząsałam kwiatki kilka razy dziennie, no i udało mi się zapylanie bo kwiaty spadły a pojawiły się kulki owoców!! Jakaż była moja radość dziś rano, gdy je zobaczyłam!
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)