niezwykłe rzeczy wokół nas

Tu zamieść temat, jeśli nie wiesz, gdzie pasuje.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7118
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3285
Podziękowano: 3508
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotr55 pisze: 07 kwie 2024, 15:58
Ale tak w ogóle wiedziałeś wcześniej o grzechach przeciw Duchowi Świętemu? Ja do niedawna nie.
A są one nieodpuszczalne nigdy przez nikogo.
I temat to nie z Watykanu, Soboru, tylko wprost od Jezusa Chrystusa.
Piotrze a jak piszesz że Pismo św chyba nie jest natchnione to nie widzisz że wątpisz o tym, co Kościół do wierzenia podaje?
WIdzisz grzechy u innych, a lepiej byłoby rozważać swoje grzechy we własnym sumieniu.

Rozpacz, która prowadzi do odrzucenia Boga i Jego łaski może być grzechem przeciwko Duchowi św. Nie chodzi o to że gdy ktoś nam umiera i przez jakiś czas czujemy rozpacz, żal, przeżywamy żałobę to grzeszymy - to jest naturalna reakcja emocjonalna, ale utwierdzanie się w niej aż do odrzucenia Boga jest grzechem.
Bo prawdę mówiąc, powinien katolik skupić się na tym, ze ta osoba jest już z Bogiem, powinien żyć nadzieją spotkania w niebie. Ale jeśli ktoś nie wyobraża sobie życia bez tej osoby zmarłej, to by znaczyło że więcej dla niego znaczył człowiek niż Bóg. A przecież Bóg powinien być na pierwszym miejscu.
Duch św daje pociechę i nadzieję, jeśli ją odrzucamy i popadamy w rozpacz, to właśnie tak grzeszymy.

Kościół naucza, że trwanie w takim grzechu przeciwko Duchowi św, czyli trwanie w wątpliwości, rozpaczy, zuchwałym grzeszeniu itd nie zostanie przebaczone, jeśli w takiej chwili ktoś umrze, z taka postawa w sercu. Bo to jest odrzucanie Boga... czyli znowu jest to po prostu konsekwencja życia takiego człowieka, ze się skazuje na potępienie. Ten grzech jest zatem zamknięciem drzwi od strony człowieka. Taki grzesznik nie dopuszcza do głosu miłości Boga, ponieważ ma całkowitą pewność, że jego opcja jest niezaprzeczalnie najlepsza. Smutna zatwardziałość.
https://www.teologia.pl/m_k/zag08-6.htm#8 pkt 8.

Ale jeśli taki człowiek jednak przystąpi do spowiedzi, wyzna takie grzechy, postanowi poprawę czyli znowu otworzy się na Ducha św i Jego natchnienia to otrzyma rozgrzeszenie. A więc ten grzech zostanie odpuszczony. Bo postanowił otworzyć się na łaskę i Boga.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Adam01
Posty: 96
Rejestracja: 30 mar 2024, 0:17
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 1
Podziękowano: 6
Płeć:

Nieprzeczytany post

Piotr55 pisze: 07 kwie 2024, 15:58 Ale tak w ogóle wiedziałeś wcześniej o grzechach przeciw Duchowi Świętemu? Ja do niedawna nie.
A są one nieodpuszczalne nigdy przez nikogo.
I temat to nie z Watykanu, Soboru, tylko wprost od Jezusa Chrystusa.
Z tego co mi wiadomo, to nie grzechy, a bluźnierstwo.
Jeśli nie wiedziałeś to raczej nie ma możliwości, żebyś je popełnił.
Awatar użytkownika
Magnolia
Posty: 7118
Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 3285
Podziękowano: 3508
Płeć:

Nieprzeczytany post

@Adam01 masz rację, jak każdy grzech, ten tym bardziej, popełnia się świadomie i dobrowolnie.
przypadkiem nie da się zgrzeszyć.
mgr teologii,
„Bóg pragnie, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)