Czy całowanie jest grzechem?
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 mar 2023, 15:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3
- Podziękowano: 1
Generalnie mowilam juz w innych postach o mojej nerwicy i tak dalej ze jak czegoś nie zrobię albo coś zrobię to wyrzeknę się Boga. Na początku była gra ze nie mogę w nią grać bo wyrzeknę się Boga sprawdziłam temat dokładnie i doszłam do wniosku że jest tyle gorszych grzechów a gra jest tylko dla rozrywki. Poza tym powiedziałam Panu Bogu żeby pokazać ze jest ważniejszy niż gra to w niedziele w jego święto nie będę grać w nic na komputerze. Problem minął na jakiś czas ale dalej myśli dręczyły.Dochodziło juz nawet do tego ze miałam myśli ze jak nie poukładam w szafie to się go wyrzekne bo to grzech lenistwa i potwierdziłam ta myśl w głowie ale od razu jej zaprzeczyłam. Pojawił się nowy problem całowanie otóż oe niedawna mam chłopaka z którym już się całowałam dla mnie to był 1 raz nie bardzo wiedziałam jak mam się zachować. I od razu z rana myśli ze jak nie wyrzeknę się całowania dla Pana Boga to się go wyrzeknę. Pan Bog jest najważniejszy w moim życiu. Nie chcę się wyrzekac ani całowania ani Boga tym bardziej ale każdego dnia mam myśli ze muszę się wyrzec czegoś innego dla Boga bo inaczej no..i mam wrażenie że jak ustępuje tym myślom to na chwilę jest dobrze a potem tragedia. Pytanie czy te myśli to Bog czy raczej moja nerwica oczywiście juz się pomodliłam gdzie przepraszałam Pana Boga i prosiłam go żeby dal mi dar szczerych i nie grzesznych pocałunków ale nie wiem czy to coś da
Nie jest grzechem, wystarczy nie robić tego w obsceniczny sposób jakoś wulgarnie i na pokaz w miejscach publicznych.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1252
- Podziękowano: 1065
- Płeć:
@MarMar56196 całowanie się nie jest grzechem, nie musisz się go wyrzekać.
Czy leczysz swoją nerwicę natręctw?
Czy leczysz swoją nerwicę natręctw?
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
-
- Posty: 2390
- Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 185
- Podziękowano: 608
Pocałowanie babci, czy cioci typu cmok cmok nie jest grzechem. Ale claownaie damsko męskie w sposób bardzo intymny wg mnie jest grzechem bo ma na celu wywołanie podniecania seksualnego. A u młodego mężczyzny to Ci gwarantuje za na 100 procent taki pocałunek go wywoła.
Polecam nie zaczynać znajomości z chłopakiem od całowania i poznania się lepiej na innych płaszczyznach.
Polecam nie zaczynać znajomości z chłopakiem od całowania i poznania się lepiej na innych płaszczyznach.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 mar 2023, 15:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3
- Podziękowano: 1
Tak leczę się już rok ale na razie nie widzę większych skutków naprawdę zależy mi na Panu Bogu jest najważniejszy wiem ze nie można się całować bardzo namiętnie i pożądaniem postaram się to chłopakowi wytłumaczyć ale nie chce rezygnować z całowania a tym bardziej z Boga! Juz nie daje rady czasami z tymi myślami ciągle szukam nawet analizuje przeszłość co zrobilam grzesznego boję się że jak pocałuje chłopaka to wyrzeknę się Boga a ja tego nie chce bardzo
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 10 lut 2021, 19:45
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 1252
- Podziękowano: 1065
- Płeć:
@MarMar56196 nie wyrzekasz się tak Pana Boga, On zna Twoje serce i wie że ci na Nim zależy... Te myśli to objaw nerwicy natręctw, to choroba.. o tym też Pan Bóg wie. To dobrze, że się leczysz, mam nadzieję, że trafisz na odpowiednią terapię. Tego ci życzę i w tej intencji się za Ciebie pomodlę
"Wystarczy ci mojej łaski. Moc, bowiem w słabości się doskonali”. (2Kor 12, 9).
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 mar 2023, 15:00
- Wyznanie: katolicyzm
- Podziękował/a: 3
- Podziękowano: 1
Wiem ze nie można robić tego w taki sposób i bardzo żałuję że mój chłopak zachował się nieodpowiednio dla mnie to był 1 raz a on robil to na pokaz i agresywnie ze tak powiem namiętnie. Modle się aby Bóg na naszym następnym spotkaniu wychamował jego pragnienia to mój chlopak chce się całować z nim z uczucia a nie dla podniecenia ALE TYM BARDZIEJ NIE CHCE SIE WYRZEKAĆ BOGA!! Jest dla mnie najważniejszy modlę się tez o jego nawrócenie naprawdę ubolewam ze nie jest wierzący czasem gada takie głupoty ze aż mam dreszcze i AUTOMATYCZNIE pojawiają się myśli ze jak z nim nie zerwę TO SIE WYRZEKNE BOGA!! No i mamy kolejny problem chce być z moim chłopakiem oczywiście ze Bog jest ważniejszy nie chce się go wyrzekać zaczęłam się modlić o nawrócenie mojego chłopaka bardzo żałuję za grzechy które uczyniłam i pragnę mojego zbawienia. Czy muszę zrywać z moim chłopakiem dla Pana Boga? Przeciez Bóg od żadnego grzesznika się nie odwraca kocha człowieka czy on każe mi go zostawić?