Czyli: ty się uczyłeś głupot,(na dziś) czyli to co napisałam wyżej(plus sugerowanie weryfikacji) też jest głupotą.
Co do plutona to być może powróci do bycia planetą.
Widzę że weryfikacja trudna sztuka.
Zaraz wracam. Zrobię to za ciebie, moderatora, zamiast obśmiewać.
Dodano po 4 minutach 30 sekundach:
EDIT:
Już jestem, tak na szybko, zajęło mi to 5 sekund:
"Tymczasem stanowisko WHO w tej sprawie jest jednoznaczne: prezerwatywy są jedną z metod zmniejszania ryzyka zakażenia w czasie kontaktów seksualnych. Informacja o dziurach w lateksie, niezwykle obrazowo prezentująca proporcje wielkości wirusa do owych otworów, to kolejna manipulacja. Grubość lateksu, z którego jest zrobiona prezerwatywa, wynosi 38 tys. nanometrów (nm) natomiast jej pojedyncze pory mają wielkość 5 nm. Cząsteczki wody mają średnicę 20 nm, HIV to 100-120 nm. Gdyby lateksowy kondom przepuszczał wirusa HIV, musiałby wcześniej przepuszczać wodę – czyli przeciekać. Nieuszkodzona, prawidłowo przechowywana i użyta zgodnie z instrukcją obsługi prezerwatywa, która nie pęknie w czasie stosunku, zabezpiecza w 100%. Konsekwentne używanie prezerwatyw daje 90-95% ochronę, większą, niż daje wiele szczepionek. Brakujące 5-10%, a więc ryzyko, że prezerwatywa nie spełni swojej ochronnej roli, w zdecydowanej większość zależy od jej użytkowników – są to tzw. błędy użytkownika. Zdarzają się one o wiele częściej osobom bez doświadczeń w używaniu tej formy zabezpieczenia. Dlatego np. ćwiczenie polegające na uczeniu prawidłowego zakładania prezerwatywy nie jest przyzwoleniem na przypadkowe zachowania seksualne i pochwałą zachowań promiskuitywnych. Nie może to być jednak „prezerwatywowy show”, zawsze musi być poprzedzony wskazaniem innych skuteczniejszych metod zapobiegania zakażeniom, im też należy poświęcić stosownie więcej czasu.
Szczegółowa bibliografia podana przez Autorkę dostępna jest w redakcji."
https://www.profnet.org.pl/wiedza-osobi ... ktyka-hiv/
To pokrywa się z tym o czym ja się uczyłam, ale dalsza weryfikacja prawdziwości tych danych NIGDY nie zaszkodzi.