Marek Piotrowski pisze: ↑07 cze 2021, 19:33
esperanza pisze: ↑07 cze 2021, 1:51
No tego nie wiem, dlatego nie oceniam.
A tamto "wiesz" i oceniasz?
Właśnie sęk w tym, że nie oceniam. Może być i tak i tak i tego nie wiem ja ani nie wiesz ty. Tak na prawdę czas pokaże, przez owoce poznamy.
[*]Primo: walczę również tam. Ale zależy mi tajże o to, by ludzie na różnych forach nie przyjmowali bzdur które ktoś wygaduje na temat wiary (przeciw temu, co mówi prawdziwie, nie występuję).
Jak dla mnie tym co piszesz występujesz przeciwko wszystkiemu co mówi bo nie wyodrębniasz tego co według Ciebie mówi źle i dlaczego. Piszesz tylko, że gada "głupotki" I na tym się kończy.
[*]Secundo: "upomnienie braterskie" o. Szustak otrzymał wielokrotnie. Nie ten etap.
[*]Tertio: zasada "upomnienia braterskiego" nie obowiązuje wobec oficjalnego głosiciela, tylko w sytuacji, "Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie"(Mt 18,15).
Ten etap się kończy na doniesieniu do władz kościelnych. Albo się ufa Kościołowi albo się nie ufa. My możemy korzystać z upomnienia braterskiego, to co poniżej zaprezentowałeś to może byc właśnie kolejny etap na poziomie już władz Kościelnych. Nie bez powodu tak jest przecież. Ty uważasz, że masz wiedzę i głośno mówisz o tym co ci się wydaje że jest źle I oceniasz na prawo i lewo. Problem polega na tym, że takich samozwańczych "upominaczy" jest więcej i każdy gada coś innego wprowadzając zamęt.
W sytuacji gorszącego głosiciela procedura jest całkiem inna - pokazał ją praktycznie św.Paweł:
"Gdy następnie Kefas przybył do Antiochii, OTWARCIE mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył. Zanim jeszcze nadeszli niektórzy z otoczenia Jakuba, brał udział w posiłkach z tymi, którzy pochodzili z pogaństwa. Kiedy jednak oni się zjawili, począł się odsuwać i trzymać z dala, bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania.
To jego nieszczere postępowanie podjęli też inni pochodzenia żydowskiego, tak że wciągnięto w to udawanie nawet Barnabę.
Gdy więc spostrzegłem, że nie idą słuszną drogą, zgodną z prawdą Ewangelii, powiedziałem Kefasowi WOBEC WSZYSTKICH: Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, to jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?"/Ga 2:11-14/
Piszę o tym, bo "braterskie upomnienie" jest często wykorzystywane jako pałka, aby zdyskredytować zwracających uwagę na nieprawidłowości.
Podałeś piękny przykład z pisma, przeczytaj jeszcze raz z moimi pogrubieniami.
"Gdy następnie Kefas przybył do Antiochii, otwarcie MU się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył. Zanim jeszcze nadeszli niektórzy z otoczenia Jakuba, brał udział w posiłkach z tymi, którzy pochodzili z pogaństwa. Kiedy jednak oni się zjawili, począł się odsuwać i trzymać z dala, bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania.
To jego nieszczere postępowanie podjęli też inni pochodzenia żydowskiego, tak że wciągnięto w to udawanie nawet Barnabę.
Gdy więc spostrzegłem, że nie idą słuszną drogą, zgodną z prawdą Ewangelii, POWIEDZIAŁEM KEFASOWI wobec wszystkich : Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, to jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?"/Ga 2:11-14/
Jakoś dotąd nie zauwazyłem, by dotyczył
Na spokojnie, może jeszcze zauważysz