Czy katolik musi być patriotą ?

O tym wszystkim co dotyczy katolika w codziennym życiu
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Od jakiegoś czasu zastanawia mnie to czy osoba wierząca musi jednocześnie być patriotą? Czy może zdarzyć się sytuacja, że katolikowi jego ojczyzna będzie obojętna ?
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 2009
Rejestracja: 29 sty 2021, 10:48
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 593
Podziękowano: 1574
Płeć:

Nieprzeczytany post

Ja bym zaczął od ustalenia kim jest patriota.
Czy samo pasywne zainteresowanie losem ojczyzny można uznać za patriotyzm, czy może trzeba chwycić za broń w razie wojny?
Może trzeba coś aktywnie cały czas działać niezależnie od wojny?
Nie bój się, robaczku Jakubie,
nieboraku Izraelu!

Izajasza 41, 14

Przekaż mi 1% podatkuKLIK
Skaza

Nieprzeczytany post

Myślę, że raczej każdy człowiek powinien być "wierny" swojej ojczyźnie bez względu na wyznanie. Co do przejawiania w życiu tego to już inna sprawa i zależy od podejścia i predyspozycji. Bo wiadomo nie każdy w chwili najwyższego stresu byłby w stanie walczyć bezpośrednio "fizycznie" za kraj, można jednak pomagać na wiele sposobów choćby poprzez same podstawy jak uczciwa praca, przestrzeganie prawa i szacunek do flagi czy pamięć o ludziach którzy oddali własne życie dla niej.
Adam880

Nieprzeczytany post

Zobacz ile ludzi wyjechało z zagranica za pracą czy ogólnie a uważają się za patriotów czy to jest patriotyzm ??
Jakby co nie uważam to za złe, ze wyjechali.

MI generalnie jest obojętny mój kraj. Bo mam na mysli ,ze juz tyle wojen było niepotrzebnych ,a taka Szwajcaria nigdy nie doznała żadnej wojny i nie musiała się w cale modlić o to.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2022, 7:27 przez Adam880, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Szwajcaria nie leży pomiędzy Rosją a Niemcami...
Fina
Posty: 36
Rejestracja: 31 mar 2021, 20:51
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 15
Podziękowano: 15
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 15 lut 2022, 14:32 Ja bym zaczął od ustalenia kim jest patriota.
Czy samo pasywne zainteresowanie losem ojczyzny można uznać za patriotyzm, czy może trzeba chwycić za broń w razie wojny?
Może trzeba coś aktywnie cały czas działać niezależnie od wojny?
Bardziej chodzi mi np: zginąć za ojczyznę, poczucie przywiązania do ojczyzny, przywiązanie do rodaków. Bardziej chodzi mi o takie poczucie patriotyzmu w sercu.
Adam880

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 16 lut 2022, 8:58 Szwajcaria nie leży pomiędzy Rosją a Niemcami...
No niby tak ,ale teraz jesteśmy w nato więc Niemcy są juz przyjaznym narodem. Została tylko Rosja.
Awatar użytkownika
Aloes
Posty: 2390
Rejestracja: 27 gru 2021, 14:47
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 185
Podziękowano: 608

Nieprzeczytany post

Adam880 pisze: 16 lut 2022, 18:59
Marek Piotrowski pisze: 16 lut 2022, 8:58 Szwajcaria nie leży pomiędzy Rosją a Niemcami...
No niby tak ,ale teraz jesteśmy w nato więc Niemcy są juz przyjaznym narodem.
Nie, Niemcy nie są przyjaznym narodem. Militarnie nie zaatakują a dążą do hegemonii poprzez federalizacje UE i swoje przewodnictwo. A także dogaduja się z Rosją : patrz NS2
Ostatnio zmieniony 16 lut 2022, 20:00 przez Aloes, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zebra
Posty: 353
Rejestracja: 21 maja 2021, 10:35
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 129
Podziękowano: 176
Płeć:

Nieprzeczytany post

Fina pisze: 16 lut 2022, 10:05
Dominik pisze: 15 lut 2022, 14:32 Ja bym zaczął od ustalenia kim jest patriota.
Czy samo pasywne zainteresowanie losem ojczyzny można uznać za patriotyzm, czy może trzeba chwycić za broń w razie wojny?
Może trzeba coś aktywnie cały czas działać niezależnie od wojny?
Bardziej chodzi mi np: zginąć za ojczyznę, poczucie przywiązania do ojczyzny, przywiązanie do rodaków. Bardziej chodzi mi o takie poczucie patriotyzmu w sercu.
Myślę, że ważne jest aby kochać każdego człowieka tak jak mamy zresztą to czynić. Ja nie do końca czuje przywiązana do narodu i kraju Polski. Nie chciałabym zabijac ludzi w jej obronię. Ale uważam, że jako katolik trzeba szanować każdy kraj wraz z ludźmi i szanować symbole.
Jeśli bym powiedziała, że los Polski jest mi całkiem obojętny to czy trochę nie odrzucam innych ludzi?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8
Awatar użytkownika
Krzysiek
Posty: 596
Rejestracja: 02 lut 2021, 16:04
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 534
Podziękowano: 380
Płeć:

Nieprzeczytany post

Dominik pisze: 15 lut 2022, 14:32 Ja bym zaczął od ustalenia kim jest patriota.
Czy samo pasywne zainteresowanie losem ojczyzny można uznać za patriotyzm, czy może trzeba chwycić za broń w razie wojny?
Może trzeba coś aktywnie cały czas działać niezależnie od wojny?
Ja to widzę by aktywnie coś działać,
I nie mam tu na myśli zostać działaczem partyjnym i udawać wielkiego patriotę pnąc się po szczebelkach kariery partyjnej.
Można np. jak to niektórzy przecież robią, solidnie i z zaangażowaniem zając sie swoja praca, np wychowaniem i nauczaniem dzieci i młodzieży.
Bo : Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie ( Jan Zamoyski)
To na każdym polu, teraz taki patriotyzm jest potrzebny.
Dobra na razie tyle, bo popadnę w marzycielstwo i zacznę namawiać to kształtowania postaw szacunku do siebie, nie wynajdowania czarownic, i takie tam.
To ostatnie, nie jest dygresja do tego forum, wole zaznaczyć,. by nie zostać opacznie zrozumianym, takie ogólne po prostu.
Adam880

Nieprzeczytany post

Aloes pisze: 16 lut 2022, 19:58
Adam880 pisze: 16 lut 2022, 18:59
Marek Piotrowski pisze: 16 lut 2022, 8:58 Szwajcaria nie leży pomiędzy Rosją a Niemcami...
No niby tak ,ale teraz jesteśmy w nato więc Niemcy są juz przyjaznym narodem.
Nie, Niemcy nie są przyjaznym narodem. Militarnie nie zaatakują a dążą do hegemonii poprzez federalizacje UE i swoje przewodnictwo. A także dogaduja się z Rosją : patrz NS2
jak tam uważasz. Ale trzymam się swojego zdania.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2022, 7:36 przez Adam880, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Adam880 pisze: 16 lut 2022, 18:59 No niby tak ,ale teraz jesteśmy w nato więc Niemcy są juz przyjaznym narodem. Została tylko Rosja.
Zakładam, że to żart...
Niemcy są wielkim narodem, wydali wieli wielkich ludzi. Ale co jakiś czas im kompletnie odbija i wtedy giną miliony ludzi.
Zebra pisze: 16 lut 2022, 21:03 Myślę, że ważne jest aby kochać każdego człowieka tak jak mamy zresztą to czynić.
Zgoda. Ale nie da się kochać "ludzkości" i "każdego człowieka" jeśli nie kocha się tych blisko.
Ta myśl jest zawarta również w Biblii (odnośnie bliskich i odnośnie Boga - ale zasada jest dość czytelna:
"kto nie miłuje brata swego, którego widzi,nie może miłować Boga, którego nie widzi."/1 J 4,20/
"Jeśli zaś ktoś nie dba o swoich, a zwłaszcza o domowników, [ten] wyparł się wiary i gorszy jest od niewierzącego."/1Tm 5:8/
Tradycyjne nauczanie jest takie, że powinniśmy zachować tę hierarchię - najbardziej odpowiedzialni jesteśmy za rodzinę, potem za najbliższe otoczenie (np. powinniśmy pomagać sąsiadom), z kolei angażować się w dobro miasta, kraju i dopiero "całego świata".

Oczywiście, masz trochę racji w tym sensie, że dziś, z powodu wszechobecności wojny informacyjnej, czasami trudno dojść czy stoi się po dobrej czy złej stronie, czy jest się agresorem, czy obrońcą.
Ja nie do końca czuje przywiązana do narodu i kraju Polski. Nie chciałabym zabijac ludzi w jej obronię.
Ba, któżby chciał?
Nie chciałbym też stawać w obronie np. bitego dziecka na ulicy. Ale jak będzie taka sytuacja, być może będę musiał...
Jeśli bym powiedziała, że los Polski jest mi całkiem obojętny to czy trochę nie odrzucam innych ludzi?
Otóż to!
Adam880

Nieprzeczytany post

Marek Piotrowski pisze: 18 lut 2022, 9:34
Adam880 pisze: 16 lut 2022, 18:59 No niby tak ,ale teraz jesteśmy w nato więc Niemcy są juz przyjaznym narodem. Została tylko Rosja.
Zakładam, że to żart...
Niemcy są wielkim narodem, wydali wieli wielkich ludzi. Ale co jakiś czas im kompletnie odbija i wtedy giną miliony ludzi.
Tak to był żart. Ale dodam tylko.
To samo niestety można napisać o Polsce. My też nie jesteśmy narodem który tylko broni ojczyzny. Też Polska ziemie podbijała nawet jak leży pomiedzy takimi państwami.
Awatar użytkownika
Marek Piotrowski
Posty: 1903
Rejestracja: 30 sty 2021, 22:00
Wyznanie: katolicyzm
Podziękował/a: 293
Podziękowano: 993
Płeć:

Nieprzeczytany post

Kiedy ostatnio? Tylko pliiiiiis nie wyjeżdżaj z Zaolziem. Ani ta skala, ani ta jasność sprawy.
Adam880

Nieprzeczytany post

Marku miło się z Tobą dyskutuje ,ale tutaj moja wiedza się kończy.
Dziękuje :).
Ostatnio zmieniony 18 lut 2022, 19:34 przez Adam880, łącznie zmieniany 1 raz.